Aviva Premiership Rugby 2011/2012.
Brytyjska grupa ubezpieczeniowa Aviva od roku 1999 wspiera
lekkoatletów, a w poprzednim sezonie objęła patronat nad rugbowym
Premiership. W tym sezonie tytułu bronić będą zawodnicy Saracens,
dla których zwycięstwo w zakończonym sezonie było pierwszym
w profesjonalnej erze angielskiego rugby. Do elity wracają
też gracze Worcester Warriors. W sezonie 2010/2011 wygrali
30 z 31 spotkań w RFU Championship i po krótkiej przerwie
znowu zagrają wśród najlepszych.
---12 lipca 2011---
W pierwszy weekend września do rywalizacji wracają zespoły Premiership.
Po niezłym sezonie, coraz większy apetyt na sukcesy ma zeszłoroczny
beniaminek Exeter Chiefs. Trener Rob Baxter zadowolony z argentyńskiego
łącznika ataku Ignacio Mieresa (24-lata, wcześniej Leicester Tigers,
Perpignan, Stade Français i argentyński Deportiva Francesa) zdecydował
się na ściągnięcie do zespołu kolejnego gracza Pumas - Gonzalo Camacho.
Niespełna 27-letni skrzydłowy grający w poprzednim sezonie w Harlequins
ma wspierać kolegę z drużyny narodowej i stanowić groźne żądło drużyny
z Exeter.
Argentyński skrzydłowy, Gonzalo Camacho (178 cm., 85 kg)
nie będzie już reprezentował Harlequins. W tym sezonie, u
boku kolegi z reprezentacji Ignacio Mieresa ma być postrachem
rywali i stanowić obok reprezentacyjnego filara Walijczyków,
Craiga Mitchella (ściągniętego z Ospreys) największe wzmocnienie
ekipy z Exeter.
/foto: www.planetrugby.com/
W gronie faworytów rozgrywek najczęściej wymienia się "tradycyjnie"
Leicester Tigers (do zespołu Richarda Cockerilla dołączyli m.in.Mathew Tait i obiecujący łącznik młyna Micky Young), aktualnego
mistrza, Saracens wzmocnionego przez doświadczonego łącznika ataku
Charlie Hodgsona i kapitana reprezentacji RPA, Johna Smita oraz Northampton
Saints, w barwach których zobaczymy w tym sezonie m.in. Ryana Lamba
(z London Irish), Toma Maya (z Toulonu) czy pierwszego Rosjanina w
Premiership Vasilya Artemieva (VVA-Podmoskovye). Wiele drużyn zdecydowało
się na bardzo poważne zmiany i dlatego trudno przewidywać, jak radzić
sobie będą w rozgrywkach drużyny: London Wasps, Sale Sharks, Bath,
Gloucester czy London Irish.
W pierwszej kolejce zagrają: London Irish v Harlequins, Leicester
Tigers v Exeter Chiefs, Worcester Warriors v Sale Sharks, Saracens
v London Wasps, Newcastle Falcons v Bath Rugby, Northampton Saints
v Gloucester Rugby.
Aviva Premiership Rugby 2010/2011.
Brytyjska grupa ubezpieczeniowa Aviva jest nowym sponsorem
rozgrywek Premiership. Tytułu bronić będą Leicester Tigers,
którzy w zakończonym sezonie po raz dzięwiąty świętowali zwycięstwo.
Po raz pierwszy w dwunastce najlepszych klubów angielskich
zagrają Exeter Chiefs (pokonali w finale RFU Championship
- Bristol).
---28 maja 2011--- Jednak Saracens! Doskanała defensywa, kolejne świetne zawody 19-letniego
Owena Farrella (syna byłego reprezentanta, a obecnie trenera Andy'ego),
wreszcie nadzwyczajny występ Schalka Britsa i jedyne w meczu przyłożenie
skrzydłowego Jamesa Shorta (w 29 minucie gry) zapewniły Saracens zwycięstwo
nad broniącymi tytułu Tigers 22-18. W ten sposób kolejny finałowy
pojedynek dwóch najlepszych ostatnio drużyn Premiership zakończył
się porażką lidera fazy regularnej i udanym rewanżem Saracens za zeszłoroczną
porażkę w pojedynku na Twickenham.
Saracens zmienili na tronie Premiership Tygrysy z Leicester.
Po wyrównanym, dramatycznym boju pokonali na wypełnionym Twickenham
najlepszą drużynę sezonu zasadniczego i dotychczasowego mistrza
22-18.
/foto: www.planetrugby.com/
Leicester Tigers v Saracens 18-22 (9:16)
/sędzia: Wayne Barnes/
Punkty dla Saracens: Owen Farrell 17 (1pd, 5K), James Short 5 (P)
Punkty dla Leicester: Toby Flood 18 (6K)
Leicester: 15 Scott Hamilton, 14 Horacio Agulla, 13 Matt Smith, 12
Anthony Allen, 11 Alesana Tuilagi, 10 Toby Flood, 9 Ben Youngs, 8
Jordan Crane, 7 Craig Newby (k), 6 Tom Croft, 5 George Skivington,
4 Steve Mafi, 3 Martin Castrogiovanni, 2 George Chuter, 1 Marcos Ayerza;
rezerwowi: 16 Rob Hawkins, 17 Boris Stankovich, 18 Dan Cole, 19 Ed
Slater, 20 Thomas Waldrom, 21 James Grindal, 22 Jeremy Staunton, 23
Billy Twelvetrees.
Saracens: 15 Alex Goode, 14 David Strettle, 13 Chris Wyles, 12 Brad
Barritt, 11 James Short, 10 Owen Farrell, 9 Neil de Kock, 8 Ernst
Joubert, 7 Jacques Burger, 6 Kelly Brown, 5 Mouritz Botha, 4 Steve
Borthwick (k), 3 Carlos Nieto, 2 Schalk Brits, 1 Matt Stevens; rezerwowi:
16 Jamie George, 17 Rhys Gill, 18 Petrus du Plessis, 19 Hugh Vyvyan,
20 Andy Saull, 21 Richard Wigglesworth, 22 Nils Mordt, 23 Noah Cato.
---27 maja 2011--- Sobotni finał Leicester v Saracens tradycyjnie przyciągnie na
trybuny Twickenham komplet widzów, co potwierdza nie słabnące zainteresowanie
rugby w Anglii. Mimo wszystko działacze Federacji ciągle poszukują
sposobów na zapewnienie atrakcyjności rozgrywek także w kolejnych
latach. Właśnie podjęto ważne decyzje dotyczące limitu wynagrodzeń
zawodników (salary cup) w sezonie 2012-2013. Postanowiono utrzymać
go na poziomie 4 mln funtów (lub zwiększyć do 4,5 mln), ale w jego
ramach 30.000 ma być zarezerwowane dla ośmiu zawodników wchodzących
do składu z klubowej akademii, a dodatkowo każdy klub będzie mógł
zatrudnić jedną gwiazdę poza tą pulą, co ma zapewnić stały dopływ
najlepszych graczy globu do Premiership i stać się poważną konkurencją
dla klubów francuskich. ---19 maja 2011--- Premiership nie znosi nudy, więc jeszcze przed finałowym starciem
tegorocznego sezonu w ekipie półfinalisty - Gloucester Rugby ogłoszono
znaczące zmiany w składzie. Pomimo udanych występów: zdobycia LV=
Cup i zajęcia 3 miejsca w lidze, trener Bryan Redpath potwierdził
odejście sporej grupy zawodników. W przyszłym sezonie na Kingsholm
nie zagrają: Dave Attwood (przechodzi do Bath Rugby), Alasdair Dickinson
(Sale Sharks), Paul Doran-Jones (Northampton Saints), Jordi Pasqualin
(Newcastle Falcons) i Nicky Robinson (London Wasps), a także francuski
duet: Olivier Azam i Pierre Capdevielle, z którymi nie przedłużono
kontraktów. Jak więc widać nie tylko w zespołach bez sukcesów w tegorocznych
rozgrywkach dochodzi do znaczących przetasowań.
Wzmacnia się też wracający do elity zespół Worcester Warriors. Podopieczni
50-letniego, byłego reprezentacyjnego łącznika młyna Richarda Hilla,
którzy wygrali 30 z 31 spotkań w RFU Championship (w półfinale pokonali
Bedford Blues, w finale dwukrotnie Cornish Pirates) pozyskali doświadczonego
Tongijczyka Sione Tu'ipulotu (ma za sobą występy w finałach RWC w
latach 1999 i 2007 oraz 65 spotkań w Magners League w barwach walijskich
Dragons) oraz młodego filara George'a Pottera. Warto podkreślić, że
pierwszoplanową postacią w tym zespole jest były reprezentant Anglii,
świetny kopacz - Andy Goode, a drużyna ma też rzeszę wiernych fanów
(decydujące spotkanie na Sixways Stadium obejrzał komplet, ponad 12
tys. kibiców).
---15 maja 2011--- Saracens dzięki dzisiejszemu zwycięstwu nad Gloucester będą finałowym
rywalem Leicester w tegorocznej edycji Aviva Premiership. Oba półfinały
były niezwykle wyrównane, obejrzało je ponad 30 tys. kibiców, ale
doczekano się w nich jedynie dwóch przyłożeń. Jedno z nich, autorstwa
skrzydłowego Alesana Tuilagi zapewniło finał jego Leicester, drugie,
zdobyte przez łącznika Gloucester Nicky Robinsona nie wystarczyło
do awansu i to pomimo dołożenia przez tego gracza celnego podwyższenia
i karnego.
Choć to rywale zdołali przedrzeć się na pole punktowe
jego drużyny, cztery celne kopy z karnych zaledwie 19-letniego
łącznika Saracens, Owena Farrella (często grającego ma pozycji
centra, 188 cm., 90 kg) zapewniły gospodarzom Vicarage Road
miejsce w finale Premiership na Twickenham.
/foto: www.planetrugby.com/
Leicester v Northampton 11-3 /sędzia:
Wayne Barnes, punkty dla Leicester: Toby Flood 6 (2K), Alesana Tuilagi
5 (P); dla Northampton: Stephen Myler 3 (K)/
Saracens v Gloucester 12-10 /sędzia:
Andrew Small, punkty dla Saracens: Owen Farrell 12 (4K); dla Gloucester:
Nicky Robinson 10 (1P, 1pd, 1K)
Finał Aviva Premiership: Leicester Tigers v Saracens zostanie rozegrany
w sobotę, 28 maja o godz. 15.00 na Twickenham.
Tabela po sezonie regularnym: 1.Leicester
Tigers 78 punktów 594-403; 2.Saracens 76 484-318; 3.Gloucester
Rugby 67 528-452; 4.Northampton Saints 65 533-430; 5.Bath Rugby 62
427-367; 6.London Irish 54 523-459; 7.Harlequins 52 482-384; 8.Exeter
Chiefs 43 428-460; 9.London Wasps 43 425-497; 10.Sale Sharks 32 432-618;
11.Newcastle Falcons 23 360-553; 12.Leeds Carnegie 23 315-590.
* Exeter Chiefs zostali ukarani odebraniem dwóch punktów za występ
nieuprawnionego zawodnika. * W Premiership przy równej liczbie
punktów o wyższej pozycji w tabeli decyduje w pierwszym
rzędzie większa liczba odniesionych zwycięstw.
---9 maja 2011--- Na każdym z sześciu stadionów goszczących zespoły Premiership
w ostatniej kolejce gier zasiadło co najmniej 10 tys. kibiców, co
najlepiej potwierdza nie słabnące zainteresowanie rozgrywkami najlepszych
klubów angielskich. Zwycięstwa faworytów sprawiły, że w półfinale
rozgrywek dojdzie do pojedynków: Leicester Tigers v Northampton Saints
przy Welford Road (14.05.) i Saracens v Gloucester Rugby przy Vicarage
Road (15.05.), a elitę pomimo dzielnej postawy w ostatnim starciu
z Saints opuszczą gracze Leeds Carnegie. W weekend 24 tys. kibiców
obejrzało wygraną lidera nad London Irish, a najefektowniej rozgrywki
regularne zakończyli gracze Gloucester rozbijając na własnym obiekcie
Sale Sharks aż 68-17.
Świetnie nastroje w klubach po zakończeniu fazy regularnej
oddają ostatnie, najświeższe newsy. W Gloucester Rugby działacze
i kibice zachwyceni są wiadomością o przedłużeniu kontraktów
ze sztabem trenerskim: głównym coachem Bryan'em Redpath'em
(zdjęcie) i trenerem młyna Carlem Hoggem, natomiast w Sale
zapowiadane jest prawdziwe "trzęsienie ziemi". Klub
zamierza pozbyć się 21 zawodników i 4 szkoleniowców (!), a
dyrektor sportowy Steve Diamond wierzy, że będzie to kuracja
pozwalająca na powrót do ligowej czołówki...
/foto: Getty Images, www.premiershiprugby.com/
Ostatnie wyniki: (runda 22, 7.05.) Bath Rugby v Newcastle Falcons
42-12, Exeter Chiefs v London Wasps 21-8, Gloucester Rugby v Sale
Sharks 68-17, Harlequins v Saracens 13-16, Leicester Tigers v London
Irish 32-23, Northampton Saints v Leeds Carnegie 31-24; (runda 21,
22-24.04.) Sale Sharks v Exeter Chiefs 24-30, Newcastle Falcons v
Leicester Tigers 13-24, London Irish v Northampton Saints 20-26, London
Wasps v Bath Rugby 10-43, Saracens v Gloucester Rugby 35-12, Leeds
Carnegie v Harlequins 3-38; (runda 20, 15-17.04.) Newcastle Falcons
v Northampton Saints 15-22, Bath Rugby v Harlequins 19-15, Exeter
Chiefs v Saracens 12-33, Leicester Tigers v Gloucester Rugby 41-41,
Sale Sharks v London Irish 20-34, London Wasps v Leeds Carnegie 51-18;
mecze zaległe: (19.04.) Gloucester Rugby v Northampton Saints 27-15,
(30.04.) Newcastle Falcons v Bath Rugby 11-14. ---9 kwietnia 2011--- Ze względu na pojedynki pucharowe w weekend Premiership nie rozgrywa
pełnej serii gier, ale przerwę wykorzystano na zaległe spotkania 10
i 11 rundy spotkań. W piątek w obecności 7 tys. kibiców bardzo cenne
zwycięstwo nad Gloucester odnieśli rugbyści Sale Sharks, dzisiaj zaś
po wyrównanych pojedynkach ze zwycięstw cieszyli się zawodnicy Bath
Rugby i Leeds Carnegie, którzy w bardzo ważnym dla siebie pojedynku
na Kingston Park pokonali gospodarzy - Newcastle Falcons, a wygrywając
drugi mecz z rzędu (!) opuścili ostatnie miejsce w tabeli rozgrywek.
Zaległe pojedynki - 8/9.04.: Sale Sharks v Gloucester Rugby 36-31,
Bath Rugby v Exeter Chiefs 26-18, Newcastle Falcons v Leeds Carnegie
29-30.
I jeszcze wyniki ostatniej pełnej serii gier (19), w której z cennego
zwycięstwa na Twickenham Stoop (ponad 14 tys. kibiców) cieszyli się
gracze lidera, a w klasyku londyńskim Irish pokonali na Madejski Stadium
Wasps: Northampton Saints v Sale Sharks 53-24, Gloucester Rugby Newcastle
Falcons 34-9, Harlequins v Leicester Tigers 13-17, Saracens v Bath
Rugby 20-9, Leeds Carnegie v Exeter Chiefs 27-22, London Irish v London
Wasps 25-12.
---28 marca 2011--- Zakończenie walki o Puchar 6 Narodów pozwoliło na powrót do walki
o ligowe punkty największych gwiazd angielskiego rugby. W 18 rundzie
gier Aviva Premiership najwięcej kibiców wybrało się na Madejski Stadium
(ponad 20 tys.) by oglądać pojedynek Irish z Exeter Chiefs, a największe
wrażenie na swych kibicach zrobili zawodnicy Harlequins, którzy rozbili
świetnie radzących sobie ostatnio graczy Gloucester 53-15. Nie mieli
też kłopotów ze swymi rywalami rugbyści Northampton Saits, Saracens
i Leicester Tigers, których wygrana w wyjazdowym spotkaniu na Recreation
Ground z pewnością jest bardzo cenna (stadiony w Northampton i Bath
były wypełnione).
Gloucester wygrali trzy ostatnie starcia z Harlequins,
ale na Twickenham Stoop nie wygrali od września 2006 roku.
Świetny występ skrzydłowego gospodarzy Ugo Monye (hat-trick),
cztery przyłożenia jego kolegów i skuteczne kopy Rory Clegga
(6pd, 2K) złożyły się na wysoką wygraną Harlequins 53-15.
/foto: www.premiershiprugby.com/
Dodatkowo kibiców Harlequins mógł uradować fakt pozyskania przez działaczy
29-letniego filara Western Force - Tima Fairbrothera, który dołączy
do drużyny w przyszłym sezonie. Bohaterami meczu w Bath byli reprezentanci
Anglii w barwach Tigers. Toby Flood obok dwóch przyłożeń dołożył 12
punktów celnymi kopami (3pd, 2K) i wraz z Benem Youngsem świetnie
dowodził poczynaniami swych kolegów, a autorem dwóch przyłożeń był
także Tom Croft. Na tle świetnie prezentujących się graczy Leicester
gwiazdy gospodarzy (m.in. Nick Abendanon, Matt Banahan, Butch James,
Michael Claassens, Luke Watson czy Ignacio Fernandez Lobbe) były zupelnie
bezradne.
Komplet wyników 18 kolejki: Sale Sharks v Leeds Carnegie 15-12, Harlequins
v Gloucester Rugby 53-15, London Irish v Exeter Chiefs 39-17, Bath
Rugby v Leicester Tigers 6-37, Northampton Saints v London Wasps 39-3,
Saracens v Newcastle Falcons 24-9.
---9 marca 2011--- Działacze Northampton Saints potwierdzili podpisanie kontraktu
z niespełna 24-letnim graczem formacji ataku rosyjskiej reprezentacji
- Vasili Artemievem. Były szkolny kolega Luke'a Fitzgeralda w Blackrock
College dał się poznać rugbowemu światu podczas zeszłorocznych rozgrywek
o Churchill Cup zdobywając przyłożenia we wszystkich trzech spotkaniach
swej drużyny, w tym starciu z England Saxons. W ten
sposób Artemiev, wcześniej grający dla VVA-Podmoskovye, będzie pierwszym
Rosjaninem na boiskach Premiership.
Po finałach Pucharu Świata Vasili Artemiev grał będzie
dla Northampton Saints. Szef "Swiętych" Jim Mallinder
wierzy, że ze swoją olbrzymią chęcią do podnoszenia umiejętności
stanie się ważnym elementem w składzie jego drużyny.
/foto: www.northamptonsaints.co.uk/
Tymczasem Sale Sharks ogłosili pozyskanie z ASM Clermont Auvergne
urodzonego w Nowej Zelandii, byłego gracza Chiefs i Blues, Tasesa
Lavea. Mogący grać na pozycji centra, świetnie kopiący łącznik ataku
jest z pewnością cennym nabytkiem zespołu z Sale, szczególnie w sytuacji
kiedy większość gwiazd preferuje występy w Top 14.
---6 marca 2011--- Bez wątpienia rozegrany awansem mecz lidera z wiceliderem rozgrywek
był wydarzeniem weekendu w Anglii. Na wypełnionym Welford Road (22.451
kibiców) gospodarze pimomo prowadzenia do przerwy 14:9 musieli niespodziewanie
uznać wyższość Saracens, choć gdyby kop ostatniej szansy wykorzystał
rezerwowy w tym meczu Billy Twelvetrees zostałby z pewnością bohaterem
Leicester...
Jedyne w meczu przyłożenie Manu Tuilagi (z piłką) i prowadzenie
do przerwy nie wystarczyło do zwycięstwa lidera w meczu na
szczycie, w którym wygraną gościom zapewniły celne kopy Andy
Goode.
/foto: Getty Images, www.premiershiprugby.com/
Trwa fatalna seria Saints. Gracze z Northampton, niedawny lider rozgrywek,
po ostatnich porażkach z Tigers, Saracens, Bath i Gloucester przegrali
dzisiaj wyjazdowy mecz z beniaminkiem z Exeter i spadli na szóste
miejsce w tabeli! Piąty mecz z rzędu wygrali za to rugbyści Gloucester, a na ich pojedynku z Bath pojawiło się 16.241 widzów! Niespodziewanie
też, dopiero drugi mecz w rozgrywkach, wygrali zawodnicy Leeds Carnegie
pokonując Irish 27-19. Ostatnie wyniki: (11-13.02.) Sale Sharks v
Bath Rugby 7-19, London Irish v Newcastle Falcons 23-14, Northampton
Saints v Saracens 15-29, Exeter Chiefs v Harlequins 20-6, Leeds Carnegie
v Leicester Tigers 9-15, London Wasps v Gloucester Rugby 9-10; (18-20.02.)
Gloucester Rugby v London Irish 23-9, Newcastle Falcons v Exeter Chiefs
13-23, Harlequins v Sale Sharks 21-9, Bath Rugby v Northampton Saints
38-8, Leicester Tigers v London Wasps 21-12, Saracens v Leeds Carnegie
39-0; (25-27.02.) Sale Sharks v Leicester Tigers 16-18, London Irish
v Harlequins 15-9, Northampton Saints v Gloucester Rugby 16-18, Exeter
Chiefs v Bath Rugby 9-12, London Wasps v Saracens 15-26, Leeds Carnegie
v Newcastle Falcons 5-22; (04-06.03.) Newcastle Falcons v Harlequins
33-18, Gloucester Rugby v Bath Rugby 34-22, Leicester Tigers v Saracens
14-15, Exeter Chiefs v Northampton Saints 30-9, Leeds Carnegie v London
Irish 27-19, London Wasps v Sale Sharks 33-26. ---10 stycznia 2011--- W trzynastej rundzie spotkań doszło do pojedynku na szczycie.
Liderzy i broniący tytułu gracze Leicester podejmowali rewelację
tego sezonu - Northampton Saints. Na wypełnionym Welford Road (24
tys. kibiców) dopiero w ostatnim kwadransie gospodarze udowodnili
swą wyższość i w ten sposób umocnili się na pozycji lidera.
Filar Tigers - Marcos Ayerza (z piłką) zdobył ważne dla
losów spotkania z Saints przyłożenie (w 64 min. gry), na które
goście nie znaleźli już odpowiedzi. Wygrana umocniła Leicester w fotelu lidera Aviva Premiership.
/foto: Getty Images, www.premiershiprugby.com/
Kolejne cenne zwycięstwo odnieśli też gracze Harlequins. Po zeszłotygodniowym
tryumfie nad Saracens, pokonali na wypełnionym do ostatniego miejsca
Twickenham Stoop (14,282 widzów) derbowego rywala - London Wasps 17-10,
po zdobytych w pierwszej części gry przyłożeniach obrońcy Mike'a Browna,
doświadczonego Nicka Eastera i zaledwie 20-letniego filara (!) Joe
Marlera. Ponadto w ważnym dla układu tabeli pojedynku Saracens pokonali
London Irish, którzy ostatni mecz w Premiership wygrali 31 października
(!) i w ten sposób spadli już na siódme miejsce w klasyfikacji.
Wyniki 13 serii gier: Newcastle Falcons v Sale Sharks 19-19, Bath
Rugby v Leeds Carnegie 16-13, Harlequins v London Wasps 17-10, Gloucester
Rugby v Exeter Chiefs 37-23, Leicester Tigers v Northampton Saints
27-16, Saracens v London Irish 12-6. Wiele komentarzy wywołała też informacja o przejściu doświadczonego
łącznika ataku Sale - Charlie Hodgsona do Saracens. 30-letni gracz,
po jedenastu sezonach spędzonych w Sharks zdecydował się zmienić środowisko i pomóc Saracens w spełnieniu ich niemałych ambicji. Odejście, po
zakończeniu sezonu, Hodgsona to nie jedyny problem właściciela Sale
Briana Kennedy, bowiem chęć przeprowadzki do Francji wyraził inny
reprezentacyjny as Sharks, filar Andrew Sheridan (31 lat, 36 występów w reprezentacji, 191 cm., 121 kg).
Nie dość, że obecny sezon nie jest pomyślny dla graczy
Sale Sharks to po jego zakończeniu stracą oni jedną z ikon
swej drużyny - Charlie Hodgsona. 30-letni łącznik, 34-krotny
reprezentant Anglii (w swym debiucie przeciwko Rumunii (2001)
zdobył 44 punkty w wygranym 134-0 meczu na Twickenham) zdecydował
się grać dla na przejście do Saracens, jak podkreśla, "klubu z tradycjami i olbrzymymi ambicjami"...
/foto: www.planetrugby.com/
---3 stycznia 2011--- Pierwsza tegoroczna, a dwunasta w tym sezonie runda
spotkań w Aviva Premiership przyniosła sensacyjną porażkę dotychczasowego
lidera, który pomimo prowadzenia do przerwy 10:3, przegrał na swym
boisku po raz pierwszy od maja poprzedniego roku! O niespodziewane
zwycięstwo na wypełnionym Franklin's Gardens (13,459 kibiców) postarali
się gracze Harlequins, a wygraną zapewniły im punkty łączników:
młyna Danny Care'a (P) i ataku Nicka Evansa (1pd, 3K). To jednak
nie koniec niespodziewanych rozstrzygnięć. Słabo spisujacy się ostatnio
gracze Sale pokonali u siebie Saracens, zamykający tabelę Leeds
sięgnął po pierwsze w sezonie zwycięstwo nad dobrze ostatnio
prezentującymi się graczami Gloucester, a London Irish przegrali
na swym Madejski Stadium z Bath, dla których było to pierwsze
zwycięstwo od września 2010! Gospodarze prowadzili zresztą do przerwy
17:6, a o zwycięstwie gości zdecydowały celne kopy Olly
Barkley'a (1pd, 6K). Honoru faworytów bronili jedynie London Wasps
pewnie pokonując Newcastle i Leicester Tigers wygrywając na wyjeździe
z beniaminkiem - Exeter Chiefs.
Radość zawodników Sale Sharks w pełni uzasadniona! Po
pięciu kolejnych porażkach i zmianie trenera pokonali nieoczekiwanie
Saracens, w barwach których po raz pierwszy w podstawowym
składzie zagrał Gavin Henson. Nowy trener, a były kapitan
zespołu Pete Anglesea (przejął obowiązki po Miku Brewerze
na dwa dni przed Świętami) po dotkliwej porażce z Leicester
miał więc okazję cieszyć się z pierwszego zwycięstwa w Aviva
Premiership w nowej roli...
/foto: Getty Images, www.premiershiprugby.com/
Wyniki 12 rundy: Leeds Carnegie v Gloucester Rugby 15-13, Northampton
Saints v Harlequins 13-16, London Irish v Bath Rugby 24-25, Sale Sharks
v Saracens 28-22, London Wasps v Newcastle Falcons 33-16, Exeter Chiefs
v Leicester Tigers 15-22.
---28 grudnia 2010--- Dwa z trzech zaplanowanych spotkań rozegrano wczoraj w Premiership.
Na Welford Road Tigers rozgromili Sharks, a na Twickenham Harlequins
ograli przeżywających najwyraźniej kryzys formy, London Irish. Mecz
dwóch najsłabszych ekip w rozgrywkach: Newcastle v Leeds został przełożony.
Aż ośmiokrotnie na pole punktowe drużyny Sale przedarli się zawodnicy
Leicester, prowadząc już po 13 minutach gry 21:0!Znacznie
bardziej wyrównany był pojedynek w Londynie. Harlequins rozstrzygnęli
go ostatecznie na swoją korzyść, jedynym w tym meczu przyłożeniem
George'a Lowe zdobytym w 69 minucie gry. Pozostałe punkty dla obu
ekip zdobywali kopacze: Nick Evans (1pd, 7K) i Chris Malone (6K).
Dwa z ośmiu przyłożeń dla Leicester Tigers były dziełem
nowozelandzkiego skrzydłowego Scotta Hamiltona (30 lat, 191
cm., 100 kg). Rugbyści Sale stanowili wczoraj jedynie tło
dla dynamicznie grających gospodarzy, choć ci wystąpili bez
czterech podstawowych zawodników: Toby Flooda, Bena Youngsa,
Toma Crofta i Jordana Crane'a.
/foto: Getty Images, www.premiershiprugby.com/
Wczorajsze wyniki: Leicester Tigers v Sale Sharks 54 - 21, Harlequins
v London Irish 28-18.
---27 grudnia 2010--- Niemal 40 tys. kibiców zgromadzonych na słynnym Wembley było świadkami
jedynego, rozegranego wczoraj pojedynku Aviva Premiership. Jego "głównym
wydarzeniem" był powrót do gry po 21-miesięcznej przerwie słynnego
Walijczyka - Gavina Hensona, który w 51 minucie gry zmienił centra
Michaela Tagicakibau. Jego nowy klub - Saracens, dzięki przyłożeniu
innego rezerwowego Andy Saulla i celnym kopom Owena Farrella (1pd,
2K), zdołał pokonać Wasps 13-6 i tym samym zachować kontakt z liderującymi
Northampton Saints, choć ci rozegrali o dwa pojedynki mniej...
Ikona walijskiego rugby 28-letni Gavin Henson po długiej
przerwie wrócił do gry. W swym pierwszym występie w nowych
barwach (Saracens) miał okazję opuszczać boisko w roli zwycięzcy i zapowiadać swój powrót do reprezentacji. Jak sam stwierdził
ostatnie podróże luksusowym yachtem "Sketchy" za
swą partnerką - nie mniej popularną w Walii piosenkarką i aktorką Charlotte Church (sprzedała niemal 11 milionów płyt)
- oraz zajmowanie się dwójką ich dzieci, wyzwoliło w nim chęć
powrotu do prawdziwej, męskiej walki...
/foto: www.planetrugby.com/
Niestety zamarznięte boiska nie pozwoliły na rozegranie dwóch innych
zaplanowanych na wczoraj gier: Bath v Exeter i Gloucester v Northampton.
Na dzisiaj zaplanowane są mecze: Leicester v Sale, Newcastle v
Leeds Carnegie i Harlequins v London Irish.
---23 grudnia 2010--- Tradycyjnie w drugi dzień Świąt o punkty walczyć będą zespoły
Premiership. Ostatnia przerwa w rozgrywkach związana z występami w europejskich pucharach pozwoliła działaczom na podjęcie działań zmierzających
do wzmocnienia składów. Hitem ostatnich dni jest informacja o dołączeniu
do kiepsko spisujących się Newcastle Falcons reprezentacyjnego filara
Szkotów Euana Murray'a, który właśnie podpisał 2,5 letni kontrakt.
30-letni (185 cm., 120 kg) reprezentacyjny filar Szkotów
(34 występy) nie zdołał wywalczyć sobie miejsca w podstawowym
składzie lidera Premiership (jednym z powodów był wynikający z przekonań religijnych brak gotowości zawodnika do gry w niedzielę) i postanowił zmienić Northampton na Newcastle.
Wierzy, że występy na Kingston Park pozwolą jego nowej drużynie
na zdecydowaną poprawę miejsca w tabeli, a jemu samemu na
przygotowanie szczytu formy na finały RWC w Nowej Zelandii.
/foto: www.planetrugby.com/
* Beniaminek rozgrywek Exeter Chiefs podpisał nowe kontrakty z rwaczem
Tomem Johnsonem (2-letnią) i łącznikiem młyna Haydnem Thomasem (na
trzy lata) zapewniając sobie występy podstawowych graczy w kolejnych
sezonach.
* Umowy ze swym dotychczasowym pracodawcą podpisali też dwaj obiecujący
zawodnicy London Irish. Alex Corbisiero i Tom Homer przedłużyli kontrakty o kolejne dwa lata.
* Natomiast Harlequins dalej będą korzystać z usług najzdolniejszych
wychowanków swej akademii - Toma Guesta, Joe Marlera i Jamesa Johnstona.
W świątecznej, 11 rundzie gier (26/27.12.) zaplanowane są pojedynki:
Bath Rugby v Exeter Chiefs, Saracens v London Wasps (rozgrywany na
Wembley Stadium!), Gloucester Rugby v Northampton Saints, Newcastle
Falcons v Leeds Carnegie, Leicester Tigers v Sale Sharks, Harlequins
v London Irish.
---6 grudnia 2010--- Zimowa aura nie pozwoliła na rozegranie wszystkich spotkań 10
kolejki Premiership. Ostatecznie udało się przeprowadzić trzy spotkania,
trzy pozostałe będą musiały się odbyć w nowych terminach. Dwa mecze
rozegrano w Londynie. Pomimo chłodu na Madejski Stadium wybrało się
niemal 11,5 tys. kibiców by wspierać Exiles w starciu z Leicester
Tigers. Doping nie pomógł i miejscowi musieli pogodzić się z kolejną
porażką w prestiżowym boju (przed tygodniem polegli w Northampton) w czym spory udział miał młody, 22-letni łącznik ataku gości - Billy
Twelvetrees (2pd, 3K).
Martin Castrogiovanni i Louis Deacon celebrują drugie,
zdobyte w końcówce meczu karne przyłożenie dla Tigers przesądzające o cennej wygranej Leicester na Madejski Stadium w Londynie.
/foto: www.leicestertigers.com/
Więcej powodów do radości dostarczyli swym sympatykom gospodarze niedzielnych
gier. Wasps pokonali na Adams Park beniaminka - Exeter Chiefs, a Saracens
okazali się lepsi od Harlequins.
Wyniki rozegranych spotkań: London Irish v Leicester Tigers 14-23,
Saracens v Harlequins 26-14, London Wasps v Exeter Chiefs 24-12. Nie
udało się przeprowadzić pojedynków: Sale Sharks v Gloucester Rugby,
Newcastle Falcons v Bath Rugby i Leeds Carnegie v Northampton Saints.
---30 listopada 2010--- Przy bardzo przyzwoitej frekwencji rozegrano spotkania 9 rundy
gier w Aviva Premiership. Sześć spotkań obejrzało łącznie ponad 73
tys. kibiców, a tradycyjnie najwięcej zasiadło na trybunach Welford
Road by być świadkami pewnego zwycięstwa Leicester nad Newcastle.
Ponadto, poza wspomnianą już wczesniej wygraną Northampton w meczu
na szczycie, cenne punkty zdobyły drużyny Exeter i Wasps, a w pojedynku
dwóch innych drużyn czołówki Gloucester pokonali Saracens, choć to
goście prowadzili 10:0 i 13:6 (do przerwy). Wreszcie w ostatnim, niedzielnym
pojedynku Harlequins pewnie rozprawili się z zamykającymi tabelę zawodnikami
Leeds Carnegie. Wyniki 9. kolejki spotkań: Northampton Saints v London
Irish 35-23, Exeter Chiefs v Sale Sharks 24-19, Leicester Tigers v
Newcastle Falcons 44-19, Gloucester Rugby v Saracens 19-13, Bath Rugby
v London Wasps 6-11, Harlequins v Leeds Carnegie 51-18.
---27 listopada 2010--- Na wypełnionym Franklin's Gardens w meczu otwierającym 9. kolejkę
spotkań liderujący Northampton Saints pokonali wicelidera London Irish
35-23. O bonusowym zwycięstwie gospodarzy przesądziła świetna w ich
wykonaniu pierwsza część gry (27:9), a spośród pięciu przyłożeń dwa
były autorstwa skrzydłowego Paula Diggina (zaledwie 173 cm., 84 kg).
Delon Armitage nie znalazł sposobu na obronę gospodarzy
(tym razem zatrzymuje go Jon Clarke) i Exiles doznali porażki
na Franklin's Gardens. Dzięki bonusowemu zwycięstwu Saints
umocnili się na pozycji lidera Aviva Premiership.
/foto: www.planetrugby.com/
Northampton Saints v London Irish 35-23 (27:9)
/sędzia: Tim Wigglesworth, widzów: 13.456/
Punkty dla Saints: Stephen Myler 12 (3pd, 2K), Paul Diggin 10 (P),
Jamie Elliott 5 (P), Jon Clarke 5 (P), Shane Geraghty 3 (K)
Punkty dla Irish: Ryan Lamb 13 (2pd, 1K, 2dg), Topsy Ojo 5 (P), Chris
Hala'ufia 5 (P) ---23 listopada 2010--- Po dłuższej przerwie, bez reprezentantów powrócono do rywalizacji w Premiership. Pojedynki 8 rundy spotkań przyniosły zmianę lidera.
Dotychczasowy przegrał derby Londynu na Adams Park, a nowy odniósł
cenną, wyjazdową wygraną na Edgeley Park. Przy niezłej frekwencji
(siedem spotkań obejrzało niemal 60.000 kibiców) nie zabrakło walki o każdy punkt, a najwyższa różnica sięgnęła ledwie 9 punktów! Na uwagę
zasługuje wygrana Newcastle nad Gloucester oraz wyjazdowe zwycięstwo
Saracens nad Bath Rugby.
Fantastyczny debiut w Premiership odnotował zaledwie 18-letni
center Saints Jamie Elliott (na zdjęciu z piłką). Na Edgeley
Park asystował przy przyłożeniu Greiga Tonk'sa a następnie
zakończył akcję swej drużyny zapewniającą zwycięstwo nad Sale i tym samym objęcie prowadzenia w tabeli rozgrywek.
/foto: Getty Images, www.premiershiprugby.com/
Wyniki 8. serii gier (19-21.11.): Leicester Tigers v Harlequins 18-13,
Sale Sharks v Northampton Saints 10-19, Exeter Chiefs v Leeds Carnegie
15-9, London Wasps v London Irish 33-25, Newcastle Falcons v Gloucester
Rugby 12-6, Bath Rugby v Saracens 13-17.
---25 października 2010--- Powrót do walki o punkty w Premiership po pucharowej przerwie
przyniósł wygrane faworytów, choć większość spotkań była bardzo wyrównana.
Na szczególną uwagę zasługuje wysoka, bonusowa wygrana Saints na słynnym
Adams Park gdzie goście zdołali aż pięć razy (w tym dwukrotnie filar
Soane Tonga'uiha) przedrzeć się na polu punktowe Wasps. Najwięcej
kibiców (21.194) zasiadło, niemal tradycyjnie, na trybunach Welford
Road i mogło obejrzeć wygraną swych ulubionych Tygrysów nad groźną
ekipą Bath. Bliscy pierwszej wygranej byli zamykający tabelę gracze
Leeds, a wiele trudu faworytom przyspożyły także zespoły Newcastle
Falcons i Exeter Chiefs. Działacze beniaminka bardzo liczą na ściągniętego
właśnie reprezentacyjnego łącznika Argentyny Ignacio Mieresa, który
już w najbliższym spotkaniu spróbuje pomóc swej nowej drużynie.
23-letni Ignacio Mieres (189 cm., 90 kg) ma na swym koncie
4 występy w barwach Pumas (Argentyny). Po doświadczeniach
francuskich (Perpignan i Stade Français) zdecydował się na
podpisanie kontraktu z beniaminkiem Premiership - Exeter Chiefs.
To o tyle ważne dla tej drużyny, że najskuteczniejszy do tej
pory gracz zespołu - Gareth Steenson musiał opuścić boisko w drugiej połowie sobotniego meczu z liderem i nie wiadomo
czy w najbliższym czasie będzie gotów do gry...
/foto: www.planetrugby.com/
Wyniki 6. rundy: Leeds Carnegie v Sale Sharks 3-6, Newcastle Falcons
v Saracens 13-15, Leicester Tigers v Bath Rugby 21-15, Gloucester
Rugby v Harlequins 33-26, Exeter Chiefs v London Irish 9-12, London
Wasps v Northampton Saints 10-37.
---4 października 2010--- Wyjazdowe zwycięstwo Wasps na początek, nieoczekiwana wygrana
Gloucester w Bath i wreszcie zwycięstwo Saracens w meczu będącym rewanżem
za finał ostatniego sezonu - to najkrótsze podsumowanie najważniejszych
wydarzeń w piątej serii gier Premiership. Ponadto lider pewnie pokonał
outsidera, a kolejne zwycięstwa odnotowały też zespoły Harlequins i Northampton. Przy Vicarage Road, w meczu prowadzonym przez francuskiego
arbitra Romaina Poite świetnie zaprezentował się południowoafrykański
młynarz Schalk Brits, a gospodarze pomimo dość wyrównanej walki, kontrolowali
przebieg pojedynku z obrońcami tytułu. Zastanawia jedynie niezbyt
imponująca frekwencja. Hit kolejki zgromadzil na trybunach jedynie
7,5 tys. kibiców, co po troszę tłumaczą intensywne opady deszczu przed
zawodami (padało 18 godzin) .
Richard Wigglesworth, 27-letni łącznik młyna Saracens
(175 cm., 86 kg) był jedynym Anglikiem, który zdobył punkty
dla ekipy trenera Brendana Ventera w wygranym meczu z Leicester.
Pozostałe były dziełem graczy z RPA. 16 punktów zdobył skutecznymi
kopami doświadczony Derick Hougaard, a przyłożenie było też
dziełem wspomnianego wcześniej Schalka Britsa.
/foto:www.planetrugby.com/
Wyniki 5. kolejki gier: Sale v Wasps 24-25, Bath v Gloucester 3-18,
Harlequins v Newcastle 23-12, London Irish v Leeds Carnegie 40-24,
Northampton v Exeter 27-21, Saracens v Leicester 26-20. ---29 września 2010--- W Anglii, poza stricte sportowymi komentarzami, wiele mówi się o wokół-rugbowych wydarzeniach. Ostatnio chętnie komentowane są problemy
Leicester z łącznikami ataku (kontuzje Toby Flooda i pozyskanego Jeremy
Stauntona) co może sprawić, że zobaczymy na tej pozycji słynnego skrzydłowego
- Lote Tuqiri! Alternatywą dla australijskiego skrzydłowego w talii
trenera Richarda Cockerilla jest jedynie niespełna 21-letni Billy
Twelvetrees. Wiele się też mówi o coraz większych stadionach dla potrzeb
Premiership. Sale Sharks zagrają z London Irish na mieszczącym 28.200
widzów Reebok Stadium w Bolton (i to pomimo tego, że ich tegoroczne
potyczki na Edgeley Park oglądało nie więcej niż 8 tys. kibiców).
Przenosiny na nowy obiekt zapowiadają też London Wasps. Ich właściciel
Steve Hayes stwierdził, że nowy obiekt powinien zawierać 17,500-20,000
miejsc.
Imponujący obiekt Reebok Stadium w Bolton będzie gościł
zawodników Sale Sharks i London Irish podczas ich ligowego
starcia w Aviva Premiership. Gospodarze liczą na sprzedanie
kompletu (28.200) wejściówek...
/foto: www.planetrugby.com/
Tymczasem w ostatniej kolejce pierwszej porażki doznali prowadzący
dotychczas w tabeli gracze Northampton Saints. Nie sprostali w wyjazdowym
spotkaniu Saracens, w tej sytuacji, po bonusowej wygranej w Newcastle
nowym liderem zostali zawodnicy London Irish. Wyniki 4. kolejki gier:
Bath v Sale 31-16, Gloucester v Wasps 22-20, Harlequins v Exeter 40-13,
Leicester v Leeds Carnegie 48-6, Newcastle v London Irish 12-46, Saracens
v Northampton 24-17.
---21 września 2010--- Poza piątkowym hitem Saints - Bath w trzeciej kolejce gier Aviva
Premiership doszło do pojedynku gigantów angielskiego, klubowego rugby.
Na Adams Park czterokrotny mistrz Anglii - London Wasps pokonał w obecności ponad 8 tys. kibiców siedmiokrtonego zdobywcę trofeum -
Leicester Tigers 37-30.
Nie po raz pierwszy bohaterem Adams Park był skrzydłowy
Wasps - Tom Varndell (zdjęcie). W meczu z Leicester zdobył
dwa przyłożenia, które obok kopów Dave'a Waldera (2pd, 6K) i przyłożenia rezerwowego Richarda Haughtona zapewniły gospodarzom
wygraną w starciu z Tigers i to pomimo czterech przyłożeń
gości...
/foto: Getty Images, www.premiershiprugby.com/
Wyniki 3. kolejki spotkań: Northampton Saints v Bath Rugby 31-10,
Sale Sharks v Harlequins 21-17, Exeter Chiefs v Newcastle Falcons
22-17, London Wasps v Leicester Tigers 37-30, Leeds Carnegie v Saracens
14-26, London Irish v Gloucester Rugby 23-16.
---18 września 2010--- Dwa przyłożenia skrzydłowego Chrisa Ashtona oraz udane akcje Phila
Dowsona i rezerwowego Joe Ansbro pozwoliły na bonusowe zwycięstwo
Saints nad Bath w pojedynku dwóch niepokonanych wcześniej drużyn Premiership.
Prawie 13,5 tys. widzów zgromadzonych na Franklin's Gardens mogło
się przekonać, że tegoroczny debiut w kadrze 23-letniego Ashtona nie
był przypadkiem, a pochodzący z usportowionej rodziny gracz (ojciec
Kevin grał w Wigan R.U.F.C., dziadek był znanym zawodnikiem Gaelic
football, a brat także gra w rugby w drużynie Swinton) może już niebawem
stać się gwiazdą rozgrywek.
Doświadczony, 29-letni flanker Saints Phil Dowson był
autorem pierwszego przyłożenia we wczorajszym pojedynku dwóch
niepokonanych wcześniej zespołów Aviva Premiership. Jego zespół
wyraźnie pokonał Bath i objął prowadzenie w tabeli rozgrywek.
/foto: www.planetrugby.com/
W drugim piątkowym meczu Sale Sharks, po wyrównanym boju pokonali
Harlequins. Wyniki: Northampton Saints v Bath Rugby 31-10, Sale Sharks
v Harlequins 21-17. Dzisiaj i jutro kolejne mecze III rundy spotkań. ---13 września 2010--- Tym razem nie było już tak spektakularnych osiągnięć jeśli chodzi o liczbę kibiców na trybunach (w końcu nie co tydzień mamy start rozgrywek),
ale i tak pojedynek mistrza z beniaminkiem obejrzało na Welford Road
18 tys. kibiców. Tradycyjnie też nie zabrakło emocji, a najwyższe,
jednak ledwie 15-punktowe zwycięstwo odnieśli podrażnieni zeszłotygodniową
porażką gracze Saracens. Co ciekawie, po zaledwie dwóch kolejkach
bez porażki pozostały już tylko dwa zespoły: Bath Rugby i Northampton
Saints.
Dopiero w doliczonym czasie gry obrońca Bath, Nick Abendanon
zdobył przyłożenie zapewniające jego drużynie zwycięstwo nad
pierwszym liderem tegorocznej rywalizacji w Premiership -
London Irish. Ponad 11-tysięczny tłum na trybunach miał powody
do wielkiej radości...
/foto: Getty Images, www.premiershiprugby.com/
Wyniki 2. kolejki gier:Newcastle Falcons v London Wasps 29-17,
Harlequins v Northampton Saints 16-20, Bath Rugby v London Irish 20-13,
Gloucester Rugby v Leeds Carnegie 22-21, Leicester Tigers v Exeter
Chiefs 37-27, Saracens v Sale Sharks 28-13.
---6 września 2010--- 75.112 kibiców zasiadło na trybunach Twickenham (w tym także kibice z Polski) by śledzić pojedynki I rundy spotkań Aviva Premiership. W sobotę Irish wysoko pokonali Saracens, Wasps zremisowali z Harlequins,
ale tradycyjnie atmosfera i otoczka zawodów potwierdziła niesamowite
zainteresowanie rugby na Wyspach. Niespodziewanie wysoka wygrana nad
finalistą zeszłorocznych rozgrywek zapewniła Irish fotel lidera, a z wygranych cieszyły się ponadto zespoły Sale Sharks, Bath, Northampton i beniaminka - Exeter Chiefs. Przegrane obu finalistów już na starcie
rozgrywek z pewnością wskazuje na bardzo wyrównany poziom zespołów
grających w Premiership.
32-letni, nowozelandzki center Irish Elvis
Seveali'i (178 cm., 97 kg) wraz z kolegami z formacji
ataku (Delon Armitage, Topsy Ojo, Sailosi Tagicakibau
- zdobywcy przyłożeń) stanowili bardzo duże zagrożenie
dla podopiecznych Brendana Ventera w meczu otwarcia,
który na Twickenham obejrzało ponad 75 tys. widzów!
/foto: Getty Images, www.premiershiprugby.com/
Wyniki 1 rundy: Sale Sharks v Newcastle Falcons 35-18,
London Irish v Saracens 33-16, Exeter Chiefs v Gloucester
Rugby 22-10, London Wasps v Harlequins 29-29, Leeds Carnegie
v Bath Rugby 16-32, Northampton Saints v Leicester Tigers
27-19.
---9 sierpnia 2010--- W decydującą fazę wchodzą przygotowania drużyn, które
niebawem rozpoczną walkę o zwycięstwo w Premiership. W finałowym pojedynku JP Morgan Asset Management Premiership
Rugby Sevens Series - Saracens, przed ponad 5 tysięczną
publicznością, rozprawili się z Newcastle Falcons 17-5,
ale wcześniej szóstka finalistów (Saracens, Sale Sharks,
Northampton Saints, Harlequins, Newcastle Falcons i Exeter
Chiefs) stoczyła wiele wyrównanych pojedynków.
Siódemka Saracens (grali w składzie: George Kruis, Jackson
Wray, Don Barrell, Nils Mordt, Kevin Barrett (k), Luke Baldwin,
Jake Sharp, Henry Staff, Owen Farrell, Ben Ransom, Noah Cato i Dave Vincent) okazała się najlepsza w finałowym turnieju
J.P Morgan Asset Management Premiership Rugby Sevens Series.
/foto: www.premiershiprugby.com/
Pozostali zawodnicy Saracens nie grali z równym powodzeniem przegrywając w piątek kontrolny mecz z Bayonne 17-27. Zresztą nie był to jedyny
pojedynek angielsko-francuski rozegrany w miniony weekend. Prowadzeni
przez Richarda Cockerilla obrońcy tytułu - Leicester Tigers dzięki
przyłożeniom Jordana Crane'a i Lee Robinsona pokonali Brive 29-17,
niespodziewanej porażki 24-29 z Pays d'Aix doznali gracze Bath (trener
Steve Meehan nie skorzystał jednak z kilku doświadczonych zawodników),
Sale Sharks przegrali z Clermont 8-26 (udany debiut w Clermont przyłożeniem
podkreślił Sione Lauaki), a Leeds zostali rozgromieni przez Agen 31-6,
co jednak trener Andy Key usprawiedliwił ciężkimi treningami w minionym
tygodniu...
---28 lipca 2010---
Wiele zmian w Premiership... Nowy sezon rozpocznie się co prawda dopiero
na początku września, ale już pod egidą firmy ubezpieczeniowej Aviva.
Aviva Premiership Rugby ma też nowego prezesa - Petera Toma, który
uznał właśnie, że wakacyjne pojedynki nowej Premiership Sevens stanowią
doskonałą platformę do wdrożenia i przygotowania zawodników do gry w meczach drużyn 15-osobowych. Po dwóch turniejach eliminacyjnych:
rozegranych na Twickenham Stoop (16.07. - wygrana Saracens przed Harlequins) i Welford Road (23.07. - zwycięstwo Newcastle Falcons przed Sale) w najbliższy piątek czeka nas ostatni turniej eliminacyjny na Franklin's
Gardens, który wyłoni ostateczą stawkę finalistów toczących walkę o tytuł na Recreation Ground, w kolejny wakacyjny piątek, 6 sierpnia.
Nikt nie ma wątpliwośći. Premiership otwiera nowy rozdział.
Prezes Peter Tom (z lewej) uznaje "siódemki" za
doskonałą formę przygotowań do rozgrywek drużyn 15-osobowych, a kibice chętnie oglądają wakacyjne popisy zawodników (na
zdjęciu gracz Sale Josh Fowles próbuje zwieść zawodnika Newcastle
Jacka Smalesa) w JP Morgan Asset Management Premiership Rugby
Sevens. Na Welford Road zasiadło w piątkowy wieczór 6.497
kibiców.