Rywalkami Polek w grupie będą Szwedki, Chorwatki, Rumunki, Gruzinki i Austriaczki. W grupie B zagrają: Szwajcaria, Mołdawia, Belgia, Węgry, Czechy, Dania.

Warto w kilku słowach przypomnieć sposób przygotowań do tegorocznych Mistrzostw, w których udział niespodziewanie nie został wsparty środkami z Ministerstwa Sportu i Turystyki.
Rozpoczęliśmy w tym roku konsultacją w Łodzi w marcu 2013 roku. Przeciągająca się zima spowodowała, iż na święta Wielkanocne kadra spędziła w Tunezji gdzie przez 6 dni pracowała przede wszystkim nad przygotowaniem motorycznym (pod okiem Anny Szymańskiej) i grą na ziemi oraz w kontakcie – elementami kluczowymi dla wyniku podczas ME w roku 2012. Podczas turniejów w Gdańsku i Łodzi sprawdzone zostały również zawodniczki szerokiej kadry ze wszystkich ośrodków rugby w Polsce, które uczestniczą w turniejach wyłaniających Mistrza Polski.
Bardzo dobrze wypadły w nich Agnieszka Kowalczyk z Black Roses Posnania Poznań, Marta Hoppe z Frog’s Warszawa, Laura Abucewicz z Ladies Lechia Gdańśk oraz Andrea Milica Bielska na co dzień grająca w angielskim Millwall. Ponadto w kadrze zagrało oprócz wymienionych i powołanych na ME jeszcze 9 zawodniczek robiących bardzo szybkie postępy co zdecydowanie przyczyni się do rozwoju kobiecego rugby.
Skład reprezentacji dziś to połączenie rutyny z młodością. Debiut na imprezie mistrzowskiej mają szanse zaliczyć bardzo dobrze radzące sobie podczas krajowych turniejów i gier reprezentacji: Angelika Piekorz, Stella Klinner, Patrycja Badowska, Anna Tkaczuk, Sylwia Gołda oraz Zofia Nowakowska.

Zadania jakie postawiliśmy sobie na ten turniej są bardzo ambitne patrząc na rozstawienie (z 12 miejsca na 12 zespołów). W grupie chcemy zająć jak najwyższe miejsce aby powalczyć przynajmniej o awans do pierwszej 6 turnieju.

Każdy mecz będzie bardzo ważny i zapewne wyrównany, a o końcowym wyniku będą decydować niuanse. Reprezentantki zdają sobie sprawę z szansy przed jaką stoją – każde zwycięstwo w grupie będzie oznaczało awans Polski w rankingu światowym. Jeśli zawodniczki zagrają tak jak podczas rywalizacji klubowej, z ogromną wolą walki i zaangażowaniem każdy mecz może zakończyć się ich zwycięstwem.

Pomocy żeńskiej reprezentacji w tym roku udzieliły firmy GS Mario – gdzie Prezesem jest znany mecenas sportu i kobiecego rugby Mariusz Grzęda oraz Eco Point z Gdyni w osobie Prezesa Tomasza Lemańskiego – obie firmy działają w branży stoczniowej. Dzięki wsparciu zawodniczki otrzymają m.in. dodatkowy sprzęt sportowy.

/materiał przygotowany na podstawie relacji trenera Jarosław Batora/

W Pradze walka toczyć się będzie o awans do elity, w której w pierwszym z dwóch turniejów Brive 7′s Women Grand Prix Series (drugi odbędzie się w hiszpańskiej Marbelli) najlepsze okazały się Angielki bijąc w finale Rosjanki 30-7 (15:0).
Natomiast w dniach 25/26 maja w Bratysławie walczono o awans do dywizji A (jednym z arbitrów tego turnieju była Monika Baniewicz). Najlepsze w stawce 12 drużyn okazały się w nim reprezentantki Finlandii pokonując w finale Norweżki 25-12.