W piątek, w Carassonne Walne Zgromadzenie NRL (Ligue Nationale de Rugby) zatwierdziło sprawozdanie przygotowane po sezonie 2010/2011. Bardzo pozytywnie oceniono w nim zorganizowane po raz pierwszy w tym samym miejscu półfinaly rozgrywek (na Stade Velodrome w Marsylii obejrzało je ponad 112.000 widzów) oraz generalną frekwencję na meczach, która wzrosła o kolejne 4% i osiągnęła rekordową średnią 14.032. Wzrosło też zainteresowanie zapleczem ligi zawododwej – Pro D2. Dzięki temu budżet NRL wzrósł do poziomu 76 milionów euro, z czego 52,2 miliona trafi do klubów, wobec 48,9 milionów w zeszłym sezonie.
Teraz już wszyscy oczekują na start nowych rozgrywek, które otworzy starcie obrońców tytułu – Toulouse przeciwko mającym olbrzymie ambicje graczom Bayonne. Do tej bogatej miejscowości we francuskiej Akwitanii ściągnięto wielkie gwiazdy światowego rugby z dwoma graczami All Blacks: Sione Lauaki i Joe Rokocoko oraz reprezentacyjnym łącznikiem młyna Walijczyków Mikem Phillipsem na czele i choć wiadomo, że ze względu na finały Pucharu Świata opuszczą oni co najmniej osiem pierwszych kolejek nowego sezonu, to działacze liczą na walkę o najwyższe cele… Inne hity pierwszej kolejki to starcie półfinalistów Racing Métro – Montpellier i kolejnych dwóch drużyn z olbrzymimi apetytami: Toulon – Biarritz. Niełatwe zadanie czeka beniaminków. Lyon, zasilony przez łącznika młyna Springbok, Ricky Januarie i słynnego rwacza Pumas Juana Manuela Leguizamona wybierze się do Clermont, które w minionym sezonie nie przegrało na własnym boisku, a by odzyskać tytuł pozyskało wielkie gwiazdy: Lee Byrne, Sitiveni Sivivatu i Davida Skrelę, a Bordeaux-Bčgles wybierze się w podróż do stolicy, by zmierzyć się z chcącymi się odrodzić pod wodzą nowego prezesa, Stade Français.
Top 14- Francja-11/07/2011
Bookmark the permalink.