Emirates Airline Dubai Rugby Sevens to jeden z najbardziej prestiżowych turniejów światowego cyklu. Rozgrywany na 50-tysięcznym stadionie w Dubaju, dotowany przez tamtejszych szejków turniej, gromadzi na starcie zespoły czołówki już od roku 1999 kiedy to tryumfowali w nim Nowozelandczycy.

Tytułu sprzed roku bronić będą Anglicy, ale wraz ze zbliżającym się debiutem tej odmiany gry w Igrzyskach Olimpijskich rywalizacja staje się coraz bardziej wyrównana i wskazanie zdecydowanego faworyta jest właściwie niemożliwe.

/Podczas 3-dniowej rywalizacji The Sevens – arenę turnieju w Dubaju, odwiedza 120.000 kibiców. W tym roku bilety przewidziane do rozprowadzenia w przedsprzedaży także już znalazły nabywców co zapewni gorącą atmosferę podczas rozpoczynającej się w czwartek walki o turniejowe zwycięstwo; foto: www.dubairugby7s.com/

Na dobry występ ponownie liczą prowadzeni przez Frederica Pomarela Francuzi. Dobre wyniki pierwszej reprezentacji w meczach kontrolnych i powrót do gry 25-letniego, małego łącznika A.S. Beziers Terry’ego Bouhraoua (167 cm., 66 kg) dają nadzieję na powtórzenie świetnego rezultatu sprzed roku (finał).

/Przykład Terry’ego Bouhraoua udowadnia, że rugby to naprawdę sport dla wszystkich. Zaledwie 167 cm. wzrostu i 66 kg wagi nie przeszkadza mu w rywalizacji i byciu jednym z najlepszych łączników w siódemkowych rozgrywkach; foto: www.irbsevens.com/

Pozostali także szukają sposobu na poprawę wyników. Amerykanie ponownie spoglądać będą z nadzieją na rajdy  lekkoatlety, jednego z 80 najszybszych ludzi globu Carlina Islesa (100 m. – 10.13 s.). Bardzo trudną grupę mają obrońcy tytułu – Anglicy. Czyżby podopiecznych Bena Ryana także w drugiej odsłonie HSBC 7′s zabrakło w czołówce? Trener nie będzie mógł skorzystać z kontuzjowanych Chrisa Cracknella i Mata Turnera. Czy w tej sytuacji kapitan Rob Vickerman i były gracz roku IRB (2009) – Ollie Phillips będą w stanie poprowadzić młodszych kolegów do sukcesu w stolicy Zjednoczonych Emiratów Arabskich?

II runda HSBC Sevens World Series, 29.11.-01.12.2012, Dubaj:
grupa A – Fidżi, Kenia, Hiszpania, Szkocja
grupa B – Nowa Zelandia, Argentyna, Walia, Rosja
grupa C – RPA, Samoa, Anglia, Portugalia
grupa D – Francja, Australia, Kanada, USA

Decydujące mecze będzie można obejrzeć w Polsce za pośrednictwem Sportklubu.

Print PDF