Trener kadry kobiet - Jarosław Bator (ur. 16.04.1977)
jest jednym z "twórców" kobiecego rugby w Polsce.
W roli zawodnika zdobywał medale we wszystkich kategoriach
wiekowych - jako kadet i junior w barwach Budowlanych Łódź,
jako senior w barwach Arki Gdynia. Reprezentant Polski. Instruktor
rugby od roku 2001.
2011 ---14 czerwca 2011--- W jutrzejszej "Kawie czy herbacie" (TVP 1, ok. godz.
06.50) nasze reprezentantki, które na początku czerwca w węgierskiej
Zance wywalczyły awans do europejskiej dywizji 1 będą opowiadać o
turnieju, zaletach wynikających z uprawiania rugby oraz zachęcać do
gry. Wszystkich zainteresowanych zapraszamy przed telewizory!
---26 maja 2011--- Po występie w Amsterdamie, w którym niestety kontuzje definitywnie
wykluczyły z udziału w Mistrzostwach dwie podstawowe dotychczas zawodniczki
kadry tj. Dorotę Filipek i Katarzynę Lul, trener podjął decyzję o
ostatecznym składzie naszej reprezentacji na najważniejsze tegoroczne
zawody. Niestety w Zance nie zobaczymy też kapitan Lechia Ladies Marleny
Mroczyńskiej, którą zatrzymują w kraju ważne sprawy rodzinne, a szansę
walki o awans do europejskiej dywizji 1 otrzymały: Ladies Lechia Gdańsk
- Karolina Jaszczyszyn, Agata Maciejkowicz, Julita Kołodziej, rezerwa:
Dagna Westfeld, Małgorzata Kłos, Jagoda Bednarek, Monika Rolbiecka;
Lady Frogs Warszawa - Anna Szymańska, Ewa Piątkowska, Monika Włodarczyk,
Marta Grudzińska, rezerwa: Ania Tkaczuk; Atomówki BBRC Łódź - Marta
Jarecka; Diablice Ruda Śląska - Ania Szkudlarek, Patrycja Bober, rezerwa:
Sylwia Łuksik; Arka Gdynia Girls - Agnieszka Walczyk, Magdalena Burchardt,
rezerwa: Małgorzata Bubacz; Tygrysice Sochaczew - Emilia Banaszek,
Marta Dybiec. Przygotowania do wyjazdu rozpoczynają się w środę, 1
czerwca w Warszawie.
Jak informowaliśmy wcześniej udział w turnieju Amsterdam Sevens nie
byłby możliwy bez wsparcia sponsorów żeńskiego rugby w Polsce. Wielkie
podziękowania należą się panom: Piotrowi Kalinowskiegu (firma SNS
TRADING), Aleksowi Domaradzkiemu z firmy DGL POLSKA oraz Tadeuszowi
Zarębskiemu właścicielowi firmy Fitness Authority.
---23 maja 2011--- Udział w Amsterdam Sevens zapewne stanowił będzie ważną lekcję
dla naszej żeńskiej reprezentacji. Rywalizacja w bardzo silnej grupie
1 zakończyła się trzema dość dotkliwymi porażkami, które skazały nas
na walkę o miejsca 13-24. W tej fazie turnieju nasze dziewczyny pokonały
niemieckie Billa-Bonn Pandas i po wyrównanej walce uległy holenderskiemu
Thorburg.
Grupowe mecze Polek: Netherlands Ladies v Polska 53-0, Portugal Ladies
v Polska 38-0, Susies Valkyries v Polska 31-5; o miejsca 13-24: Billa-Bonn
Pandas (Niemcy) v Polska 0-38, Polska v Thorburg (Holandia) 21-24.
Najlepszą w gronie 24 drużyn żeńskich grających w Amsterdamie okazały
się Kanadyjki pokonując w finale Samurai International RFC 31-12.
W półfinałach tryumfatorki pokonały obrończynie tytułu i zwyciężczynie
naszej grupy - Holenderki 26-19, a rugbystki Samurai International
RFC pokonały Hiszpanki 15-0.
Z pewnością trudno uznać występ w Holandii za sukces reprezentacyjnej
siódemki, ale konfrontacja z tak silnymi rywalkami może pomóc w wyeliminowaniu
części niedociągnięć w grze naszej drużyny i przyczynić się do dobrego
występu za dwa tygodnie w Zance, podczas turnieju Mistrzostw Europy
dywizji drugiej.
---18 maja 2011--- W ostatniej chwili, z pomocą sponsorów, możliwy okazał się udział
naszej kobiecej reprezentacji w jednym z największych turniejów rugby
7 na świecie. Amsterdam Sevens, w którym wystartuje także nasza męska
reprezentacja, stanowić będzie ostatni etap przygotowań naszej kadry
do rywalizacji w Mistrzostwach Europy. Powołania otrzymały: Ladies
Lechia Gdańsk - Karolina Jaszczyszyn, Agata Maciejkowicz, Julita Kołodziej,
Marlena Mroczyńska, rezerwa: Dagna Westfeld, Małgorzata Kłos, Jadwiga
Bednarek; Lady Frogs Warszawa - Anna Szymańska, Ewa Piątkowska, rezerwa:
Marta Grudzińska, Monika Włodarczyk, Ania Tkaczuk; Atomówki BBRC Łódź
- Marta Jarecka, Diablice Ruda Śląska - Ania Szkudlarek, rezerwa:
Patrycja Bober, Sylwia Łuksik; Arka Gdynia Girls - Agnieszka Walczyk,
Dorota Filipek, Magda Burchardt, rezerwa: Małgorzata Bubacz, Marta
Mikołajczyk; Czarne Pruszcz Gdański - Kasia Lul; Tygrysice Sochaczew
- rezerwa: Marta Stachniuk.
W zeszłorocznej rywalizacji w Amsterdamie najlepsze okazały
się holenderki występujące jako WOP i słynni angielscy Samurai.
Kto będzie najlepszy w tym roku przekonamy się już w najbliższy
weekend.
/foto: www.amsterdamsevens.com/
Rywalkami Polek w grupie A będą: Holenderki, Portugalki i międzynarodowe
Valkyries (w turnieju rywalizują 24 zespoły podzielone na 6 grup),
natomiast Polacy zagrają w grupie 2 przeciwko zeszłorocznym finalistom
Millfield oraz hiszpańskiemu U.E. Santboiana i ekipie TomTom (tu o
zwycięstwo walczyć będą aż 64 ekipy podzielone na 16 grup!).
---27 kwietnia 2011--- W doskonałych nastrojach powróciła do Polski nasza reprezentacja. Cztery treningi oraz turniej rozegrany w wielką niedzielę w wegierskiej
Zance przyniosły wiele nowych doświadczeń oraz znakomite wyniki sportowe.
Dwie reprezentacje (Polska Biała i Polska Czerwona) wystawione w ramach
turnieju europejskiego pozwoliły zagrać przynajmniej 2 mecze każdej
z 17 Reprezentantek Polski uczestniczących w Turnieju. Ostatecznie
gospodarze postanowili sklasyfikować tylko jedną drużynę wg uzyskanych
wyników, przez co drużyna czerwona, podobnie jak druga drużyna Czech,
mimo osiągnięcia korzystnych rezultatów nie została sklasyfikowana.
Polki (drużyna Biała) zajęły ostatecznie 2 miejsce w bardzo silnie
obsadzonym turnieju rozgrywanego w ramach corocznego campu.
Wyniki grupowe Polek:
Polska v Bułgaria 22-10 /punktowały: Anna Szymańska – 10 pkt., Julita
Kołodziej – 5 pkt., Agata Maciejkowicz – 5 pkt., Marlena Mroczyńska
– 2 pkt./
Polska v Rumunia 10-7 /punktowały: Anna Szymańska – 5 pkt., Dorota
Filipek – 5 pkt./
Polska v Austria 12-7 /punktowały: Julita Kołodziej – 5 pkt., Katarzyna
Lul – 5 pkt., Marlena Mroczyńska – 2 pkt./
W finale Polki musiały uznać wyższość Czeszek, przegrały 27-5, kończąc
rywalizację w turnieju na II miejscu. Honorowe punkty zdobyła dla
naszej ekipy Agata Maciejkowicz.
Warto podkreślić, iż wszystkie zespoły z którymi przyszło się zmierzyć
Polkom grają w Mistrzostwach Europy w grupie A, a Rumunki będą nawet
gospodyniami turnieju Top 12 - czyli dwunastu najlepszych drużyn kontynentu.
Drużyna "Czerwona" w pokonanym polu pozostawiła zespół Słowenii,
wygrywając 26-10 /punktowały: Dagmara Westfeld – 7 pkt., Małgorzata
Kłos – 7 pkt., Katarzyna Lul – 5 pkt., Agnieszka Loeff – 5 pkt., Anna
Szkudlarek 2 pkt./, Serbii pokonany 19-12 /punkty zdobywały: Katarzyna
Lul – 5 , Anna Szkudlarek – 5, Małgorzata Bubacz – 5 i Dagna Westfeld
– 4/, wreszcie w "małym finale" Czerwone również musiały
również uznać wyższość Czeszek (drużyny B).
Składy reprezentacji: Białe - Anna Szymańska, Magdalena Burchardt,
Marlena Mroczyńska, Agata Maciejkowicz, Julita Kołodziej, Agnieszka
Walczyk i Dorota Filipek + Katarzyna Lul, Marta Dybiec i Małgorzata
Kłos; Czerwone - Katarzyna Lul, Małgorzata Bubacz, Danuta Bednarek,
Małgorzata Kłos, Anna Szkudlarek, Dagna Westfeld i Agnieszka Loef
+ Karolina Nalewczyńska i Ewa Kotas.
Do drużyny All Star kandydowało zwyczajowo wiele Polek m.in. Agnieszka
Walczyk i Anna Szymańska, ale ostatni mecz był rewelacyjny w wykonaniu
Agaty Maciejkowicz, która w ocenie Grahama Smith’a była najlepszą
zawodniczką przegranego finału z Czeszkami i zagrała w drużynie ALL
STAR ENTC VI w meczu przeciwko sędziom.
Świetny występ w finale zaowocował wybraniem Agaty Maciejkowicz
(z lewej) najlepszą zawodniczką w polskiej reprezentacji,
ale z występu w Zance zadowolone mogą być wszystkie nasze
dziewczyny występujące w drużynie "Białych" (w środku)
i "Czerownych" (z prawej).
Mimo drobnych urazów, które wyeliminowały z II fazy turnieju Dorotę
Filipek i Annę Szkudlarek wyniki Polek trzeba uznać za bardzo dobre,
co napawa optymizmem przed kolejnymi akcjami reprezentacji i czerwcowymi
Mistrzostwami Europy. Wielkie podziękowania należą się trenerom sekcji
żeńskich w klubach i samych zawodniczek za solidnie przepracowany
okres zimowy. Camp w Zance był okazją do debiutu sędziowskiego na
międzynarodowej arenie Moniki Baniewicz która w zeszłym roku zakończyła
Reprezentacyjną karierę i doskonale odnajduje się teraz w roli sędziny,
a bankiet w wykonaniu Polek był popisem wspaniałej atmosfery i zabawy,
dostarczając szeregu pozytywnych wrażeń wszystkim gościom campu w
Zance.
---20 kwietnia 2011--- Po konsultacji w Gdyni nasza kobieca kadra wyjeżdża na coroczny
camp treningowy (ENTC) do węgierskiej Zanki, gdzie zresztą, na początku
czerwca, zostaną rozegrane tegoroczne mistrzostwa. Powołania otrzymały
- Ladies Lechia: Agata Maciejkowicz, Danuta Bednarek, Marlena Mroczyńska,
Małgorzata Kłos, Julita Kołodziej, Dagna Westfald; Czarne Pruszcz
Gdański: Katarzyna Lul; Arka Girls: Agnieszka Walczyk, Dorota Filipek,
Agnieszka Loef, Magdalena Burchardt, Małgorzata Bubacz - rezerwa:
Ewa Kotas; Tygrysice Sochaczew: Marta Stachniuk rezerwa: Emila Banaszek;
Ladies Frogs: Anna Szymańska, Karolina Nalewczyńska; BBRC Łódź: Marta
Jarecka rezerwa: Magdalena Wiatrowska; Diablice Ruda Śląska: Anna
Szkudlarek. W roli arbitra z ekipą wyjeżdża też wielokrotna reprezentantka
- Monika Baniewicz. ---24 marca 2011---
Przygotowania do tegorocznych Mistrzostw Europy w dywizji B (4/5 czerwca,
Zanka) rozpoczyna nasza reprezentacja kobiet. Trener Jarosław Bator
na pierwszą tegoroczną akcję powołał szeroką grupę zawodniczek, z
której wyłoniona zostanie ostateczna dziesiątka reprezentująca nas
w turnieju mistrzowskim na Węgrzech. Już jutro, o godzinie 14.00 na
Narodowym Stadionie Rugby w Gdyni stawić się powinny: Czarne Pruszcz
Gdański: Katarzyna Lul; Ladies Frogs Warszawa: Anna Szymańska, Marta
Grudzińska, Ewa Piątkowska, Karolina Nalewczyńska; R.C. Częstochowa:
Sylwia Gouda; R.C. Ruda Śląska: Bober Patrycja, Anna Szkudlarek; Mario
Ladies Lechia: Jagoda Bednarek, Agata Maciejkowicz, Oliwia Wieczerzak,
Marlena Mroczyńska, Dagna Westfald, Karolina Jaszczyszyn, Małgorzata
Kłos; Atomówki BBRC Łódź: Marta Jarecka, Magda Jarecka; Arka Gdynia
Girls: Małgorzata Bubacz, Marta Mikołajczyk, Dorota Filipek, Agnieszka
Loeff, Ewa Kotas, Magdalena Burchardt.
Rugbowe rodzeństwa nie są w naszym sporcie czymś zupełnie
niespotykanym (w kadrze mężczyzn mamy braci Marcina i Mariusza
Wilczuków), ale z pewnością na uwagę zasługuje znalezienie
się wśród powołanych na gdyńską konsultację sióstr z Łodzi:
Magdy i Marty Jareckich.
/foto: BBRC Łódź/
Niestety obowiązki zawodowe i rodzinne spowodowały, iż na zgrupowaniu
nie będą obecne Monika Bajurska i Emila Banaszek (Tygrysice Sochaczew)
oraz Agnieszka Walczyk (Arka Gdynia Girls). Plan konsultacji:
Piątek, 25 marca - godz. 14.30 - obiad, 15.30 - trening teoria + przedstawienie
planu konsultacji; 17.00 – trening praktyczny
Sobota, 26 marca - 2 treningi praktyczne + 1 teoria
Niedziela, 27 marca - trening motoryka i testy sprawnościowe (ergometry,
pomiar tętna wysiłkowego, spoczynkowego itp.) 2010 ---25 października 2010--- * Kolejny raz udanie zaprezentowały się na arenie międzynarodowej
reprezentantki Polski w rugby 7. Odmłodzona drużyna wsparta doświadczonymi
- Agnieszką Walczyk i Moniką Baniewicz rozegrała 4 mecze w czeskiej
Ostravie, wszystkie wygrywając! Celem był przede wszystkim przegląd
gry zawodniczek wyselekcjonowanych po październikowym Grand Prix Kobiet
oraz konfrontacja międzynarodowa utalentowanych, perspektywicznych
zawodniczek z roczników 1993 - 1988. Nasza drużyna rozpoczęła
turniej od pokonania drużyny z Petrovic - zespołu który wygrał
ostatnie Grand Prix Kobiet w Czechach .
Wynik meczu to 31 - 0 dla reprezentacji Polski. Zdobywczynie punktów:
14 - Monika Baniewicz (Arka Gdynia Girls), 7 - Magdalena Burchardt
(Arka Gdynia Girls), 5 - Małgorzata Bubacz (Arka Gdynia Girls), 5
- Marta Jarecka (Atomówki BBRC Łódź). Następny przeciwnik to selekcja
z regionu Moraw (zawodniczki z Klubów z Brna, Ostravy
i Zlinu) i kolejna bardzo dobra postawa naszej reprezentacji.
Ofensywna postawa zespołu (współpraca, dokładność podań i wygrywanie
pojedynków 1 vs 1) + perfekcyjna obrona zakończyła 14-minutowy pojedynek
wynikiem 39 - 0 dla Polek, a punkty zdobywały: 10 - Katarzyna
Lul (Czarne Pruszcz Gdański), 9 - Monika Baniewicz, 5 - Magda Jarecka
(Atomówki BBRC Łódź), 5 - Marta Jarecka, 5 - Agnieszka Walczyk (Arka
Gdynia Girls), 5 - Małgorzata Bubacz. Trzeci pojedynek to konfrontacja
drużyn młodzieżowych. W teamie polskim wystąpiły zawodniczki
z bardzo krótkim stażem treningowym, a debiut w pierwszym
składzie zaliczyła 16 - letnia Karen Bednarek. Przeciwniczkami był
zespół Czech U18 (dziewczęta zagrały pełnymi przepisami na całym boisku).
Do zwycięstwa (10 - 5) w tym pojedynku Polski zespół poprowadziła
zdobywczyni 10 punktów - Marta Mikołajczyk (Arka Gdynia Girls) - rozstrzygając
wynik meczu w ostatnich sekundach spotkania. Ostatni sprawdzian
to konfrontacja z selekcją żeńskich klubów ze stolicy Czech -
Pragi. Zawodniczki te stanowiły o sile reprezentacji Czech podczas
tegorocznych Mistrzostwach Europy Kobiet grupy A w Bukareszcie,
gdzie zajęły 7 miejsce. Wynik tej konfrontacji to kolejna wygrana
Polek tym razem 24 - 7, a autorkami punktów były: 9 - Monika
Baniewicz, 5 - Patrycja Bober (Iglo Ruda Śląska), 5 - Marta Mikołajczyk,
5 - Magdalena Jarecka.
Nie było mocnych na nasze reprezentantki w czeskiej Ostravie.
Cztery wygrane w czterech pojedynkach i kolejne doświadczenia
naszych kadrowiczek to efekt weekendowej wyprawy naszej drużyny
do sąsiadów z południa.
/foto: Jarosław Bator/
Reasumując. Turniej rozegrany został w bardzo przyjaznej atmosferze.
Dziewczęta zaprezentowały dobre, skuteczne i ofensywne rugby oraz
determinację i ogromną wolę walki w obronie. Bardzo dobrze wkomponowały
się do drużyny młode zawodniczki, a obecności doświadczonych dziewcząt
pozwoliła im na grę na niespotykanym dotąd (jak same stwierdziły)
poziomie. Polki przy kilku niezwykle efektownych akcjach zebrały burze
oklasków od dopingujących zmagania dziewcząt kibiców. Na szczególne
wyróżnienie zasłużyły zawodniczki "młodego" pokolenia: Marta
Jarecka, Patrycja Bober, Katarzyna Lul i Marta Mikołajczyk. Szczególne
podziękowania należą się partnerom reprezentacji Kobiet: All Nutrition
- Sport Promotion, 3Sports - www.3sports.pl, I'm Fit - www.imfit.pl,
Uni-Bud - www.marmury.pl.
/relacja: Jarosław Bator/
* Pomimo braku kadrowiczek w Warszawie rozegrano w sobotę towarzyski
turniej kobiet. W sobotę, przy pięknej pogodzie rywalizowało sześć
zespołów, a bezkonkurencyjne okazały się zawodniczki Ladies Lechii
Gdańsk. Wyniki - grupa 1: Ladies Frogs Warszawa v Tygrysice/Diablice
12-0, Ladies Lechia Gdańsk v Tygrysice/Diablice 48-0, Ladies Lechia
Gdańsk v Ladies Frogs Warszawa 24-0; grupa 2: RC Częstochowa v Czarne
Pruszcz Gdański 32-0, Ladies Lechia Gdańsk v RC Częstochowa 24-12,
Ladies Lechia Gdańsk v Czarne Pruszcz Gdański 31-0.
Finały - o miejsce 5: Tygrysice/Diablice v Czarne Pruszcz Gdański
15-5, o miejsce 3: Ladies Frogs Warszawa v RC Częstochowa 22-5; o miejsce 1: Ladies Lechia Gdańsk I v Ladies Lechia Gdańsk II 31-14.
Klasyfikacja końcowa: 1.Ladies Lechia Gdańsk I; 2.Ladies Lechia Gdańsk
II; 3.Ladies Frogs Warszawa; 4.RC Częstochowa; 5.Tygrysice/Diablice;
6.Czarne Pruszcz Gdański.
/Organizator: Aleksander Domaradzki/
---23 października 2010--- Czternaście, w zdecydowanej większości młodych zawodniczek: Bober
Patrycja (Iglo Ruda Śląska), Lul Kasia (Czarne Pruszcz Gdański), Filipek
Dorota, Walczyk Agnieszka, Baniewicz Monika, Bednarek Karen, Burchardt
Magdalena, Bubacz Malgorzata, Mikołajczyk Marta, Lutrzykowska Natalia,
Agnieszka Loeff (wszystkie Arka Gdynia Girls), Rudalska Dominika,
Jarecka Magalena, Jarecka Marta (wszystkie Atomówki BBRC Łódź) zagra w weekend kilka spotkań na terenie Czech. W planie są mecze z reprezentacją
Czech oraz 2 regionów (Moravy i Ostrava) oraz (z racji udziału zawodniczek z krótszym stażem treningowym) także z reprezentacją juniorską Czech. ---5 października 2010--- Bardzo zadowolone wróciły z Ukrainy zawodniczki Ladies Lechia
Gdańsk, które wzmocnione kilkoma rugbistkami z Sochaczewa wzięły udział w międzynarodowym turnieju rugby 7, żenskich drużyn z sześciu krajów
Europy. W turnieju wzięło udział 8 ekip i stał on bardzo wysokim poziomie.
Odbył się na lwowskim stadionie "Junist" a nasze rugbisty
uplasowały na dobrym V miejscu. Ladies, trafiły do najsilniejszej
grupy i musiały zmierzyć się z zawodniczkami z Węgier, Ukrainy i Mołdawi.
Niestraszna im była świadomość tego, iż te ekipy rywalizują z reprezentacją
naszego kraju na Mistrzostwach Europy odnosząc wysokie zwycięstwa.
Na pierwsze spotkanie rugbistki wyszły nieco zmieszane, gdyż był to
ich pierwszy mecz w nowym składzie bez możliwości wcześniejszego przygotowania.
Mimo tego dzielnie stawiły opór rywalkom a kilka błędów w obronie
sprawiło, że wynik końcowy brzmiał 10-26 dla wicemistrzyń europejskiej
Dywizji B - Węgierek. Punkty dla Gdańszczanek w tym meczu zdobyły
ich koleżanki z Sochaczewa, Marta Stachniuk i Emilia Banaszek. Drugi
mecz to piękne książkowe akcje w wykonaniu naszych Pań. Na zdobycie
jedynych 7 punktów pozwoliły Polki swoim rywalkom, wygrywając po znakomitej
grze, 26-7 z reprezentacja Ukrainy. Punkty dla biało-zielonych zdobywały w tym spotkaniu: Marta Stachniuk- 11, Anna Opała - 5, Emilia Banaszek
- 5, Małgorzata Kłos - 5. Mecz z Mołdawią, który teoretycznie miał
być znakomitą lekcją rugby i szansą konfrontacji sportowej z tak doświadczoną
reprezentacją, okazał się wspaniałym widowiskiem, którego wynik nie
odzwierciedlał tego co działo się na boisku. Troszkę szczęścia, dwukrotnie
zabrakło skrzydłowej Lechii Oliwii Wieczerzak, by piłka została przyłożona
na polu punktowym rywalek. Po zaciętej grze Ladies przegrały 26-0. O miejsce V, naszym Paniom przyszło walczyć z reprezentacją Litwy.
Dla nich był to mały rewanż za przegraną na turnieju w Olsztynie.
Znakomita gra w obronie, składnie przeprowadzone akcje w ataku, perfekcyjna
komunikacja i mądrość w grze, złożyły się na zwycięstwo i wynik 12-0.
Punktowały : Anna Opała, Ewelina Rożnowska po 5, Marta Stachniuk -
2. Po turnieju, odbyło się uroczyste wręczenie nagród dla każdej z reprezentacji i wybór MVP turnieju.
Wyprawa do Lwowa, była dla polskich zawodniczek świetną
okazją do sprawdzenia swoich umiejętności w konfrontacji międzynarodowej, a zebrane doświadczenia powinny procentować w kolejnych sezonach...
/foto: Matra Stachniuk/
Uznanie w oczach szkoleniowców uzyskała Dagny Westfeld, wybrana najlepszą
zawodniczką Mario Ladies Lechia Gdańsk. Dla naszych rugbistek, był
to niezapomniany wyjazd i możliwość sprawdzenia swoich umiejętności z grze z drużynami bardziej doświadczonymi. Prócz walorów estetycznych
naszych Pań, docenione również i te sportowe. Sztab szkoleniowy nie
omieszkał przekazać słów uznania trenerowi Januszowi Urbanowiczowi,
za wspaniałą pracę i wyszkolenie. Pokuszono się również o stwierdzenie,
że najprawdopodobniej w przyszłym roku część składu przyjedzie, ale
już w barwach biało-czerwonych. /źródło: Marta Stachniuk/ ---1 października 2010--- Zwyciężczynie ostatniego Grand Prix - Mario Ladies Lechia Gdańsk
wyjechały dzisiaj do Lwowa, by wziąć udział w Międzynarodowym Turnieju
Przyjaźni Kobiet w rugby 7. "Friendship Cup" zgromadził
na starcie drużyny z Węgier, Litwy, Mołdawii, Rumunii, Polski i oczywiście
Ukrainy. Gdańszczanki zostały wsparte kilkoma zawodniczkami z Sochaczewa,
więc turniej stanie się jednocześnie okazją do międzynarodowej konfrontacji
dla kilku zawodniczek kadry narodowej, co bez wątpienia powinno zaowocować w przyszłych startach mistrzowskich.
---27 września 2010--- Mario Ladies Lechia wygrały w sobotę III Grand Prix Mistrzostw
Polskich w rugby 7. Zawody odbyły się na stadionie Lechii przy ulicy
Grunwaldzkiej 244. Stawiło się 5 zespołów. Oprócz Mario Ladies były
również: Arka Gdynia, BBR Łódź, Czarne Pruszcz Gdański, RC Ruda Śląska.
Niestety zabrakło rugbistek z Sochaczewa. Turniej był rozgrywany w systemie „każdy z każdym”. Grand Prix stało na wyrównanym poziomie,
ale Ladies zakończyły rywalizację z kompletem zwycięstw. Najwięcej
radości przyniosła im pierwsza w historii wygrana z rywalem z Gdyni.
Dzięki wsparciu firmy MARIO najlepsza zawodniczka z każdego zespołu
otrzymała nagrodę indywidualną. Miłym akcentem było również przyznanie
tytuły MVP turnieju rugbistce Lechii, Marlenie Mroczyńskiej. Oprócz
pamiątkowego pucharu, zawodniczka otrzymała również nagrodę pieniężną,
którą ufundowała firma MARIO.
Komplet wyników: Ladies Lechia – Ruda Śląska 25:0, Arka Gdynia – Czarne
Pruszcz 21:10, BBRC Łódź – Ladies Lechia 7:31, Czarne Pruszcz – Ruda
Śląska 5:10, Arka Gdynia – BBRC Łódź 21:0, Ladies Lechia – Czarne
Pruszcz 39:0, BBRC Łódź – Ruda Śląska 12:5, Arka Gdynia – Ladies Lechia
5:10, BBRC Łódź – Czarne Pruszcz 0:5, Arka Gdynia – Ruda Śląska 31:0.
Klasyfikacja końcowa turnieju: 1.Mario Ladies Lechia Gdańsk 2.Arka
Gdynia Rugby Girls 3.BBRC Łódź 4.Czarne Pruszcz Gdański 5.RC Ruda
Śląska.
Najlepsze zawodniczki: 1.Mario Ladies Lechia Gdańsk - Marlena Mroczyńska,
2.Arka Gdynia Rugby Girls - Marta Mikołajczyk, 3.BBRC Łódź - Marta
Jarecka, 4.Czarne Pruszcz Gdański - Katarzyna Lul, 5.RC Ruda Śląska
- Anna Szkudlarek oraz Ewa Kotas (RC Częstochowa). /źródło: www.lechiarugby.pl/
---23 września 2010--- Po emocjach związanych z rywalizacją najlepszych drużyn w kobiecym
rugby 15-osobowym wracamy do turniejów krajowych. Już w sobotę w Gdańsku
pod patronatem Prezydenta Miasta Pawła Adamowicza, przy wydatnym wsparciu
firmy MARIO w III Grand Prix Polski Kobiet rywalizować będzie sześć
zespołów. Gospodynie, prowadzone przez rekordzistę w ilości punktów
zdobytych dla reprezentacji Polski - Janusza Urbanowicza, zapowiadają
ambitną walkę o zwycięstwo, ale i doskonałą zabawę dla kibiców.
Od kilku dni w gdańskim radiu i na kilku ekranach ledowych w mieście zapowiadana jest rywalizacja dziewczyn w sobotnim
turnieju. W samo południe rozpocznie ją pojedynek sochaczewskich
Tygrysic z BBR Łódź. W przerwach planowane są występy cheerleaderek
"Baltica" prowadzonych przez Alicję Płonkę, a Organizatorzy
zapewniają też poczęstunek dla wszystkich gości. Zaprzaszamy!
Dwie, bez wątpienia najlepsze drużyny turnieju - Anglia i Nowa Zelandia
stoczyły wczoraj przed ponad 13-tysięcznym tłumem (13.253) pasjonującą
walkę o miano najlepszej kobiecej drużyny globu. Ostatecznie przyłożenie
Carli Hohepy i celne kopy Kelly Brazier zapewniły minimalne zwycięstwo
"Black Ferns" ("Czarnym Paprociom"), które w ten
sposób obroniły tytuł zdobyty przed czterema laty. Brąz przypadł Australijkom
po zwycięstwie nad Francją.
Bernard Lapasset w otoczeniu najlepszych zawodniczek globu.
Black Ferns obroniły tytuł po zwycięstwie nad gospodyniami w bardzo zaciętym spotkaniu finałowym na Twickenham Stoop.
/foto: www.rugbymatters.net/
Nowa Zelandia v Anglia 13-10 (7:0) /Twickenham
Stoop, widzów 13.253, sędzia: Sarah Corrigan (Australia)/
Punkty dla Nowej Zelandii: Kelly Brazier 8 (1pd, 2K), Carla Hohepa
5 (P)
Punkty dla Anglii: Charlotte Barras 5 (P), Katy McLean 5 (1pd, 1K)
Wyniki pozostałych spotkań finałowych - o miejsce 3: Francja v Australia
8-22; o miejsce 5: USA v Kanada 23-20; o miejsce 7: Irlandia v Szkocja
32-8; o miejsce 9: Walia v RPA 29-17; o miejsce 11: Szwecja v Kazachstan
8-12. ---2 września 2010--- Zgodnie z przewidywaniami fachowców Nowozelandki i Angielki zagrają w niedzielnym finale Mistrzostw Świata na Twickenham Stoop. We wczorajszych
półfinałach broniące tytułu Nowozelandki pewnie pokonały Francuzki, a Angielki po twardym boju zwyciężyły Australijki 15-0. Nie było też
większych niespodzianek w pozostałych meczach, na uwagę zasługuje
tylko wysoka wygrana Amerykanek nad Irlandkami będąca udanym rewanżem
za grupową porażkę.
Bardzo twardy, niemal męski był półfinałowy pojedynek
Anglia - Australia. Ostatecznie górą były gospodynie turnieju i to one zagrają w finale z obrończynami tytułu - Nowozelandkami.
Na zdjęciu Angielka Maggie Alphonsi (z piłką) jest szarżowana
przez Tricię Brown.
/foto: rugbymatters.net/
Wyniki półfinałów: o miejsca 1-4: Nowa Zelandia
v Francja 45-7, Anglia v Australia 15-0; o miejsca 5-8: Kanada v Szkocja
41-0, Irlandia v USA 3-40; o miejsca 9-12: RPA v Kazachstan 25-10,
Walia v Szwecja 32-10. ---30 sierpnia 2010--- Nowa Zelandia v Francja i Anglia v Australia to zestaw półfinalistów
rozgrywanych w Anglii Mistrzostw Świata Kobiet. Zdecydowały o tym
wyniki sobotnich, ostatnich gier grupowych, w których Nowozelandki
pokonały Walię 41-8, Angielki - USA 37-10, Francuzki - Kanadę 23-8, a Australijki rozgromiły zawodniczki z RPA 62-0 co pozwoliło im zająć
drugie miejsce w grupie A i z najlepszym bilansem małych punktów (lepszym
od Irlandek w grupie B i Kanadyjek w grupie C) ostatnie miejsce w półfinałowej czwórce.
Australijka Nicole Beck (z piłką) kopiąc 17 punktów w ostatnim meczu grupowym z RPA walnie przyczyniła się do wysokiego
zwycięstwa swej drużyny (62-0), które zapewniło jej reprezentacji
miejsce w stawce zespołów walczących o medale.
/foto: rugbymatters.net/
Wyniki gier grupowych - grupa A: Walia v
Australia 12-26, Nowa Zelandia v RPA 55-3, Walia v RPA 10-15, Nowa
Zelandia v Australia 32-5, Nowa Zelandia v Walia 41-8, Australia v
RPA 62-0; grupa B: USA v Kazachstan 51-0, Anglia v Irlandia 27-0,
USA v Irlandia 12-22, Anglia v Kazachstan 82-0, Irlandia v Kazachstan
37-3, Anglia v USA 37-10; grupa C: Kanada v Szkocja 37-10, Francja
v Szwecja 15-9, Kanada v Szwecja 40-10, Francja v Szkocja 17-7, Szkocja
v Szwecja 32-5, Francja v Kanada 23-8. Tabele - grupa A: 1.Nowa
Zelandia 15 punktów 128-16; 2.Australia 10 93-44; 3.RPA 4 18-127;
4.Walia 1 30-82; grupa B: 1.Anglia 15 146-10;
2.Irlandia 10 59-42; 3.USA 5 73-59; 4.Kazachstan 0 3-170; grupa C:
1.Francja 13 55-24; 2.Kanada 10 85-43;
3.Szkocja 5 49-59; 4.Szwecja 1 24-87.
Zestaw par półfinałowych (1.09.) - o miejsca 1-4: Nowa Zelandia v
Francja, Anglia v Australia; o miejsca 5-8: Kanada v Szkocja, Irlandia
v USA; o miejsca 9-12: RPA v Kazachstan, Walia v Szwecja.
---21 sierpnia 2010--- Nie było niespodzianek w pierwszych spotkaniach rozgrywanych w Anglii Mistrzostw Świata Kobiet. Pewnie pokonały swe rywalki broniące
tytułu Nowozelandki, nie miały też problemów z Irlandkami wymieniane w gronie głównych faworytek do zwycięstwa gospodynie (bonusowy punkt
zapewniło im zdobyte w końcówce przyłożenie Maggie Alphonsi). Najbardziej
wyrównany pojedynek stoczyły zaś drużyny Francji i Szwecji. Kolejne
gry grupowe we wtorek, 24 sierpnia.
W pierwszym meczu z Kazachstanem Amerykanki zdobyły siedem
przyłożeń i wysoko wygrały 51-0. Ponad połowę punktów (26)
dla swej drużyny zdobyła Christy Ringgenberg (na zdjęciu).
/foto: rugbymatters.net/
Wyniki pierwszych gier: grupa A - Walia v Australia 12-26, Nowa Zelandia
v RPA 55-3; grupa B - USA v Kazachstan 51-0, Anglia v Irlandia 27-0;
grupa C: Kanada v Szkocja 37-10, Francja v Szwecja 15-9. ---20 sierpnia 2010---
Dzisiaj rywalizację o tytuł najlepszej żeńskiej drużyny świata w odmianie
15-osobowej rozpocznie dwanaście drużyn. O tym, które z nich zmierzą
się w wielkim finale, rozegranym na Twickenham Stoop 5 września zadecydują
wyniki meczów grupowych i półfinałów. W pierwszych meczach mistrzostw
zagrają w grupie A: Walia v Australia i Nowa Zelandia v RPA; w grupie
B: USA v Kazachstan i Anglia v Irlandia i grupie C: Kanada v Szkocja i Francja v Szwecja. Co więcej mecze grupy A rozgrywane na głównej
płycie Surrey Sports Park w Guildford będzie można za pośrednictwem
Eurosportu 2 śledzić na żywo (początek pierwszego ze spotkań o godz.
15.00).
---25 maja 2010--- Ze zmiennym szczęściem grały w Odense nasze reprezentantki. Po
grupowych wygranych z Serbią 24-0, Słowenią 42-0 i Nordic Barbarians
22-0, remisie z Gruzją 22-22 oraz przegraną 0-31 z Ukrainkami zajęły
ostatecznie drugie miejsce dające prawo gry o końcowe zwycięstwo i awans. Niestety w decydujących pojedynkach Polski przegrały w półfinale z Węgierkami 0-43 i meczu o trzecie miejsce z Norweżkami 0-12, co w efekcie pozwoliło im zająć ostatecznie 4 miejsce w stawce 12 drużyn.
Awansowały Ukrainki, które w finale rozgromiły Węgierki 41-0.
Wyniki - grupa A: Gruzja v Nordic Barbarians 7-0, Ukraina v Słowenia
52-0, Polska v Serbia 24-0, Słowenia v Nordic Barbarians 0-5, Gruzja
v Serbia 35-0, Polska v Ukraina 0-31, Serbia v Nordic Barbarians 0-24,
Polska v Słowenia 42-0, Ukraina v Gruzja 26-7, Słowenia v Serbia 0-12,
Ukraina v Nordic Barbarians 20-0, Polska v Gruzja 14-14, Ukraina v
Serbia 69-0, Gruzja v Słowenia 31-0, Polska v Nordic Barbarians 22-0;
grupa B: Luxemburg v Litwa 12-31, Dania v Bośnia&Hercegowina 22-0,
Węgry v Norwegia 19-0, Bośnia&Hercegowina v Litwa 0-31, Luxemburg
v Norwegia 0-34, Węgry v Dania 26-17, Norwegia v Litwa 21-5, Węgry
v Bośnia&Hercegowina 41-0, Dania v Luxemburg 34-0, Bośnia&Hercegowina
v Norwegia 0-54, Dania v Litwa 5-12, Węgry v Luxemburg 57-5, Dania
v Norwegia 0-19, Luxemburg v Bośnia&Hercegowina 7-0, Węgry v Litwa
33-0.
Półfinały - Bowl: Serbia v Bośnia&Hercegowina 5-7, Słowenia v
Luxemburg 5-22; Plate - Gruzja v Dania 19-15, Nordic Barbarians v
Litwa 0-7; Cup - Ukraina v Norwegia 15-0, Polska v Węgry 0-43.
Finały - Bowl (o 9 miejsce): Bośnia&Hercegowina v Luxemburg 12-17; o 7 miejsce: Dania v Nordic Barbarians 10-7; Plate (o 5 miejsce):
Gruzja v Litwa 31-5; o 3 miejsce: Norwegia v Polska 12-0; Cup (o 1
miejsce): Ukraina v Węgry 41-0. Końcowa kolejność: 1.Ukraina 2.Węgry
3.Norwegia 4.Polska 5.Gruzja 6.Litwa
7.Dania 8.Nordic Barbarians 9.Luxemburg 10.Bośnia&Hercegowina
11.Słowenia 12.Serbia.
---21 maja 2010--- W sobotę i niedzielę w duńskim Odense o zwycięstwo w dywizji B
Mistrzostw Europy walczyć będą nasze reprezentantki. Nasze dziewczyny
dotarły już na miejsce (podróż odbyły promem), dzisiaj mają w planie
trening, jutro rozpoczną rywalizację. Zaczynamy o 10.12 meczem z Serbią, w samo południe zagramy z Ukrainą, o 13.12 naszym rywalem będzie Słowenia i wreszcie na zakończenie tego ciężkiego dnia zagramy z Gruzją (16.48). W składzie Polek znalazły się ostatecznie: Agnieszka Walczyk, Monika
Baniewicz, Marta Smeja, Małgorzata Bubacz (w roli managera), Magdalena
Burchardt, Dorota Filipek, Magda Wiatrowska, Anna Greń, Marta Stachniuk,
Anna Banaszek i Emilia Banaszek.Zakładamy walkę o awans i wierzymy w dobry wynik naszych dziewczyn!
Polki już po zakwaterowaniu w miłych hotelu w centrum
Odense po południu trenowały, a w planie miały także wieczorny,
krótki spacer po duńskim mieście. Ich poczynania oraz wszystkie
wyniki znaleźć mozna na stronie turnieju www.odense7.dk
/foto: Jarek Bator/
---13 maja 2010--- * Przed naszymi dziewczynami najważniesze tegoroczne wydarzenie
- turniej Mistrzostw Europy grupy B w duńskim Odense. Już w przyszły
weekend stoczymy walkę o awans do grupy A, na który liczą zarówno
trenerzy, jak i zawodniczki. Podstawę do tych optymistycznych prognoz
dają wzrost liczby drużyn i poziomu krajowych rozgrywek kobiet. Duże
nadzieje wiążemy również z sekcją dziewcząt w Starachowicach – podopieczne
Piotra Mrowickiego to najmłodsza i chyba najliczniejsza sekcja rugby
dziewcząt w Polsce - systematycznie trenuje około 25 dziewczynek w wieku 11-14 lat. Za nami tymczasem pierwszy z czterech planowanych
turniejów Grand Prix w Warszawie, po którym klasyfikacja wygląda następująco:
1.Arka Gdynia Girls – 10 pkt.; 2.Tygrysice Sochaczew – 8 pkt.; 3.Lechia
Ladies - 6 pkt.; 4.Czarne Pruszcz Gdański – 4 pkt.; 5.Ladies Frogs
- 3 pkt.; 6.BBRC Womens Łódź – 2 pkt.; 7.R.C. Częstochowa – 1 pkt;
8.Tygrysiątka Sochaczew (w kolejnych turniejach powinniśmy także zobaczyć w akcji kolejne drużyny m.in. Babki Ruda Śląska).
* Tymczasem we Francji toczy się walka o zwycięstwo w European Trophy for Women
drużyn 15-osobowych. Po grupowych pojedynkach rozgrywanych w Metz i Haguenau wiemy,
że o zwycięstwo w iprezie walczyć będą w sobotę reprezentacje Hiszpanii i Włoch.
Największą niespodzianką dotychczasowych gier było zwycięstwo Hiszpanek
nad gospodyniami imprezy - Francją A 22-5 (dwa przyłożenia zdobyła w nich
łączniczka młyna Hiszpanek Isabel Rodriguez). Tak rozbiło ono Francuzki,
że przegrały także kolejny mecz z Holenderkami i ostatecznie walczyć będą
dopiero o piąte miejsce w turnieju!
/foto: Isabelle Picarel, www.fira-aer-rugby.com/
Dotychczasowe wyniki - grupa A: Francja A v Belgia 70-0, Holandia v Hiszpania
12-26, Francja A v Hiszpania 5-22, Holandia v Belgia 74-0, Francja A v Holandia
5-14, Hiszpania v Belgia 66-0; grupa B: Włochy v Niemcy 43-0, Szwecja v Rosja
32-0, Włochy v Rosja 33-0, Szwecja v Niemcy 29-0, Włochy v Szwecja 10-0, Rosja
v Niemcy 17-14.
W sobotnich finałach zagrają: o miejsca 1-2: Hiszpania v Włochy; o miejsca 3-4:
Holandia v Szwecja; o miejsca 5-6: Francja A v Rosja; o miejsca 7-8: Belgia v
Niemcy. ---7 maja 2010--- Już dzisiaj w Łodzi, na obiektach K.S. Budowlani Łódź przy ul. Górniczej 5
rozpocznie się weekendowa konsultacja reprezentacji Polski Kobiet w rugby7. Sobotnie
sesje treningowe poświęcone zostaną taktyce i zgraniu dziewcząt przed najważniejszą
imprezą w roku. Plan konsultacji:
Piątek, 7.05.2010 - godz. 18.00 przyjazd zawodniczek, 18.30 – sesja treningowa
(boisko), 20.00 kolacja, 20.45 – teoria cz.I
Sobota, 08.05.2010 - godz. 8.00 śniadanie, 9.45 – 10.30 Trening – część praktyczna
I, 11.30 – 12.00 - teoria cz. II, 12.00 – 12.45 Trening – część praktyczna II,
13.30 obiad, 15.15 – teoria cz. III, 15.45 – 16.30 Trening – część praktyczna
III, 19.30 – kolacja
Niedziela, 09.05.2010 - godz. 8.00 – śniadanie, 10.00 – sesja treningowa + promocja w Klubie I’M FIT, 13.30 – obiad i wyjazd do domów.
Powołane zawodniczki: Agnieszka Walczyk, Monika Baniewicz, Dorota Filipek, Magdalena
Burchardt, Małgorzata Bubacz, Marta Mikołajczyk (Arka Gdynia Girls) – rezerwa:
Sylwia Kilkowska, Marta Smeja, Anna Michniewicz: Marta Stachniuk, Anna Banaszek,
Ewelina Rożnowska, Monika Bajurska (Tygrysice Sochaczew) – rezerwa: Emilia Banaszek,
Klaudia Szymańska; Marlena Mroczyńska, Małgorzata Kłos (Ladies Lechia) – rezerwa:
Edyta Szreder, Julita Kołodziejczyk; Anna Greń, Magdalena Wiatrowska (Czarne Pruszcz
Gdański), Patrycja Bober, Barbara Śmietana (R.C. Ruda Śląska).
Ważnym elementem konsultacji w Łodzi będzie promocja kobiecego rugby w klubie "I'm fit" - sponsora reprezentacji Polski Kobiet w rugby. W niedzielę zajęcia prowadzą m.in. reprezentacyjni zawodnicy Budowlanych
Łódź: Tomasz Stępień, Kacper Ławski i Tomasz Grodecki!
W klubie "I'm Fit" w Łodzi przy ul. Piłsudskiego 10, w niedzielę w godzinach
10.00 – 13.00 przeprowadzony zostanie otwarty trening reprezentacji Polski Kobiet w rugby. Trening został przygotowany z myślą o kształtowaniu szybkości – cechy
zdecydowanie najważniejszej w przypadku gry w rugby oraz elementów tańca (KOBIETY
!!!) i podzielony na 4 różne aktywności: Indoor Cycling - rowery - prowadzący
Tomasz Stępień, Rugby Workout – zajęcia wzmacniające – prowadzący Kacper Ławski i Tomasz Grodecki, Nike Dynamic – prowadzący Tomasz Smużyński oraz I’M Fit – zajęcia
oparte na elementach tańca. Zajęcia będą prowadzone w formie otwartej i równolegle z reprezentacją będą mogli w nich uczestniczyć wszyscy goście, którzy tego dnia
pojawią się w I’M FIT – prosimy o zabranie ze sobą odpowiedniego stroju!!! Zapraszamy
wszystkich kibiców rugby i dobrego samopoczucia, dzieci i młodzież bez względu
na płeć oraz osoby na co dzień chcące zadbać o swoją sprawność fizyczną do wzięcia
aktywnego udziału we wspomnianej imprezie. ---7 kwietnia 2010--- W bardzo dobrych nastrojach wróciły z międzynarodowego camp'u w Zance (Węgry)
zawodniczki reprezentacji Polski kobiet w rugby. Sesje treningowe i turniej przyniosły
możliwość oceny szerokiego składu reprezentacji i dały czas na modyfikację dotychczasowych
założeń taktycznych pod kątem majowych Mistrzostw Europy. Do turnieju zdecydowaliśmy
się wystawić 2 drużyny (team A i team B), co miało dać możliwość ogrania się w cyklu turniejowym wszystkim zawodniczkom. Team B składał się z zawodniczek mających
krótszy staż treningowy oraz zawodniczek, które stanowią bezpośrednie zaplecze
1 drużyny. Niestety drobne urazy podczas treningów wyeliminowały z gier Natalię
Lutrzykowską i Martę Dębską. Team B rozegrał podczas turnieju 3 mecze (jako drużyna
Barbarians na zmianę z II zespołami Czech i Austrii w grupie B), a prowadzenie
zespołu powierzone zostało Agnieszce Walczyk i Monice Baniewicz. Debiut trenerski w reprezentacji Polski wypadł niezwykle okazale - szczególnie w pierwszym meczu
przeciwko Słowenii.
Wyniki meczy w grupie B: Polska B vs Dania 0-10, Polska B vs Słowenia 36-0 /punktowały:
Małgorzata Kłos - 15 , Emila Banaszek - 10, Marta Opolska - 6, Małgorzata Bubacz
- 5/; mecz o miejsce 4 w grupie B: Polska B vs Słowenia 17-10. Odkryciem turnieju
została młoda zawodniczka R.C. Ruda Śląska - Patrycja Bober. Team A rywalizował w grupie A z Finlandią, Czechami, Węgrami i Austrią. Wyniki
gier grupowych: Polska vs Finlandia 27-0 /punktowały: Dorota Filipek - 15, Sylwia
Kilkowska - 10, Monika Baniewicz - 2/; Polska vs Węgry 10-14 /punktowały: Dorota
Filipek - 5, Emila Banaszek - 5/; Polska vs Austria 17-10 /punktowały: Marta Stachniuk
- 7, Sylwia Kilkowska - 5, Marta Smeja - 5/; Polska vs Czechy 17-7 /punktowały:
Marlena Mroczyńska - 5, Agnieszka Walczyk - 5, Sylwia Kilkowska - 5, Marta Stachniuk
- 2/. Wyniki meczy eliminacyjnych pozwoliły zająć 2 miejsce w grupie A co dało
nam awans do finału imprezy, gdzie powtórnie spotkaliśmy się z drużyną Węgier.
Niestety finał był najsłabszym z meczy rozegranych w Zance jeśli chodzi o grę
ofensywną. Do tego doszła spora liczba strat w akcjach 1 vs 1 i brak realizowania
założeń taktycznych na boisku. Stąd przegrana 24-0.
Tradycyjnie wiele cennych uwag i kilka znakomitych okazji do "wypróbowania w boju" trenowanych zagrań dostarczył kobiecej reprezentacji coroczny
camp treningowy zorganizowany na Węgrzech. Jak zawsze też nasze dziewczyny
wyróżniały się nie tylko umiejętnościami sportowymi, ale też urodą...
/foto: kadra kobiet/
Na zakończenie Graham Smith i LJ Adams (trener i zawodniczka reprezentacji Anglii)
wybrali "drużynę marzeń turnieju". W meczu ALL STARS przeciwko zwycięzcy
turnieju - drużynie Węgier, reprezentację Polski godnie reprezentowała Marta Stachniuk.
Wyróżnienie uzasadniono: "postęp jakiego dokonała Marta w ciągu ostatniego
roku jest bardzo duży, widać efekty pracy indywidualnej oraz rozumienie i realizację
założeń gry zespołowej".
Reasumując - kolejny etap przygotowań bardzo udany sportowo i organizacyjnie,
obyło się bez poważniejszych urazów co pokazuje dobre przygotowanie do sezonu
prowadzone w klubach i kadrach wojewódzkich. Wyniki pozwalają z nadzieją patrzeć
na start w Mistrzostwach Europy, a wiele rozmów w kuluarach mam nadzieję zaowocuje
powstaniem Turnieju Morza Bałtyckiego dla Kobiet - Baltic Cup i powołaniem na
wzór węgierskiej federacji dodatkowych, młodych reprezentacji kobiet U18 i U16.
Serdeczne podziękowania dla Bogdana Jancena - to już kolejne wparcie udzielone
reprezentacji Polski Kobiet podczas jej międzynarodowych zmagań.
Przypomnę, że w tegorocznych Mistrzostwach Europy grać będą 34 reprezentacje podzielone
na trzy dywizje: Top 10 - Niemcy, Francja, Włochy, Szwecja, Anglia, Portugalia,
Hiszpania, Finlandia, Holandia, Rosja; Dywizja A - Andora, Austria, Belgia, Bułgaria,
Chorwacja, Mołdawia, Łotwa, Malta, Czechy, Rumunia, Szwajcaria, Izrael; Dywizja
B - Gruzja, Nordic Barbarians, Polska, Serbia, Słowenia,
Ukraina, Dania, Bośnia & Hercegowina, Węgry, Litwa, Luksemburg, Norwegia. ---3 kwietnia 2010--- W Zance (Węgry) trwa V kobiecy, międzynarodowy camp rugby. W czwartek nasza
drużyna po długiej podróży zdecydowała się na rozruch i zajęcia pobudzające, a przed snem oglądała przygotowany przez Szefa Wyszkolenia Angielskiej Federacji
Graham'a Smith'a motywacyjny film z wygranego meczu reprezentacji Anglii z Nową
Zelandią. Wczoraj nasze dziewczyny czekał poranny rozruch i przedpołudniowa sesja
treningowa poświęcona podaniom piłki na kontakcie z aktualną zawodniczką reprezentacji
Anglii - LJ Adams, a po południu ocena pracy trenerów, którzy musieli przygotować
sesję treningową pod kątem gry obronnej i wieczorna konkluzja zajęć z całego dnia.
Trening popołudniowy i wasztat pracy trenerów został zresztą poddany surowej ocenie
Szefa Wyszkolenia RFU. Na zakończenie treningu rozegrano kilka 7 minutowych sparingów.
Reprezentacja Polski podzielona zostałą na Team A i Team B, aby wszystkie zawodniczki
mogły sprawdzić się w rywalizacji z innym zespołem. Nasz team A pokonał 20-0 zespół
Finlandii (grano tylko na przyłożenia) - jako ciekawostkę można podać fakt, iż
Finlandia to zespół grający w TOP 10 Mistrzostw Europy Kobiet. Team B składający
się z dziewcząt z krótszym stażem treningowym uległ 0-10 zespołowi Czech. Po kolacji
nasza ekipa uczestniczyła w pokazie meczy reprezentacji Angli z zeszłorocznych
Mistrzostw Europy w Hannoverze, gdzie Angielki zdobyły złoty medal.
---2 marca 2010---
Przygotowania do tegorocznych występów w Mistrzostwach Europy rozpoczęła właśnie
nasza reprezentacyjna siódemka. Nasze dziewczyny wygrały w ostatni weekend lutego
turniej w Norwegii, rozegrany w hali, na pełnowymiarowym boisku o sztucznej nawierzchni. W Oslo gra toczyła się w zgodzie z przepisami rugby 7, jedynie bez wykonywania
podwyższeń. Zagraliśmy w składzie: 1.Patrycja Bober 2.Barbara Śmietana (R.C. Ruda
Śląska); 3.Magda Wiatrowska 4.Anna Greń (Czarne Pruszcz Gdański); 5.Agnieszka
Walczyk 6.Monika Baniewicz 7.Marta Smeja 8.Dorota Filipek 9.Magda Burchardt 10.Małgorzata
Bubacz 11.Marta Mikołajczyk (Arka Gdynia Girls); 12.Marlena Mroczyńska 13.Małgorzata
Kłos (Ladies Lechia); 14.Marta Stachniuk 15.Anna Banaszek 16.Emilia Banaszek 17.Ewelina
Rożnowska (Tygrysice Sochaczew).
W eliminacjach Reprezentacja Polski wystąpiła w grupie A z drużynami: Thunder
Birds (z dwoma Polkami : Sylwią Kilkowską i Anną Michniewicz) i Trondheim. Mecze
grupowe: Thunder Birds v Trondheim 3-2; Team Poland v Trondheim 8-0 (Dorota Filipek
- 4 przyłożenia, Magda Wiatrowska - 2, Anna Greń i Anna Banaszek - po 1); Team
Poland v Thunder Birds 3-3 (przyłożenia: Dorota Filipek, Monika Baniewicz i Emila
Banaszek) . W półfinale naszym rywalem był miejscowy zespół Tiger Snakes, który
pokonaliśmy 5-1 po przyłożeniach Emili Banaszek (2), Doroty Filipek, Marty Stachniuk i Marty Mikołajczyk. W finale ponownie naszym rywalem był zespół Thunder Birds.
Tym razem jednak nasze panie nie dały rywalkom żadnych szans wygrywając 7-3. Po
dwie udane akcje odnotowały: Marlena Mroczyńska i niezawodna Dorota Filipek, po
jednym przyłożeniu dołożyły też: Anna Greń, Marta Stachniuk, Agnieszka Walczyk.
Jak na tę porę roku i brak wspólnych treningów, postawa drużyny i forma kadrowiczek
napawa olbrzymim optymizmem na dalszą część sezonu. W Norwegii reprezentacyjny
debiut odnotowały: Patrycja Bober i Barbara Śmietana (R.C. Ruda Śląska); Marta
Mikołajczyk (Arka Gdynia Girls); Małgorzata Kłos (Ladies Lechia) i Emilia Banaszek
(Tygrysice Sochaczew), a po 4 latach do kadry wróciła też była zawodniczka TUR-a
Chojnice, obecnie Ladies Lechia - Marlena Mroczyńska.
Zawodniczki z Gdyni (na zdjęciu podczas uroczystości otwarcia nowego
stadionu) stanowią w reprezentacji znacząca siłę. Kilka przyłożeń Doroty
Filipek, doświadczenie z wielu imprez Agnieszki Walczyk i Moniki Baniewicz
nie były bez znaczenia także w konfrontacji z zespołami grającymi w Oslo.
/foto: Michał Gołomb, www.arkarugbygirls.rugby7.pl/