Niełatwe jest życie trenera… – 16/02/2012

Zimowa przerwa w polskich rozgrywkach pozwala na przyjrzenie się wydarzeniom w światowym rugby. Tu uwaga kibiców koncentruje się na walce o Puchar 6 Narodów, bliskim starcie Super Rugby oraz wydarzeniach w najsilniejszych ligach europejskich: francuskiej Top 14, angielskiej Aviva Premiership i celtyckiej RaboDirectPRO12. Dzisiaj głównie o trenerach.

Komisja dyscyplinarna angielskiej Federacji (Rugby Football Union) nałożyła właśnie karę 18-tygodniowego zakazu przebywania w strefie zmian trenerowi Sale Sharks. Steve Diamond za słowne obrażenie sędziów (Wayne Barnes, Rhys Davies i Gareth Copsey) po przegranym 19-21 meczu swej drużyny z London Irish (8 stycznia) nie będzie mógł przebywać w pobliżu boiska do 20 czerwca br., a dodatkowo musi wpłacić do kasy Związku 4.000 funtów.

 /Boss Sale, Steve Diamond miał pretensje do arbitrów o przyznanie gospodarzom karnego w końcówce spotkania za przewinienie w młynie. Dobrze wykonany przez Adriana Jarvisa kop przesądził o zwycięstwie London Irish. Niecenzuralny sposób wyrażania uwag spotkał się z surową reakcją komisji dyscyplinarnej…; foto: www.planetrugby.com/ 

Do niespodziewanego i nagłego rozstania ze sztabem trenerskim doszło w walijskich Ospreys. Po cennej wygranej na Murrayfield w piątkowym meczu PRO12 (z Edinburgh 15-14) poinformowano o natychmiastowym rozstaniu z pełniącym obowiązki dyrektora rugby Scottem Johnsonem i głównym trenerem Seanem Holley’em.
Tymczasem trener Edinburgh, Michael Bradley bardzo cieszy się z pozyskania 25-letniego filara Cheetahs, WP Nela, który po zakończeniu sezonu w Super Rugby przeniesie się do Europy (podpisał 3-letni kontrakt).

O trenerskich roszadach głośno też we Francji. Po konflikcie na linii Pierre BerbizierSébastien Chabal, który zakończył się odejściem z klubu 34-letniego, francuskiego gwiazdora i wcześniejszym (listopad 2011) zwolnieniu przez Berbiziera odpowiadającego za formację ataku, faworyta zawodników Simona Mannixa (jego następcą został były, argentyński łącznik ataku Gonzalo Quesada) doszło do sporu pomiędzy zawodnikami i dyrektorem rugby. Ostatecznie pomimo nie najlepszej postawy drużyny (aktualnie 7 miejsce w tabeli) prezydent Racing-Métro, Jacky Lorenzetti zdecydował o pozostawieniu na stanowisku byłego trenera reprezentacji Francji i Włoch, ale ze sztabu trenerskiego ubył Philippe Berbizier (brat Pierre’a), a trafi do niego pracujący aktualnie z reprezentacją młodzieżową, były trener formacji młyna w drużynie narodowej - Didier Retičre. Trenerską przygodę w Toulouse rozpocznie też 34-letni, reprezentacyjny młynarz William Servat, który w nowym sezonie ma zastąpić Yannicka Bru przejmując w ekipie lidera Top 14 opiekę nad formacją młyna.

Wreszcie pracę znalazł były trener reprezentacji Japonii, John Kirwan, który poprowadzi w trzech najbliższych meczach (maj-czerwiec) z Anglią, Irlandią i Walią ekipę Barbarians.

Bookmark the permalink.

Comments are closed.