Dobra postawa Anglików w tegorocznym Six Nations Cup (wygrane w czterech z pięciu meczów i drugie miejsce) sprawiła, że Angielska Federacja Rugby (RFU) po zasięgnięciu opinii zespołu fachowców pod wodzą Iana McGeechana (ponadto Conor O’Shea, Richard Hill i Rob Andrew) postanowiła powierzyć stanowisko trenera – tymczasowemu dotychczas szkoleniowcowi – Stuartowi Lancasterowi.
42-letni Lancaster, który przejął reprezentację z rąk Martina Johnsona, miał bardzo poważnego rywala – mającego doświadczenia z pracy z drużynami narodowymi RPA i Włoch, Nicka Malletta. Jego wybór wiązany jest z procesem przebudowy i odmłodzenia reprezentacji (debiuty m.in. Owena Farrella i Brada Barritta oraz powierzenie funkcji kapitana Chrisowi Robshaw’owi), co ma zaowocować świetnym występem w RWC 2015, którego gospodarzem będą właśnie Anglicy.
/Gordon Tietjens i Stuart Lancaster będą prowadzić reprezentacje swych krajów w najważniejszych imprezach światowego rugby: igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro (2016) i RWC 2015; foto: www.planetrugby.com/
Nowy kontrakt z Federacją Nowej Zelandii podpisał także guru rugby 7-osobowego – Gordon Tietjens. Prowadzący reprezentację od roku 1994 (!) 57-letni trener podpisał właśnie nową umowę przedłużającą o kolejne cztery lata jego pracę z Kiwis, czyli aż do roku 2017.
Jak wytłumaczył decyzję CEO NZRU, Steve Tew „jednym z kluczowych komponentów w przygotowaniach do startu w rywalizacji olimpijskiej jest posiadanie w składzie najlepszego trenera, a Gordon jest bez wątpienia najlepszym specjalistą na świecie w rugby 7-osobowym”…