W sobotę kolejne cztery spotkania Ekstraligi, które mogą mieć istotne znaczenie dla układu tabeli. Najciekawiej zapowiada się pojedynek w Lublinie, gdzie świetnie spisujący się, niepokonany wiosną beniaminek zagra z finalistą Pucharu Polski, zespołem „celującym” w tytuł mistrzowski, gdyńską Arką. Bardzo interesująco powinno też być w Gdańsku, bowiem pojedynek z Lechią będzie dla zawodników Orkana właściwie ostatnią szansą podtrzymania nadziei na grę o medale w tegorocznych rozgrywkach i Sopocie, gdzie Ogniwo zapewne z pełnym poświęceniem zagra o pierwsze zwycięstwo, które może dać szanse uniknięcia boju o pozostanie wśród drużyn elity. Teoretycznie najłatwiejsze zadanie spośród drużyn czołówki czeka wicelidera. Łodzianie zagrają przed własną publicznością z krakowską Juvenią, ale ta pomimo dwóch jesiennych wygranych, także nie może być pewna pozostania w Ekstralidze więc musi szukać punktów w każdym starciu.
Warto też wspomnieć o kolejnej godnej wsparcia inicjatywie działaczy lidera. Ich ostatni mecz w tym sezonie rozgrywany na boisku przy ulicy Grunwaldzkiej (pozostałe odbędą się na obiekcie przy ul. Traugutta) rozpocznie akcję zbiórki pieniędzy na hospicjum im. ks. E. Dutkiewicza SAC w Gdańsku, otwierając weekendowy program charytatywny Pola Nadziei. Dodatkowymi atrakcjami mającymi zachęcić kibiców do wybrania się na to spotkanie są m.in.: prezentacja młodzieżówki gdańskiego GKS Wybrzeże, którzy na swoich motorach będą rywalizować dookoła stadionu rugby, wykorzystując bieżnię lekkoatletyczną i pokaz cheerleaderek przygotowany przez Alicję Płonkę. Ponadto w dniu meczu, w restauracji KFC sąsiadującej z boiskiem rugby wszyscy kibice na hasło „KFC dodaje skrzydeł rugbistom” – otrzymują dodatkowe produkty.
Sobotnie starcie przy ul. Grunwaldzkiej pomiędzy RC Lechią i Orkanem Sochaczew rozpocznie akcję zbiórki pieniędzy na hospicjum im. ks. E. Dutkiewicza SAC w Gdańsku, otwierając weekendowy program charytatywny Pola Nadziei.
/foto: RC Lechia/