Szef IRB Bernard Lapasset z wielkim uznaniem wypowiada się o organizacji turnieju Tokyo Sevens, który traktowany był jako generalna próba przed finałami Rugby World Cup 2019 w Japonii.

Turniej – pierwsze międzynarodowe zawody od 11 lat w odmianie 7-osobowej przeprowadzone w Japonii – zakończyły się nieoczekiwanym tryumfem Australii, która w dramatycznym finale okazała się lepsza od Samoa, wygrywając 28-26. O ich zwycięstwie przesądził celny kop zaledwie 19-letniego Matta Lucasa podwyższający udaną akcję kapitana drużyny Eda Jenkinsa.

W ten sposób Australijczycy zostali już piątym zwycięzcą cyklu HSBC Sevens World Series 2011/2012, co świetnie podkreśla niezwykle wyrównaną stawkę światowej czołówki.

/Siódemka Australii okazała się najlepsza w świetnie zorganizowanym turnieju w Tokio; foto: IRB/Martin Seras Lima/

Wyniki:
Finał Cup: Australia v Samoa 28-26; mecz o III miejsce: Anglia v Nowa Zelandia 17-24
Finał Plate: RPA v Fidżi 10-14; finał Bowl: Francja v USA 17-12; finał Shield: Szkocja v Kenia 26-12.
1/2 finału Cup: Samoa v Nowa Zelandia 17-12, Anglia v Australia 12-33;
1/4 finału Cup: Nowa Zelandia v Argentyna 40-5, Samoa v Fidżi 24-21, Walia v Australia 14-21, Anglia v RPA 21-17.

Aktualna klasyfikacja cyklu [kliknij].

Print PDF