W miniony weekend, korzystając z przerwy ligowej w Krakowie spotkały się drużyny oldbojów Juvenii Kraków oraz Lille Metropole Rugby Iris Old Biscards. Mecz zorganizował były zawodnik krakowskiego klubu Antoine Carpentier, który przywiózł pod Wawel 31 swoich kolegów, by pokazać im miasto oraz klub, w którym spędził kilka pięknych lat. Goście zwyciężyli 46:22.
Spotkanie w roli sędziego poprowadził Janusz Wilk, jeden z najbardziej zasłużonych dla promocji i rozwoju rugby w Małopolsce były zawodnik, reprezentant Polski i trener. Przed pierwszym gwizdkiem, legenda krakowskiego rugby odebrała z rąk swoich kolegów z boiska, prezesa Leszka Samela oraz aktualnych zawodników pamiątkową tablicę z podziękowaniem za swoją tytaniczną, wieloletnią pracę w klubie.
Goście z Lille przyjechali do Krakowa z długą ławką rezerwowych i zawodnikami w przeszłości występującymi na poziomie ProD2. Krakowianom z pomocą kolegów z Poznania, Bytomia i Wrocławia udało się zebrać 16 graczy. Niestety czterech kolejnych wykluczyły urazy odniesione na treningach poprzedzających mecz. Mimo to, gospodarze w pierwszej połowie prowadzili dość wyrównany pojedynek. Dopiero kiedy opadli z sił po przerwie, przyjezdni zbudowali znaczną przewagę. W grze rywali Juvenii widać było francuską szkołę i doskonałe umiejętności techniczne. Ich przewaga zarysowała się głównie w formacji ataku, podczas gdy przy młynie toczyła się zacięta walka.
Nie zabrakło też oczywiście tradycyjnej „trzeciej połowy” i długiej, wspólnej zabawy. Rugbiści z Lille chwalili gościnność krakowian i byli zauroczeni miastem. Zaprosili również Juvenię na rewanż do Francji w dniach 16-17 maja, kiedy w Lille odbędą się oba mecze półfinałowe francuskiej Top14.
Juvenia Oldboys zagrała w składzie: Jerzy Moeller, Marek Odoliński, Waldemar Nawrot, Aleksander Wręczycki, Tadeusz Kowalczyk, Rafał Budka, Grzegorz Kiraga, Tomasz Nowak, Piotr Sadowski, Leszek Samel, Łukasz Kowalski, Jarosław Sarota, Dariusz Święs, Jarosław Wiśniewski, Tomasz Knap, Dariusz Frątczak.