Start rozgrywek ligowych w Anglii potwierdza układ sił z poprzedniego sezonu. Po trzech kolejkach na czele tabeli znajdują się zespoły obrońców tytułu Harlequins i Northampton Saints, a za ich plecami pozostają kolejne drużyny bez porażki, które w ostatniej serii gier zremisowały na słynnym Wembley Stadium 9-9, Saracens (gdzie świetnie zaaklimatyzował się pozyskany Chris Ashton) i Leicester Tigers.
Wspomniany mecz oglądało ponad 41 tys. kibiców, mecze otwarcia sezonu: London Wasps v Harlequins i Saracens v London Irish przyciągnęły zaś na trybuny Twickenham ponad 63.000 sympatyków rugby. Świadczy to o niesłabnącym zainteresowaniu kibiców potyczkami Aviva Premiership, ale kluby angielskie ciągle nie mogą zaoferować swym gwiazdom wynagrodzenia na poziomie francuskiej Top 14.
Dlatego właśnie gwiazdor dobrze spisujących się Bath Rugby (5 miejsce), Olly Barkley został skuszony przez Racing-Metro i przenosi się do Paryża jako „medical joker”.
/23-krotny reprezentant Anglii Olly Barkley jest kolejną gwiazdą Premiership, która przenosi się do Francji. Pomimo sympatii dla Bath i rozegrania w tej ekipie ponad 200 gier zdecydował się na grę nad Sekwaną; foto: www.planetrugby.com/
Po odejściu Barkleya, działacze Bath po konsultacji z trenerem Gary Goldem zdecydowali się na wzmocnienie zespołu 25-letnim graczem z RPA, Brett’em Sharmanem (gra na pozycji młynarza lub w III linii młyna, ostatnio w Northampton Saints) podpisując z nim krótkoterminowy kontrakt.
Warto też zwrócić uwagę na fatalny start London Irish i pierwsze zwycięstwo beniaminka – London Welsh nad Exeter Chiefs (25-24), który zastąpił w elicie Newcastle Falcons.
Aktualna tabela rozgrywek [kliknij] i dotychczasowe wyniki [kliknij].