Puchar Europy Narodów-27/02/2011

Nie zawiódł oczekiwań kibiców pojedynek w Lizbonie. Ponad 4,5 tys. kibiców śledziło bardzo zacięte zawody zakończone minimalnym, jednopunktowym zwycięstwem gości z Gruzji. Poza rywalizacją zawodników było to prestiżowe starcie trenerów. Prowadzący od września 2010 r. Portugalczyków były kapitan nowozelandzkich Maori, 43-letni Errol F. Brain (były gracz Counties Manukau, Auckland Blues, Waikato Chiefs, francuskiego Valence d’Agen i japońskiej Toyota Motor Company) bardzo chciał pokonać podopiecznych nieco starszego, 49-letniego Irlandczyka Michaela Bradleya, który kończył swą reprezentacyjną karierę w starciu z All Blacks (1995), a przed objęciem sterów reprezentacji Gruzji prowadził zespół Connacht. Do trzeciej, kolejnej wygranej zabrakło niewiele, ale ostatecznie przyłożenie centra Davida Kacharavy oraz skuteczne kopy Lashy Malaguradze (2K) i Meraba Kvirikashvili (K) zapewniły wygraną gościom. Zupełnie bezbronni okazali się w Bukareszcie Rosjanie. Trzy przyłożenia Rumunów pozostały bez odpowiedzi, a wynik potyczki jest zadziwiająco wysoki. Dwa przyłożenia w Madrycie zdobyli Ukraińcy, ale była to tylko skromna odpowiedź na pięć udanych akcji gospodarzy. Wyniki 3. serii gier: Portugalia v Gruzja 12-13 (6:10), Hiszpania v Ukraina 35-13 (14:3), Rumunia v Rosja 33-3 (9:3).
Aktualna tabela: 1.Gruzja 14 punktów (3 mecze) 135-15; 2.Portugalia 9 (3) 57-49; 3.Hiszpania 6 (3) 59-101; 4.Rumunia 5 (2) 50-27; 5.Rosja 5 (3) 50-78; 6.Ukraina 0 (2) 16-97.

Bookmark the permalink.

Comments are closed.