Ekstraliga15-05/06/2011
Blachy Pruszyński Budowlani S.A. Łódź v RC Arka Gdynia w wielkim finale Ekstraligi, Juvenia pozostaje w gronie najlepszych! Takie są rozstrzygnięcia sobotnich gier polskiej, klubowej elity. Najbardziej dramatyczny przebieg miało spotkanie o utrzymanie się w Ekstralidze, w którym Krakowianie wygrali ostatecznie 25-22, ale gracze Ogniwa jeszcze w ostatniej minucie gry mieli szansę zmiany wyniku. Sędzia bowiem przyznał im karnego na 5 metrze i to na wprost bramki gospodarzy… Szybko rozpoczęta akcja zakończyła się jednak błędem i szansa na co najmniej wyrównanie stanu meczu przepadła, a tym samym wielokrotny mistrz kraju żegna się z najwyższym poziomem rozgrywek. W walce o awans do finału na wypełnionym do ostatniego miejsca stadionie w Gdyni, Arka kolejny raz w tym roku okazała się górą w starciu z Lechią, a w Łodzi gospodarze pewnie pokonali Budowlanych z Lublina. Bohaterami spotkania w Trójmieście byli kopacze: Beka Tsiklauri (Arka, 26 punktów) i David Chartier (Lechia, 23 punkty) oraz ukraiński center Gdynian, Sergiej Garkawy (autor dwóch przyłożeń), natomiast w Łodzi najskuteczniejsi byli reprezentanci kraju: Tomasz Stępień (15 punktów) i zdobywca dwóch przyłożeń Kamil Bobryk. Mecz finałowy zostanie rozegrany w sobotę, 18 czerwca o godz. 14.00, a bezpośrednią transmisję ze spotkania przy ulicy Górniczej w Łodzi przeprowadzi Polsat Sport. Przy okazji przypominam, że zgodnie z regulaminem rozgrywek mecz o trzecie miejsce winien być rozegrany w przeddzień finału, a wszelkie inne imprezy i rozgrywki powinny omijać datę finału, który ma być, podobnie jak mecze reprezentacji, świętem polskiego rugby skoncentrowanym na jednym najważniejszym wydarzeniu.
Bookmark the permalink.