Tuż po występie w Mistrzostwach Europy (dywizja 2, Zanka – 4/5 czerwca) do rywalizacji o najcenniejsze trofeum w krajowym, żeńskim rugby powracają najlepsze polskie zawodniczki. Drugi turniej tegorocznego Grand Prix zostanie rozegrany w Sochaczewie, w sobotę 11 czerwca. Dotychczas swój udział potwierdziły w nim drużyny: Mario Ladies Lechia Gdańsk, Tygrysice Sochaczew, Ladies Frogs Warszawa, Atomówki Łódź i Babki Ruda Śląska. Organizatorzy oczekują jeszcze na zgłoszenia Czarnych Pruszcz Gdański, RC Częstochowa i Arka Gdynia Girls. Tymczasem najwięcej emocji w środowisku pań budzi złożony przez klub z Gdyni protest dotyczący naruszania regulaminu podczas pierwszego z turniejów. Choć ze względów proceduralnych powinien zostać odrzucony (regulamin przewiduje 48 godz. na jego złożenie), Komisja Gier i Dyscypliny zajęła stanowisko w tej sprawie. Po zapoznaniu się ze stanowiskiem komisarza zawodów w Warszawie p. Aleksandra Domaradzkiego (rozmowa w dniu 30 maja br.), arbitrów prowadzących zawody i opiniami przedstawicieli drużyn uczestniczących w zawodach dostrzegła szereg naruszeń przyjętych podczas lutowego spotkania uregulowań. Dotyczą one zgłoszonych przez przedstawicieli R.C. Arka Gdynia uwag, ale ponadto wielu innych punktów obowiązującego regulaminu, np.:
- pomimo przedłużonego terminu składania wniosków licencyjnych (do 31 marca) większość zespołów uczestniczących w rozgrywkach wystąpiła bez ważnych licencji zawodniczych,
- w kilku przypadkach na listach zgłoszeniowych do turnieju znajdowała się większa niż określona w regulaminie (12) liczba zawodniczek,
- liczba zmian była w praktyce niekontrolowana i nie zaznaczona w dokumentacji.
Uwzględniono także fakt, że zaistniała sytuacja miała miejsce za zgodą trenerów drużyn przeciwnych, a po interwencji komisarza, sędziowie nie odnotowali przypadków dalszego naruszania tego przepisu. Wobec powyższego, Komisja podjęła decyzję o utrzymaniu wyników uzyskanych podczas I turnieju serii i zobowiązała wszystkie uczestniczące w Grand Prix zespoły do przestrzegania ustalonych zasad, wyznaczając komisarza zawodów w Sochaczewie (11.06.), którym będzie pan Ireneusz Pietrak. Jednocześnie postanowiono, że naruszenie regulaminu w kolejnych zawodach skutkować będzie konsekwencjami określonymi w regulaminie dyscyplinarnym Związku. Pozostaje też mieć nadzieję, że dynamicznie rozwijająca się rywalizacja skupi się boisku, a zasady fair play będą respektowane, jak przystało na przedstawicieli sportu pragnącego się wyróżniać się na tle innych „szacunkiem dla zasad i rywali”.

Print PDF