Czarne nisko wiszące chmurzyska, wiatr naganiający coraz to większe strugi deszczu, zacinające po twarzach coraz większe krople wody, masa błota powiększająca się z każdym rozegranym meczem. Tak Łódź przywitała i pożegnała uczestników VII Memoriału im. Mirosława Wojtani w rugby. Nieustające strugi deszczu doprowadziły do tego, iż organizatorzy, sędziowie i trenerzy zastanawiali się czy nie przerwać zawodów. Po naradzie wszystkich stron turniej kontynuowano w nieco zmienionej formie i przy skróconym czasie gry.
32 zespoły dziecięce z całej rugbowej Polski, od Gorców po Gdańsk, od Jarocina po Siedlce. Goście z Ukrainy. To prawie pięciuset młodych zawodników, rozpoczynających swoją przygodę z rugby. I od razu musieli udowodnić, że „rugbiści to twardzi ludzie”, niezatapialni.
Na siedmiu boiskach rozegrano mecze w trzech kategoriach wiekowych. Mieliśmy dzięki temu przegląd trzech rodzajów rozgrywania meczów rugby od formy bezkontaktowej (U11), bez formacji (U13), po prawdziwe rugby (U15). Mimo bardzo trudnych warunków do gry zawodnicy pokazali, że są dobrze szkoleni, a prowadzący zespoły młodzi trenerzy są bardzo zaangażowani w pracę. To bardzo dobrze świadczy o coraz większej popularności rugby i powiększającej się liczbie klubów w Polsce. Wystarczy dodać, iż z Łodzi mieliśmy reprezentację 5 klubów w każdej kategorii wiekowej.
Turniej rozgrywany był jako XX edycja Rozgrywek Dzieci i Młodzieży do lat 15 oraz jako Międzynarodowy Turniej Rugby Memoriał im. Mirosława Wojtani. Stąd podwójna klasyfikacja i jak to określiła drużyna mini żaków Gorce Raba Niżna podwójni złoci medaliści. Faktycznie fundatorami głównych trofeów w zawodach byli Marszałek Województwa Łódzkiego pan Witold Stępień oraz przyjaciele i koledzy Mirka Wojtani – Stanisław Sawicki, Ryszard Rogulski, Andrzej Głąb, Jerzy Byczkowski, Krzysztof Cuprjak, Paweł Zapędowski i Piotr Skwarciak. Dzięki nim każdy uczestnik turnieju wyjechał uśmiechnięty i zadowolony z dobrej sportowej zabawy. Oczywiście najbardziej zadowoleni byli zwycięzcy klasyfikacji generalnej drużyna Lechii Gdańsk, która już po raz drugi zawiezie na Wybrzeże okazałe puchary. Ale co ciekawe Lechici nie zdołali wygrać najważniejszych pojedynków.
Klasyfikacja w poszczególnych kategoriach przedstawia się następująco:
mini żacy – 1.Gorce Raba Niżna, 2.Lechia Gdańsk, 3.Roland Iwano Frankowsk (Ukraina), 4.Budowlani Łódź, 5.Pogoń Siedlce, 6.SP 5 Poznań, 7.UKS 54 Nosorożce Łódź, 8.BBRC Łódź, 9.Igloo Ruda Śląska, 10.Budowlani Lublin, 11.Sparta Jarocin, 12.Marlin Ozorków.
żacy – 1.Orkan Sochaczew, 2.Lechia Gdańsk, 3.Budowlani Łódź, 4.Pogoń Siedlce, 5.UKS 54 Nosorożce Łódź, 6.Gorce Raba Niżna, 7.Budowlani Lublin, 8.Sparta Jarocin, 9.BBRC Łódź, 10.UKS 80 Sochaczew, 11.Igloo Ruda Śląska.
młodzik – 1.Pogoń Siedlce 2.Lechia Gdańsk 3.Budowlani Łódź 4.Marlin Ozorków 5.Budowlani Lublin 6.Orkan Sochaczew 7.Małopolska 8.BBRC Łódź 9.Roland/Budowlani S.A/Igloo (Barbarians).
Na zakończenie musimy podziękować wszystkim tym dzięki, którym turniej mógł się odbyć. Przede wszystkim przyjaciołom i kolegom Mirka z boiska Łódzkiemu Klubowi Oldbojów Rugby, panu Marszałkowi Witoldowi Stępniowi, Łódzkiemu Okręgowemu Związkowi Rugby który reprezentował prezes Ryszard Wiejski, Polskiemu Związkowi Rugby oraz firmom wspomagającym turniej SMS Trading, Pamso, Zbyszko, Victus, Vitro, ZWiK, Cementownia Warta, Art. Media, Da Grasso Łagiewnicka, Dywilan, Sadopol, Rugbuś Górnicza 5.
Najgorętsze podziękowania dla rodziców i opiekunów za gorący doping, a przede wszystkim za ogrzewanie i suszenie dzieci po meczach, przepyszne ciasta i porcjowanie gorącej herbaty.
Osobiście dziękuję mojej żonie. Jesteś niezastąpiona w realizacji moich zwariowanych pomysłów.
Print 
PDF
