Kilka odsłon miał dzisiejszy klasyk na Loftus Versfeld w Pretorii, który zakończył kolejną serię pojedynków w Super Rugby. Gospodarze – Bulls, po 12 minutach przegrywali 0-10, pierwszą część spotkania przegrali 9-13, ale po świetnej grze w drugiej połowie na osiem minut przed zakończeniem spotkania prowadzili z Crusaders 32-16. A jednak to nie był koniec emocji. Rozluźnieni gracze z RPA oddali inicjatywę i o mało nie przypłacili tego przegraną!
Ostatecznie, choć goście zdobyli trzy przyłożenia (przy tylko dwóch Bulls), zdobyli tylko punkt bonusowy przegrywając 30-32.
/Center Bulls, Wynand Oliver dał swemu zespołowi prowadzenie 32-16 nad Crusaders na zaledwie osiem minut przed zakończeniem gry. Okazało się, że ledwie wystarczyło to do wygranej…; foto: www.planetrugby.com/
We wcześniejszych spotkaniach miano niepokonanych podtrzymali Stormers wygrywając wyjazdowy mecz z Highlanders, kolejne zwycięstwo odnotowali Chiefs, nadspodziewanie wysoko przegrali z Hurricanes – Sharks, a cenną wygraną odnieśli też broniący tytułu Reds…