Niespodziewane zwycięstwo Szkotów nad Irlandczykami zakończyło dzisiaj trzecią serię pojedynków w Pucharze 6 Narodów.

Na Murrayfield gospodarze przegrywali na początku drugiej połowy 0:8, ale celne kopy grającego tym razem na pozycji łącznika młyna Greiga Laidlawa, zapewniły im pierwszą od roku 2001 wygraną nad celtyckimi rywalami w meczach o ten najcenniejszy w Europie puchar.

Wczoraj, na początek tej rundy gier, grający bez swego „przywódcy” (Sergio Parisse) Włosi nie sprostali w Rzymie Walijczykom, których zwycięstwo przypieczętowały zdobyte w drugiej części gry przyłożenia Jonathana Daviesa i Alexa Cuthberta.

Jednak najwięcej emocji towarzyszyło pojedynkowi na Twickenham. Pomimo zmian w składzie, fantastycznej postawy wiązacza Louisa Picamolesa i genialnej akcji Wesleya Fofany dającej Francuzom prowadzenie po pierwszej części gry, goście nie byli w stanie powstrzymać Anglików w marszu po Grand Slam.

/O ile akcje świetnego wczoraj Louisa Picamolesa w większości z powodzeniem powstrzymywali kapitan Anglików, Chris Robshaw i wiązacz Tom Wood to już potężny center Trójkolorowych, Mathieu Bastareaud często nie potrafił sobie poradzić z Manu Tuilagi (z piłką). To jedna z przyczyn trzeciej porażki podopiecznych Philippe’a Saint-André i kolejnej wygranej pozostających wciąż w drodze do Grand Slam (pierwszego od roku 2003) Anglików; foto: www.planetrugby.com/

Podopieczni Stuarta Lancastera, któremu w pracy pomagają Andy Farrell (atak) i Graham Rowntree (młyn) są na najlepszej drodze do powtórzenia sukcesu z roku 2003, ale mają jeszcze przed sobą pojedynki na własnym boisku z Włochami i na zakończenie rozgrywek z odradzającymi się powoli Walijczykami na Millennium Stadium w Cardiff.

Francuzom zaś ciągle pozostaje czekanie na pierwszy w tegorocznych rozgrywkach sukces, a zapewne apetyty kibiców z nad Sekwany były znacznie większe, szczególnie po udanej jesieni 2012 r.

Wyniki trzeciej rundy spotkań (23/24.02.2013):
Włochy v Walia 9-26 (6:9)
Anglia v Francja 23-13 (9:10)
Szkocja v Irlandia 12-8 (0:3)

Aktualna tabela [kliknij].

Print PDF