Choć mistrzem jesieni została Arka, przerwę zimową w roli lidera rozgrywek spędzi gdańska Lechia. Wszystko z powodu bonusowego punktu wywalczonego przez Gdańszczan na boisku w Sopocie, bowiem choć pozostałe drużyny „wielkiej trójki” także wygrały wczorajsze spotkania, to nie zdołały czterokrotnie dostać się na pole punktowe swych rywali. Co więcej Łodzianie z wielkim trudem zdołali pokonać rewelacyjnego beniaminka z Lublina, a Arka tylko raz gościła na polu punktowym Posnanii. Najbardziej zadowoleni z sobotniej wygranej byli chyba zawodnicy Orkana. Bonusowe zwycięstwo na boisku groźnej Juvenii to spory wyczyn, w czym olbrzymi udział miał młody gracz tej drużyny – Tomasz Gasik, który po kłopotach zdrowotnych, ponownie zaprezentował pełnię umiejętności zdobywając 18 punktów. Dodatkowy punkt pozwolił na wyprzedzenie w tabeli zawodników z Lublina i ponownie „otworzył” rywalizację o miejsce w półfinale rozgrywek…
Wciąż ważne role w swych zespołach odgrywają doświadczeni Konrad Jarosz (z piłką, Juvenia) i próbujący go zatrzymać grający trener Orkana – Bogdan Wróbel. Jednak bohaterem sobotniego meczu w Krakowie był z pewnością młody gracz gości – Tomasz Gasik. Gdy na początku drugiej części gry gospodarze objęli prowadzenie 11:7, zaprezentował świetne akcje (2 przyłożenia) i nie pomylił się przy żadnym z podwyższeń prowadząc swój zespół do bonusowej wygranej.
/foto: www.rugbypolska.pl/