Pierwsze punkty Posnanii, wysokie wygrane finalistów ostatnich mistrzostw oraz kolejne dobre zawody beniaminka z Lublina to najkrótsze podsumowanie weekendowych wydarzeń w Ekstralidze. Posnania pokonała na własnym boisku Ogniwo, a ważną rolę w tej bonusowej wygranej odegrał bardzo młody łącznik ataku Mateusz Adamski. Zupełnie pozbawione historii były zawody w Sochaczewie gdzie Orkan nie był w stanie nawiązać walki z Lechią, w Krakowie Merab Gabunia i jego koledzy z Łodzi także nie dali większych szans Juvenii, a najciekawiej było w Gdyni, gdzie po raz kolejny bardzo dobrze zaprezentował się beniaminek z Lublina. Wielkie było zdumienie miejscowych kibiców gdy po pierwszej części gry na tablicy wyników widniał zapis 0:3. Co prawda punkty Dawida Banaszka i przyłożenie reprezentanta Ukrainy Sergieya Garkavy’ego w drugiej części gry zapewniły gospodarzom wygraną, ale dzięki przyłożeniu Bartłomieja Jasińskiego goście obronili punkt bonusowy!

Aż 29 punktów zdobył w Sochaczewie gracz Lechii – Juriy Bukhalo, a Gdańszczanie nie zostawili gospodarzom żadnych złudzeń wygrywając 61-7.

/foto: archiwum/

Print PDF