Cztery bonusowe wygrane gospodarzy mogą sugerować niezłą skuteczność zespołów po zimowej przerwie i pewną słabość przyjezdnych. Ale byłyby to wnioski zbyt pośpieszne i nie oddawałyby rzeczywistych emocji z wczorajszych pojedynków. Najważniejsze dla układu tabeli starcie w Lublinie zdecydowanie na swoją korzyść rozstrzygnęli Budowlani i dzięki temu zbliżyli się walki o medale. Ale chyba największe wrażenie pozostawili po sobie w sobotnie popołudnie rugbyści Posnanii. W wyjazdowym pojedynku z liderem pokazali efekty zimowej pracy, długo prowadząc ze zdecydowanym faworytem wyrównaną walkę, a gdyby skuteczniej wykonywali kopy z karnych mogli wyjechać z Gdańska z punktowym dorobkiem! Nie mieli takich szans zawodnicy Ogniwa i Juvenii, ale postawa Sopocian w Łodzi także daje pewne powody do optymizmu, bo pierwsza część tego spotkania zakończyła się zwycięstwem gospodarzy w stosunku 22:17. Wydaje się więc, że w kolejnych pojedynkach emocji nie zabraknie…

Najbardziej zdecydowane zwycięstwo w pierwszej, wiosennej rundzie Ekstraligi odnieśli zawodnicy gdyńskiej Arki. Zaprezentowali wiele efektownych zagrań, zdobyli osiem przyłożeń, z których jedno było autorstwa młodego skrzydłowego Mateusza Dąbrowskiego, debiutującego w wyjściowym składzie gospodarzy.

/foto: www.arkarugby.pl/

Blachy Pruszyński Budowlani S.A. Łódź v MKS Ogniwo Sopot 46-17 (22:17)
RC Lechia Gdańsk v KS Posnania Poznań 29-20 (22:20)
RC Arka Gdynia v RzKS Juvenia Kraków 50-10 (38:10)
KS Budowlani Lublin v MKS Orkan Sochaczew 34-10 (10:0)

Print PDF