Przed nami decydujące pojedynki tegorocznej edycji rozgrywek. Sobotnie emocje rozpocznie pojedynek Szkocja v Włochy (transmisja w Canal + Sport 2 o godz. 15.25), którego stawką będzie uniknięcie „wooden spoon”, a o zdobyciu Pucharu zdecydują pojedynki w Dublinie i Paryżu. Prowadzący w tabeli i ciągle mający szanse na Grand Slam Anglicy zagrają na Aviva Stadium bez swego kapitana, kontuzjowanego Mike’a Tindalla zastąpionego w składzie przez – Matta Banahana z Nickiem Easterem w roli szefa drużyny. Z wielkim respektem o rywalach wypowiada się jedna z gwiazd gospodarzy – Paul O’Connell, który wierzy jednak, że były kapitan reprezentacji, a obecnie trener Anglików Martin Johnson nie powtórzy w Dublinie sukcesu z przed ośmiu lat, kiedy to rywale wygrywając 42-6 zdobyli swój ostatni Grand Slam. Równie duże emocje towarzyszyć będą pojedynkowi w Paryżu, gdzie jak zapewnia kapitan gospodarzy Thierry Dusautoir Francuzi zrobią wszystko by zatrzeć fatalne wrażenie po występie w Rzymie i pokonać Walijczyków, którzy pomimo braku spektakularnych występów w ostatnim okresie ciągle mają szanse na wygranie tegorocznej rywalizacji (tylko w wypadku porażki Anglików z Irlandią). Sytuację gości utrudnia kontuzja błyskotliwego skrzydłowego, Shane’a Williamsa zastąpionego w składzie przez debiutanta George’a Northa.
Tymczasem spore wrażenie na trenerze All Blacks wywarły dotychczasowe występy Anglików. W ocenie Grahama Henry podopieczni Martina Johnsona będą w gronie faworytów tegorocznych finałów RWC w Nowej Zelandii i mogą pokrzyżować plany zarówno obrońcom tytuły z RPA, jak i gospodarzom. Nic zatem dziwnego, że aż czterech zawodników tej reprezentacji znalazło się w gronie 12 kandydatów na największą gwiazdę tegorocznej edycji rozgrywek.
W gronie kandydatów do tytułu najlepszego gracza tegorocznej edycji nie mogło zabraknąć skrzydłowego Anglików – Chrisa Ashtona, który zdobył aż sześć przyłożeń w potyczkach Anglików z Walią i Włochami.
/foto: www.planetrugby.com/
Do tego zaszczytnego tytułu kandydują: Chris Ashton, łącznik ataku Toby Flood, flanker James Haskell i wspieracz Tom Palmer z reprezentacji Anglii, flanker Sam Warburton i łącznik ataku James Hook (Walia), flanker Sean O’Brien i kolejny łącznik ataku Ronan O’Gara (Irlandia), kapitan Francuzów Thierry Dusautoir i obrońca tej drużyny Maxime Medard oraz Włosi: łącznik młyna Fabio Semenzato i obrońca Andrea Masi. Warto zauważyć, że w tym roku postanowiono do grona kandydatów automatycznie włączać zawodników wybranych graczami poszczególnych spotkań. Ostateczny wybór zostanie ogłoszony w niedzielę, 20 marca.
Print 
PDF
