Rozegrany na Stade de France przed liczącym 79.612 kibiców tłumem finał rozgrywek ligowych we Francji był pomimo braku przyłożeń świetnym widowiskiem.
W ocenie trenera naszej reprezentacji Tomasza Putry był to jeden z najlepszych meczów, jakie miał okazję oglądać w ostatnim czasie.
Mistrzem Francji, po raz dziewiętnasty w swej historii został zespół Toulouse, pokonując Toulon 18-12.
Bohaterem w ekipie Guy’a Novčs’a był nie po raz pierwszy w tym sezonie nowozelandzki łącznik ataku – Luke McAlister, którego celne kopy z karnych pozwoliły odzwierciedlić sporą przewagę jego drużyny w formacji młyna.
W drużynie rywali najlepsze wrażenie pozostawili: Jonny Wilkinson i dwójka rwaczy Steffon Armitage i Joe van Niekerk.
/Celne kopy 29-letniego Luke’a McAlistera zapewniły Toulouse zwycięstwo w finale Top 14; foto: www.planetrugby.com/
Toulouse v Toulon 18-12 (9:9) /sędzia: Romain Poite/
Punkty dla Toulouse: Luke McAlister 18 (6K)
Punkty dla Toulon: Jonny Wilkinson 12 (4K)
Żółte kartki: Servat (Toulouse), Bruno i Kubriashvili (obaj Toulon)