Reforma systemu rozgrywek europejskich mająca na celu przynajmniej teoretyczne umożliwienie w pięcioletniej perspektywie dotarcia wszystkim krajom uczestniczącym w rozgrywkach do elity, a tym samym możliwość ich występu w turnieju olimpijskim w Rio de Janeiro (2016) sprawiła, że w tym roku walczyć będziemy w dywizji A o awans i grę w przyszłorocznym Grand Prix z całą europejską czołówką. Zadanie będzie bardzo trudne, bowiem naszymi rywalami w grupie jest wiele reprezentacji o bardzo zbliżonym poziomie i podobnych celach. Losy rywalizacji rozstrzygną się w dwóch turniejach: w Gdańsku (10-12.06.) i Heidelbergu (01-03.07.). Znamy już ostateczny podział na grupy obowiązujący w czerwcowym turnieju, którego wyniki zdecydują o rozstawieniu w Niemczech. W Polsce w grupie A zagrają: 1.Litwa 2.Czechy 3.Cypr 4.Dania 5.Szwajcaria 6.Szwecja, natomiast w grupie B grać będą: 1.Polska 2.Niemcy 3.Izrael 4.Andora 5.Chorwacja 6.Belgia.
W turniejach w Gdańsku i Heidelbergu zapowiada się twarda walka o awans do europejskiej elity siódemek. Za faworytów uznawane są reprezentacje Litwy, Polski i Niemiec, ale wszyscy podkreślają, że właściwie każdy wynik jest możliwy, włącznie ze zwycięstwem najniżej umieszczonych w rankingu drużyn Szwecji i Belgii, które już niejednokrotnie zagroziły znacznie wyżej notowanym rywalom…
W Gdańsku zagramy więc kolejno z: Chorwacją, Niemcami, Andorą (sobota) oraz Izraelem i Belgią (niedziela), a potem w meczach o miejsca, miejmy nadzieję 1-4. Przypomnę też, że w dywizji B o awans do naszej dywizji A walczy kolejne 12 drużyn: 1.Łotwa 2.Serbia 3.Grecja 4.Norwegia 5.Węgry 6.Luxemburg 7.Bośnia &Hercegowina 8.Malta 9.Bułgaria 10.Monako 11.Słowacja 12.Estonia.