Guinness Premiership
2005/2006 ---28 maja 2006--- Sale
Sharks udowodnili, że byli najlepszym zespołem tegorocznych rozgrywek w Anglii. W finale obserwowanym przez 58.500 kibiców, dzięki świetnej grze Charliego
Hodsona, Marka Cueto, Sebastiena Chabala i pozostałych graczy zdecydowanie pokonali
Leicester Tigers 45-20 (23:10). Sale Sharks v Leicester
Tigers 45-20 (23:10) /sędzia: Dave Pearson/
Punkty dla Sale Sharks:
Charlie Hodgson - 23, Mark Cueto, Magnus Lund, Oriol Ripol, Chris Mayor po 5,
Valentin Courrent - 2
Punkty dla Leicester Tigers: Andy Goode
- 10, Lewis Moody i James Hamilton po 5
Radość
najlepszej drużyny rugby sezonu 2005/2006 w Anglii - Sale Sharks.
/zdjęcie:
www.guinnesspremiership.com/
Sale Sharks: 15 Jason Robinson,
14 Mark Cueto, 13 Mark Taylor, 12 Elvis Seveali'i, 11 Oriol Ripol, 10 Charlie
Hodgson, 9 Sililo Martens, 8 Sebastien Chabal, 7 Magnus Lund, 6 Jason White, 5
Ignacio Fernandez Lobbe, 4 Chris Jones, 3 Stuart Turner, 2 Andy Titterrell, 1
Lionel Faure.
Rezerwowi: 16 Sebastien Bruno, 17 Barry Stewart, 18 Ben Coutts,
19 Dean Schofield, 20 Valentin Courrent, 21 Ben Foden, 22 Chris Mayor.
Leicester
Tigers: 15 Geordan Murphy, 14 Alesana Tuilagi, 13 Ollie Smith, 12 Daryl Gibson,
11 Tom Varndell, 10 Andy Goode, 9 Harry Ellis, 8 Martin Corry (k), 7 Lewis Moody,
6 Shane Jennings, 5 Ben Kay, 4 Leo Cullen, 3 Julian White, 2 George Chuter, 1
Graham Rowntree.
Rezerwowi: 16 James Buckland, 17 Michael Holford, 18 James
Hamilton, 19 Louis Deacon, 20 Austin Healey, 21 Leon Lloyd, 22 Sam Vesty. ---16
maja 2006--- Choć przed nami jeszcze finał tegorocznych rozgrywek, w Anglii
głośno już o nadchodzącym sezonie. Na miejsce zdegradowanego Leeds, powróci do
elity, posiadająca liczną i bardzo oddaną grupę kibiców drużyna NEC Harlequins. W wielu zespołach zachodzą też poważne zmiany, a emocji z pewnością nie zabraknie.
Ostatnio najwięcej dzieje się w Gloucester. Działacze podpisali właśnie kolejny
kontrakt z legendą francuskiego rugby - filarem Christianem Califano. 33-letni
Francuz będzie czwartym nowym graczem w zespole (wcześniej umowy podpisali Włosi
Marco Bortolami i Carlos Nieto oraz gwiazdor Leeds Iain Balshaw), a w nowym dla
siebie otoczeniu znajdzie trzech kolegów z Francji: Patrice Collazo, Ludovica
Merciera i Oliviera Azama. Pomimo znaczących wzmocnień są też tacy, ktorzy zdecydowali
się opuścić Gloucester. Do Worcester Warriors przenosi się obiecujący skrzydłowy
Marcel Garvey. Mający za sobą 84 występy w zespole, 23-letni zawodnik, choć zdobył
dotychczas dla tej drużyny aż 28 przyłożeń, w obecnym sezonie zaliczył tylko 3
gry w Guinness Premiership i zdecydował się zmienić klub, a do Wasps trafił kapitan
reprezentacji "7" - Simon Amor. "Rozgrabiony" został
spadkowicz z Leeds. Poza wspomnianym Balshowem stracił wielce utalentowanego łącznika
młyna, reprezentacyjnego juniora Danny Care, który podpisał trzyletni kontrakt z NEC Harlequins, doświadczonego gracza II linii młyna Toma Palmera oraz Marka
McMillana, którzy będą grać w London Wasps. Poza
tym 24-letni skrzydłowy Northampton Saints John Rudd podpisał dwuletni kontrakt z Newcastle Falcons, Saracens pozyskali Rodda Penneya, Paula Gustarda i Rossa
Laidlawa z London Irish, a do Bristol Rugby trafi irlandzki, 25-letni łącznik
młyna Brian O'Riordan z Leinster. To zapewne nie koniec przejść zawodników, ale
zmiany dotyczą nie tylko ich. Nowym dyrektorem rugby w Leeds Tykes, z zadaniem
szybkiego powrotu do elity, został 36-letni Stuart Lancaster. Warto także wspomnieć,
że dokonano wyboru najlepszych graczy trwającego jeszcze sezonu. Zawodnikiem roku
uznano rwacza finalisty rozgrywek - Sale Sharks, Jasona White'a. Kapitan szkockiej
reprezentacji, który zagrał doskonale w niedzielnym półfinale przeciwko Wasps,
wyprzedził niesamowitego łącznika ataku Northampton - Nowozelandczyka Carlosa
Spencera i łącznika młyna z Bristolu Shauna Perry.
Kapitan szkockiej reprezentacji Jason White (z lewej) został uznany najlepszym
graczem ligowych rozgrywek w Anglii. Urodzony 17.04.1978 r. zawodnik trzeciej
linii młyna (196 cm, 117 kg) Sale Sharks ma wspaniały sezon i ciągle szanse na
tytuł mistrzowski. Legenda francuskiego rugby, 68-krotny reprezentant kraju Christian
Califano (z prawej) przenosi się z Agen do Gloucester, w którym to klubie ambicje
związane z przyszłorocznym sezonem są olbrzymie.
/zdjęcia: www.ercrugby.com i www.planet-rugby.com/
---15 maja 2006--- Nie będą mieli szansy na obronę tytułu rugbyści London Wasps. Obrońcy tytułu
(zdobywali go przez ostatnie trzy lata) zostali pokonani przy
Edgeley Park przez Sale Sharks. Punkty dla
lidera rozgrywek regularnych zdobyli w tym spotkaniu Charlie Hodgson (wykorzystał
wszystkie kopy na bramkę rywala) i autor jedynego w tym spotkaniu przyłożenia
były reprezentant Anglii Jason Robinson. Wielki wkład w zwycięstwo wnieśli też
gracze III linii młyna gospodarzy - Magnus Lund, Sebastien Chabal i Jason White. W drugim meczu półfinałowym 16 tys. kibiców spokojnie obserwowało pewną wygraną
Leicester nad rewelacją tegorocznych rozgrywek London Irish. Świetne spotkanie
rozegrał łącznik młyna gospodarzy Harry Ellis, który w sposób urozmaicony konstruował
akcje swego zespołu, a dwa przyłożenia były autorstwa rezerwowego Leona Lloyda. Sale Sharks v London Wasps 22-12 (16:3) (sędzia:
Chris White; widzów: 10641)
Pukty dla Sale: Charlie Hodgson
- 17, Jason Robinson - 5
Punkty dla Wasps: Mark Van Gisbergen - 12 Leicester Tigers v London Irish 40-8 (20:5)
(sędzia: Dave Pearson; widzów: 16150)
Punkty dla Leicester: Andy Goode - 15,
Leon Lloyd - 10, Alesana Tuilagi, Harry Ellis i Geordan Murphy po 5
Punkty
dla Irish: Olivier Magne - 5, Mike Catt - 3
Żółta kartka: Paul Hodgson (Irish)
50 metrowy rajd obrońcy Sale Sharks Jasona Robinsona w 31 minucie spotkania
przyniósł jedyne przyłożenie w półfinałowym pojedynku z London Wasps. Wygrana
lidera rozgrywek regularnych przerwała pasmo triumfów w rozgrywkach ligowych w Anglii drużyny z Londynu, która okazywała się najlepsza w ostatnich trzech sezonach.
/zdjęcie:
www.planet-rugby.com/
---12 maja 2006--- Niezwykle ciekawie zapowiadają się niedzielne półfinały w Premiership. Lider
rozgrywek regularnych Sale podejmować będzie na Edgeley Park obrońcę tytułu, doświadczoną
ekipę Wasps, a wicelider Leicester zmierzy się na własnym boisku z rewelacją tegorocznych
rozgrywek (przygotowywali się do nich także w Spale) London Irish. Tegoroczne
wyniki ligowej rywalizacji pomiędzy tymi zespołami: Sale Sharks v London Wasps
18-10 (14.10.2005), London Wasps v Sale Sharks 26-16 (26.02.2006); Leicester v
London Irish 35-3 (25.11.2005),
London Irish v Leicester 25-28 (8.01.2006).
Tabela (po rozgrywkach regularnych): 1.Sale 74 573-444; 2.Leicester 68 518-415;
3.London Irish 66 493-454; 4.Wasps 64 527-447; 5.Gloucester 59 483-385; 6.Northampton
53 464-488; 7.Newcastle 47 416-433; 8.Worcester 47 451-494; 9.Bath 46 441-494;
10.Saracens 46 433-483; 11.Bristol 41 393-445; 12.Leeds 28 363-573 8 28
---7 maja 2006--- Drugie w meczu, zdobyte w 75 minucie gry przyłożenie reprezentacyjnego rwacza London
Wasps Joe Worsleya dało obrońcom tytułu zwycięstwo nad Gloucester i tym samym
szanse na trzeci z rzędu tytuł najlepszej drużyny w Anglii. W bardzo wyrównanym
meczu przy Kingsholm 12.500 kibiców do końca wierzyło w wygraną gospodarzy, jednak
prowadzeni przez doświadczonego Lawrence Dallaglio goście okazali się drużyną
dojrzałą i zdeterminowaną do walki o prawo obrony tytułu. Punkty dla Wasps: Mark
Van Gisbergen - 22, Joe Worsley - 10 i rezerwowy Paul Sackey - 5, a dla Gloucester:
Ryan Lamb - 17, Anthony Allen - 10 i James Bailey - 5.Wyniki ostatniej
kolejki: Bath v Worcester 25-22, Gloucester v Wasps 32-37, Leicester v Bristol
32-3, London Irish v Saracens 30-18, Newcastle v Leeds 54-12, Northampton v Sale
34-36. Za tydzień o prawo gry w finale na Twickenham (27 maja) walczyć będą w najbliższą niedzielę: Sale v Wasps (13:30 Edgeley Park) i Leicester v London Irish
(16:00 Welford Road). ---1
maja 2006--- Zgodnie z oczekiwaniami niedzielne derby Londynu przyniosły
wiele emocji. Spotkanie prowadzone przez Tony'ego Spreadbury przyniosło aż 14
przyłożeń i zostało okrzyknięte przez 10.000 kibiców obecnych na trybunach i wielu
fachowców meczem sezonu w Premiership. Do przerwy 29:29, druga część gry to przewaga
gości i nieoczekiwana, pierwsza od 16 (!) miesięcy ligowa porażka Wasps na własnym
boisku. Punkty dla Irish zdobyli: kapitan Mike Catt i Riki Flutey po 13, Topsy
Ojo - 10, Dominic Feau'nati, Sailosi Tagicakibau, Bob Casey i Delon Armitage po
5, a dla Wasps trzy przyłożenia zdobył skrzydłowy Tom Voyce, pozostałe Ayoola
Erinle i Jeremy Staunton, pozostałe 12 punktów to udane kopy Marka Van Gisbergena.
Wygraną tą dobrze spisujący się przez cały sezon Irish zapewnili sobie miejsce w play-off i prawo gry o mistrzostwo kraju, a aktualni mistrzowie będą musieli w ostatniej kolejce spotkań walczyć o to prawo w spotkaniu z Gloucester, którzy
pewnie pokonali Leeds i pokonująć obrońcę tytułu w sobotę na własnym boisku pozbawią
ich szansy na zachowanie tytułu. Wyniki przedostatniej kolejki rundy zasadniczej:
Saracens v Leicester Tigers
12-13; Sale Sharks v Bath Rugby 38-12;
Worcester Warriors v Newcastle Falcons 35-27;
Leeds Tykes v Gloucester Rugby 7-31;
Bristol Rugby v Northampton Saints 16-19;
London Wasps v London Irish 37-56 ---29 kwietnia 2006--- Świetna postawa Charliego Hodgsona (23 pkt; przyłożenie, 4 karne , 3 podwyższenia)
zapewniła liderowi wygraną nad Bath 38-12, co w konsekwencji oznacza pewną pozycję
lidera rozgrywek regularnych w Anglii. Pozostałe przyłożenia dla Sharks były dziełem:
rezerwowego Chrisa Mayora, Marka Cueto i Chrisa Jonesa, wszystkie punkty dla Bath
zdobył Chris Malone. W drugim wczorajszym meczu po bardzo zaciętej walce Saracens
jednym punktem ulegli Leicester 12-13. Wygraną gościom po raz kolejny zapewniło
przyłożenie Toma Varndella i skuteczne kopy Andy'ego Goode. Na zdobycz punktową
gospodarzy złożyły się cztery skuteczne kopy Glena
Jacksona. ---27
kwietnia 2006--- W weekend rozegrane zostaną spotkania przedostatniej
już kolejki spotkań. Dojdzie w niej do szlagierowo zapowiadających się derbów
Londynu pomiędzy Wasps i Irish. Co więcej zakładając, że Gloucester pokona na
wyjeździe zdegradowany już zespół Leeds, wynik meczu w Londynie może mieć ogromny
wpływ na układ półfinałowych gier tegorocznego play-off ligi, w którym zagrają
cztery zespoły, bowiem w ostatniej kolejce Gloucester podejmować będzie Wasps.
Ciekawie też powinno być w Sale gdzie lider zagra z połfinalistą Heineken Cup,
nierówno grającymi Bath i na boisku Saracens podejmujących wicelidera - Leicester.
Zestaw gier 21 kolejki: Saracens v Leicester, Sale v Bath, Worcester v Newcastle,
Leeds v Gloucester, Bristol v Northampton, Wasps v London Irish. Obok wyników
gier ligowych uwagę kibiców, podobnie jak w innych krajach, przykuwają sprawy
transferów. Ostatnio najgłośniej mówi się o przedłużeniu na kolejny sezon kontraktu
31-letniego francuskiego obrońcy Thomasa Castaignede z Saracens i przejściu, po
11 latach gry w Gloucester, 30-letniego Phila Vickery do Wasps. Co ciekawe reprezentacyjny,
angielski filar nie gra już od stycznia, kiedy to został poddany trzeciej w ciągu
ostatnich czterech lat operacji pleców.
Reprezentacyjny
filar Phil Vickery przenosi się z Gloucester do Wasps. Czy oznacza to także koniec
jego kłopotów zdrowotnych, przekonamy się już jesienią...
/zdjęcie:
www.planet-rugby.com/
Wiemy
też, że zwolnieni z wypełnienia kontraktów z Newcastle Falcons zostali Dave Walder,
Owen Finegan i Tino Paoletti (ich umowy były ważne jeszcze przez sezon). To o tyle ciekawe, że pod nieobecność Wilkinsona (mecz z Worcester ponownie rozpocznie
na ławce rezerwowych) właśnie Walder często zakładał koszulkę z nr 10 i rozegrał w drużynie z Kingston Park 93 spotkania w czasie swych 7 sezonów w tym zespole.
---23 kwietnia 2006---
Hat-trick skrzydłowego Toma Varndella zapewnił
Leicester Tigers minimalną wygraną nad London Wasps 20-19 w zaległym spotkaniu
Guinness Premiership. Ponad 16 tys. zgromadzonych na trybunach kibiców było świadkami
pasjonującego widowiska, w którym o zwycięstwie gospodarzy przesądziły udane rajdy
reprezentanta Anglii w rugby 7-osobowym. To kolejny dowód na możliwość wykorzystywania
umiejętności w obu odmianach gry. Dzięki zwycięstwu Tygrysy przesunęły się na
drugie miejsce w tabeli rozgrywek. ---16 kwietnia 2006--- Newcastle
Falcons pokonując na Kingston
Park lidera z Sale przesądzili o spadku Leeds
Tykes z Guinness Premiership. W spotkaniu z Sharks zgodnie z zapowiedziami trenerów i działaczy zobaczyliśmy po przerwie Jonnego Wilkinsona, a jego obecność na boisku
(zmienił centra Marka Mayerhoflera) owacyjnie przyjęła ponad 9-cio tysięczna publiczność.
Choć nie zdobył w tym meczu punktów
to jego zespół nie dość, że przerwał serię porażek to dzięki
czterem przyłożeniom zdobył bonusowy punkt. Ponieważ w sobotę swoje spotkanie
wygrali także gracze Bath, a pomimo dzielnej postawy Leeds na Madejski stadion
nie zdołali oni odeprzeć ataków rewelacji rozgrywek - London Irish to pożegnanie
tej ekipy z elitą zostało przesądzone i ... rozpoczęły się już spekulacje co do
przyszłości gwiazd tego zespołu, w szczególności byłego All Blacks, łącznika młyna
Justina Marshalla, który prawdopodobnie zagra dla Quins. Indywidualna, nadzwyczajna
akcja Francuza Thomasa Castaignede, który w 48 min. gry minął sześciu graczy Wasps
zdecydowała o wygranej jego Saracens nad obrońcą tytułu i jest to już czwarta
wygrana tej drużyny w Premiership od chwili gdy przybył do nich były opiekun reprezentacji
Australii Eddie Jones.
Wyniki 20 kolejki: Bath v Bristol 31-16, Gloucester v Worcester 27-16, London
Irish v Leeds 28-24, Northampton v Leicester 19-24, Newcastle v Sale 32-21, Saracens
v Wasps 13-12.
---15 kwietnia 2006--- Dwa przyłożenia Toma Varndella
zapewniły wyjazdowe zwycięstwo 24-19 Leicester w bardzo trudnym meczu na Franklin's
Gardens z Northampton. W ten sposób przerwana została seria wygranych "Świętych",
którymi świetnie "dowodzi" doświadczony Carlos Spencer. Wiadomością
dnia w Anglii jest jednak kolejny (szósty w ostatnich dwóch latach) powrót do
gry 26-letniego Jonny Wilkinsona. Zasiądzie on na ławce rezerwowych Newcastle w niedzielnym meczu z liderem Premiership, a trenerzy przewidują jego występ w tym ciekawie zapowiadającym się spotkaniu.
Szybki
Tom Varndell zapewnił Tygrysom z Leicester wygraną nad świetnie spisującymi się
ostatnio Northampton w meczu otwierajacym świąteczną kolejkę spotkań.
/zdjęcie:
www.planet-rugby.com/
---10
kwietnia 2006--- W 19 rundzie spotkań z oczywistych przyczyn (finał Powergen
Cup) nie odbył się najciekawiej zapowiadający
się mecz Leicester v Wasps.
Jednak w pozostałych spotkaniach, emocji nie zabrakło. O ważnej porażce Leeds
już wcześniej wspominałem, ale jeszce więcej emocji było na boisku lidera, któremu
zwycięstwo nad Gloucester zapewnił udany drop Jasona Robinsona na trzy minuty
przed zakończeniem tego, obserwowanego przez ponad 10 tys. kibiców, świetnego
spotkania. Kolejne cenne wygrane odnieśli też London Irish, pokonując w wyjazdowym
meczu Worcester i Northampton, którzy w obecności prawie 14 tys. widzów pokonali
Bath. Niestety nie wzleciały Sokoły z Newcastle, przegrywając wyraźnie z Bristol.
Wyniki: Sale v Gloucester 18-15 (3:12), Worcester v London Irish 10-12 (7:12),
Northampton v Bath 24-21 (14:5), Bristol v Newcastle 23-7 (13:7), Leeds v Saracens
13-17.
---8 kwietnia 2006--- Po wczorajszej
porażce z Saracens 13-17, już tylko cud może uratować przed spadkiem drużynę Leeds.
Tykes tracą już 10 punktów do wyprzedzających ich bezpośrednio Bath, a pozostały
im do rozegrania już tylko 3 spotkania. Wracający do gry po długiej przerwie (od
października) obrońca gospodarzy Iain Balshaw, pomimo dobrego występu i punktów z przyłożenia nie był w stanie odwrócić losów spotkania, w którym goście byli
po prostu odrobinę lepsi. Świetnie zagrał łącznik ataku Glen Jackson, zdobywca
12 punktów, a autorem przyłożenia, które prawdopodobnie przesądzi o pożegnaniu
się Leeds z Guinness Premiership był Mark Bartholomeusz. Co ciekawe grał on na
pozycji obrońcy pomimo powrotu do zespołu objawienia tegorocznego Pucharu 6 Narodów
- Francuza Thomasa Castaignede, który oglądał spotkanie z ławki rezerwowych.
---30 marca 2006--- 34-letni Lawrence Dallaglio podjął decyzję o przedłużeniu
swego kontraktu z Wasps na kolejne dwa lata. W ten sposób zamierza całą swą profesjonalną
przygodę związać z "czarno-złotymi", dla których rozpoczął występy już w 1993 r. Mierzący 193 cm. wzrostu, ważacy 112 kg zawodnik rozegrał dotychczas w barwach londyńskiego klubu 285 spotkań, zdobywając 238 punktów oraz zaliczył w tym czasie 77 gier w reprezentacji Anglii. Jak podkreśla dyrektor klubu Ian
McGeechan: "Lawrence jest jednym z gigantów angielskiego i światowego rugby,
przez co oczywistą staje się radość z posiadania go w zespole przez kolejne dwa
lata" zważywszy szczególnie, że ostatnie lata to okres prosperity i wielu
sukcesów tego świetnego zespołu. Dallaglio jest kolejnym graczem, który zdecydował
się podpisać z Wasps nową umowę. Zostają też Irlandczyk Jonny O'Connor, urodzony w Nowej Zelandii obrońca Mark van Gisbergen, absolwent Saracens Academy George
Skivington oraz inne angielskie gwiazdy Josh Lewsey, Joe Worsley, który rozpoczynał
występy w drużynie z Londynu jako 16-latek tuż po przyjściu Dallaglio, w 1994
roku i łącznik ataku Alex King, który związał się z Wasps w 1996 r.
Były
kapitan reprezentacji Anglii - Lawrence
Dallaglio związał się z London Wasps na kolejne dwa lata. Na podobny
krok zdecydowało się także wielu jego kolegów, przez co najbliższe sezony mogą
wydłużyć dobrą passę aktualnego przecież mistrza Anglii.
/zdjęcie:
http://en.wikipedia.org/
---29
marca 2006--- O tym, że ambicje NEC Harlequins związane z powrotem do
elity klubowej w Anglii są bardzo poważne przekonują dokonania działaczy. Właśnie
podpisali oni umowę z 27-letnim reprezentacyjnym centrem Anglików Stuartem Abbottem,
który w obecnym sezonie gra w barwach London Wasps. Trzyletni kontrakt
przyniesie zawodnikowi niemałe profity, bowiem zarabiał będzie ok. 200 tys. funtów
rocznie.
27-letni Stuart Abbott ma zastąpić legendę NEC Harlequins - Willa Greenwooda,
który wraz z powrotem drużyny do Premiership zamierza zakończyć karierę.
/zdjęcie:
www.planet-rugby.com/
---26
marca 2006--- Nie był to szczęśliwy weekend dla gospodarzy. W czterech z sześciu gier 18 kolejki spotkań to goście cieszyli się z wygranej. Szczególnie
zaskakujące były wygrane Bristol z mającą ambicje gry o najwyższe trofea drużyną
Gloucester i wysoka wygrana Northampton nad Newcastle. Nie poradzili też sobie
Bath w konfrontacji z Leicester oraz London Irish ulegając liderowi z Sale. O zwycięstwie lidera nad świetnie spisującymi się w tym sezonie Irish zdecydowały
dwa przyłożenia w końcówce meczu byłego reprezentanta Anglii - Steve'a Hanleya.
Gospodarzom nie pomógł doping prawie 20 tys. kibiców, a goście stracili w tym
meczu swego drugiego skrzydłowego. W 51 minucie spotkania ze
względu na kontuzję lewej nogi zniesiono z boiska Marka Cueto. W Newcastle ponownie świetnie prowadzeni przez Carlosa Spencera
"Święci" zdołali pięciokrotnie przedrzeć się na pole punktowe gospodarzy
czym zasmucili ponad 7 tys. kibiców, grających ciągle bez Jonnego Wilkinsona "Sokołów'".
Honoru gospodarzy z powodzeniem bronili za to Wasps i Saracens, którzy dzięki
wygranej nad Worcester oddalili od siebie widmo spadku z ligi, pogrążając pokonanych
przez wicelidera Leeds. Komplet gier: Bath
v Leicester 12-19, Gloucester v Bristol 15-20, London Irish v Sale 21-29, Newcastle
v Northampton 13-32, Wasps v Leeds 28-0, Saracens v Worcester 29-15.
Odkąd "Król Carlos" prowadzi grę Northampton Saints jego drużyna
pnie się w górę tabeli. Widocznie były gwiazdor All Blacks zdołał już ułożyć sobie
współpracę ze świetnymi skrzydłowymi Seanem Lamontem i Benem Cohenem oraz pozostałymi
partnerami z drużyny.
/zdjęcie: www.carlosspencer.co.nz/
---23 marca 2006--- Po emocjach związanych z rywalizacją w Pucharze 6 Narodów, choć dyskusje wokół
reprezentacji i jej trenera wcale nie zostały wyciszone, na boiska wracają zespoły
Premiership. Wydarzeniem ostatnich dni jest przedłużenie o kolejne trzy lata (do
końca sezonu 2007/2008) umowy z Bath przez Olly Barkleya. Reprezentacyjny center
może w ten sposób zostać najskuteczniejszym graczem w historii tego klubu, bowiem
już w tej chwili wyprzedza go w klasyfikacji jedynie Jon Callard. Także przez
kolejne trzy lata w przeżywających trudne chwile Saracens grał będzie 27-letni
kapitan tej drużyny Hugh Vyvyan. Kibice i działacze klubu mają nadzieję, że pomoże
to tej drużynie w walce o pozostanie w elicie zawodowych klubów angielskich. W najbliższy weekend zagrają: Bath v Leicester, Gloucester v Bristol, London Irish
v Sale, Newcastle v Northampton, Wasps v Leeds, Saracens v Worcester.
Olly Barkley podpisując nowy kontrakt z Bath prawdopodobnie zostanie najskuteczniejszym
graczem w historii klubu. Dotychczas zdobył dla swej drużyny 1247 punktów i choć
ekipa z Bath nie prezentuje ostatnio równej formy to może swój dorobek poprawić
już w sobotnim meczu z Leicester.
/zdjęcie: www.planet-rugby.com/
---13 marca 2006--- Niezwykle zacięte były sobotnie i niedzielne spotkania Guinness Premiership. W żadnym z trzech rozegranych spotkań różnica nie przekroczyła dwóch punktów! W obecności prawie 13,5 tys. kibiców cenną wygraną nad Gloucester odniósł Northampton,
nieobliczalne Bath pokonało Newcastle w obecności ponad 10,5 tys. widzów odsuwając
od siebie widmo ewentualnego spadku, a Bristol nie sprostał nadspodziewanie dobrze
spisującym się w tegorocznych rozgrywkach London Irish. Wyniki: Bristol v London
Irish 20-21 (13:7), Bath v Newcastle 20-18 (10:3), Northampton v Gloucester 21-20
(7:7).
---11 marca 2006--- Wczorajszy,
sensacyjny piątek na boiskach Premiership przyniósł porażki lidera i wicelidera
rozgrywek. Porażka Sale 9-15 z mającymi ostatnio fatalną passę
Saracens wydaje się zupełnie niezrozumiałą.
Zdecydowała o niej świetna postawa Glena Jacksona, autora przyłożenia i skutecznych
kopów (przyłożenia i karnego). Nie poradziły też sobie londyńskie Osy. W wyjazdowym
spotkaniu z Worcester, grając ponownie bez kilku reprezentantów, doznaliści wysokiej
porażki 8-37, tracąc decydujące przyłożenie, dające bonusowy punkt gospodarzom
na trzy minuty przed końcem spotkania. W trzecim spotkaniu nie doszło do kolejnej
niespodzianki, ale wiele trudu kosztowało Leicester odniesienie nikłej wygranej
nad Tykes 26-23.
Łącznik
ataku Saracens - Glen Jackson, główny autor niespodziewanej wygranej nad liderującymi
Sharks.
/zdjęcie: www.planet-rugby.com/
---4
marca 2006--- Już za tydzień będą musieli stawić czoła liderowi i bronić
się przed spadkiem na samo dno tabeli, a tymczasem ciągle brakuje wieści, które
mogłyby poprawić nastroje w drużynie. Mowa oczywiście o kibicach i zawodnikach
Saracens. Mający ostatnio złą passę zespół doznał właśnie kolejnych osłabień.
Po przegranej z Bristol stracił do końca sezonu Bena
Skirvinga (nr 8, kontuzja), a chęć odejścia zgłosił także Mark Bartholomeusz,
zamierzający grać w Ulster. Nie kończą się też kłopoty 26-letniego gwiazdora Jonny
Wilkinsona. Zamiast wracać do gry boryka się on ciągle z różnymi urazami, a obecnie
jego powrót na boisko hamują kłopoty z mięśniami i nikt nie jest w stanie przewidzieć
kiedy będzie gotów podjąć pełne obciążenia treningowe. Tymczasem w 17 kolejce
spotkań, przed niedzielnym meczem reprezentacji w Paryżu (12.03.) zagrają:
Sale v Saracens, Worcester v Wasps i Leicester v Leeds w piątek, w sobotę Bath
v Newcastle i Northampton v Gloucester, a w niedzielę Bristol v London Irish.
Pojawiły
się wątpliwości czy największa gwiazda reprezentacji Anglii z finałów RWC 2003 w Australii będzie w stanie powrócić do gry na najwyższym poziomie. Sam gracz
ma nadzieję, że seria kontuzji zostanie wreszcie przerwana i będzie mógł niebawem
wybiec na boisko.
/zdjęcie: www.sportnetwork.net
/
---28
lutego 2006--- Szef Komisji Dyscyplinarnej przesłuchującej ukaranego czerwoną
kartką Sebastiena Chabala -
John Spencer poinformował, że zostały potwierdzone
postawione mu zarzuty. Kara nałożona na gracza Sale to 2 tygodnie za nadepnięcie i 3 tygodnie za oplucie rywala, co oznacza przerwę w występach do 2 kwietnia br. i nieobecność w meczu 1/4 Pucharu Heinekena przeciwko Biarritz, na potrzeby którego
podobnie jak przed rokiem Baskowie wynajęli stadion w San Sebastian by pomieścić
znacznie większą liczbę kibiców. W komentarzach podkreśla się wykazaną przez Komisję
łagodność dla 28-letniego francuskiego gwiadora i przypomina, że Gavin Henson
pauzował aż 7 tygodni za niebezpieczne zagranie łokciem. ---27
lutego 2006--- Nieobecność reprezentantów bardzo utrudnia zadanie niektórym
zespołom Guinness Premiership, a przegrana Leicester jest tego najlepszym przykładem.
Weekend przyniósł też porażkę lidera w meczu na szczycie i zakończył serię wygranych
Northampton, którzy polegli w spotkaniu z London Irish. Dodatkowo nieoczekiwanej
porażki na własnym boisku doznał Gloucester, a jego pogromcą okazał się chyba
najbardziej nieobliczalny zespół ligi - Bath. Czarną serię porażek kontunuują
też Saracens. W meczu prowadzących w tabeli zespołów doszło do incydentu, który
może zaważyć na dalszej postawie lidera. Gwiazdor Sale - grający na pozycji wiązacza
Sebastien Chabal został usunięty z boiska po tym jak nadepnął na Lawrence Dallaglio, a schodząc z boiska opluł centra przeciwników Frasera Watersa co może oznaczać,
że nie zobaczymy go nawet do końca rozgrywek. To pierwsza porażka lidera po serii
18 meczów bez porażki. Komplet
wyników 16 kolejki: Leeds v Worcester 21-15, Gloucester v Bath 15-18, London Irish
v Northampton 30-3, Newcastle v Leicester 24-16, Wasps v Sale 26-16, Saracens
v Bristol 13-19. ---25 lutego 2006--- Siedem celnym kopów z karnych
Matta Burke pozwoliło odnieść bardzo cenną wygraną Newcastle Falcons nad pozbawionym
siedmiu reprezentantów Leicester, 24-16. W ten sposób były Wallabies udowodnił,
że podpisanie z nim przez działaczy klubowych kolejnego, dwuletniego kontraktu
było naprawdę dobrym posunięciem. Świetną serię na własnym boisku podtrzymał też
outsider z Leeds. Tykes po wcześniejszych wygranych na Headingley
z Bath i Bristol, tym razem rozprawili się z Worcester 21-15.
Największy udział w wygranej miał łącznik ataku Roland De Marigny - zdobywca 16
punktów (przyłożenie, 3 karne i podwyższenie). W ten sposób Leeds nie stracili
jeszcze szans na pozostanie w elicie klubów angielskich. ---24
lutego 2006--- Choć reprezentanci Anglii i Szkocji wyjeżdżają walczyć
na Murrayfield w Pucharze 6 Narodów to rozgrywki ligowe nie zwalniają tempa. Już
dzisiaj Newcastle, choć ciągle bez Wilkinsona, pod wodzą doświadczonego, 32-letniego
australijskiego obrońcy Matthew Burke'a , który właśnie o kolejne 2 lata przedłużył
kontrakt z klubem z Kingston Park podejmować będą Leicester
Tigers. Choć u gości zabraknie kapitana
Anglików Martina Corry, to
po kontuzjach powrócą do gry filar Graham Rowntree i center Dan Hipkiss co na
pewno nie ułatwi zadania gospodarzom. W niedzielę kolejne, niezwykle interesująco
zapowiadające się spotkania. Lider na wyjeździe zagra przeciwko aktualnemu mistrzowi
Wasps i ciekawe jest czy bez Lawrence'a Dallaglio
gospodarze będą w stanie pokonać Sale by zbliżyć się do niego w tabeli. W Londynie
dojdzie także do konfrontacji dwóch dobrze ostatnio spisujących się ekip, w którym
Irish będą próbowali powstrzymać Carlosa Spencera i jego kolegów z Northampton.
Do tego w sobotę zagrają Gloucester z Bath, w piątek Worcester z Leeds, a w niedzielę
Saracens z Bristol.
Matt
Burke celebruje podpisanie kolejnego, 2-letniego kontraktu z Sokołami z Newcastle.
Jako kapitan poprowadzi dziś kolegów do boju z Tygrysami z Leicester.
/zdjęcie:
www.planet-rugby.com/
---20
lutego 2006--- Okazało się, że wyjazdowy remis z obrońcą tytułu nie był
żadnym przypadkiem. Northampton ze znakomitym Carlosem Spencerem przy dopingu
ponad 13,5 tys. kibiców rozgromiło Saracens, a cztery przyłożenia były dziełem
szkockiego skrzydłowego Seana Lamonta, który całkiem niedawno poprowadził drużynę
narodową do sensacyjnej wygranej nad Francją. Poza tym kolejną wygraną odniósł
lider - Sale, kolejny remis zaliczyli Wasps, Leicester wreszcie, choć z kłopotami
wygrał spotkanie z Worcester, a dobrą serię Newcastle (ciągle bez Wilkinsona)
przerwał Gloucester. Wyniki 15 kolejki: Sale v Leeds 35-24, Bath v London Irish
28-33, Leicester v Worcester 28-22, Northampton v Saracens 58-17, Newcastle v
Gloucester 9-13, Bristol v Wasps 9-9.
---13 lutego 2006--- Pomimo
rozgrywania przez reprezentację spotkania w Pucharze 6 Narodów w Premiership rozegrano
14 kolejkę spotkań, w której doszło do kilku niespodzianek. Grający bez reprezentantów
Leicester wyraźnie przegrał w Gloucester, nadspodziewanie dobrze spisujący się
London Irish przegrali u siebie z Newcastle, u których na ławce rezerwowych zasiadł
Jonny Wilkinson, cenne wyjazdowe wygrane odnieśli Bath i prowadzący Sale, a obrońcy
tytułu tylko zremisowali u siebie z prowadzonym do walki przez nieustępliwych
Carlosa Spencera i Bruce'a Reihanę - Northampton. Komplet wyników: Leeds v Bristol
26-16, Gloucester v Leicester 34-16, Worcester v Sale 33-48, London Irish v Newcastle
6-9, Wasps v Northampton 19-19, Saracens v Bath 29-34.
---4 lutego 2006--- Leicester wzmacnia skład. Nowym zawodnikiem tego klubu będzie reprezentacyjny,
włoski filar Martin Castrogiovanni występujący w Calvisano. 24-letni, urodzony w Argentynie zawodnik rozpocznie występy w Anglii w przyszłym sezonie i będzie
mógł wykorzystać doświadczenie zdobyte w 29 reprezentacyjnych występach i ...
swe 120 kg. ---29
stycznia 2006--- Najwięcej emocji w 13 rundzie spotkań dostarczyło wyjazdowe
spotkanie lidera z Leicester. Przez całe spotkanie gospodarze nie byli w stanie
zdobyć przyłożenia, do przerwy wyraźnie przegrywali 9:24 zawodząc prawie 17 tys.
kibiców, ale skuteczne kopy Andy Goode po raz kolejny uratowały im punkty i doprowadziły
do końcowego remisu. Wreszcie dobrą formę z rozgrywek Heinekena potwierdziła ekipa
Bath ogrywając wicelidera, a kolejne zwycięstwa odniosły, grające ciągle bez Wilkinsona,
Newcastle, London Irish, Worcester i Northampton. Komplet rezultatów: Newcastle
v Saracens 21-16, Bath v Wasps 28-16, Bristol v Worcester 23-26, Gloucester v
London Irish 9-13, Leicester v Sale 27-27, Northampton v Leeds 21-18. Niestety
były też poważne zastrzeżenia co do formy arbitrów. Szczególnie niezadowoleni z ich pracy byli szkoleniowcy Gloucester i Leeds. Co ciekawe Dean Ryan - trener
Gloucester krytykował decyzje przygotowującego się do prowadzenia spotkań w Pucharze
6 Narodów, uznawanego za jednego z najlepszych, południowoafrykańskiego sędziego
Jonathana Kaplana, co tylko dowodzi jak trudnym zajęciem jest prowadzenie spotkań
rugby... ---9
stycznia 2006--- Nieoczekiwanie wiele kłopotów z odniesieniem kolejnego
zwycięstwa miał lider rozgrywek. Sale ostatecznie minimalnie pokonało beniaminka z Bristol, w czym największa zasługa Charlie Hodgsona, którego celne kopy przyniosły
gospodarzom aż 26 punktów. Nie mniejsze emocje towarzyszyły spotkaniu w Londynie.
Leicester odnosząc dopiero drugą wyjazdową wygraną w rozgrywkach pokonał dobrze w tym roku grająca ekipę London Irish także głównie dzięki skuteczności kopacza
Andy Goode'a. Cenne wyjazdowe wygrane odniosły także drużyny Northampton i Gloucester, a u siebie wygrał też zamykający tabelę Leeds. Komplet wyników: Worcester v Northampton
11-15, Leeds v Bath 25-14, London Irish v Leicester 25-28, Wasps v Newcastle 21-6,
Sale v Bristol 31-29, Saracens v Gloucester 9-19.
---5 stycznia 2006--- 27-letni kapitan Gloucester Adam Balding przedłużył właśnie na dwa lata swój
kontrakt z klubem, gdzie po przejściu z Leicester (2004) czuje się bardzo dobrze.
Czyniący stałe postępy, grający na pozycji nr 8 Anglik występuje w reprezentacyjnej
drużynie "A" i ma szanse gry w finałach Pucharu Świata we Francji, a już w niedzielę poprowadzi swoją drużynę w trudnym wyjazdowym meczu z Saracens.
Komplet spotkań najbliższej kolejki: Worcester v Northampton (sobota),
Leeds v Bath, London Irish v Leicester, Wasps v Newcastle, Sale v Bristol, Saracens
v Gloucester. ---3 stycznia
2006--- Wygrywając po blisko ośmiu latach przerwy na Recreation
Ground w Bath - Sale Sharks powrócili na fotel
lidera Guinness Premiership. Wygrana 21-9 (6:3) nie przyszła łatwo, ale też nie
była zagrożona, bowiem gospodarze nie zdołali ani razu przyłożyć piłki na polu
punktowym Sharks. W drugim poniedziałkowym spotkaniu aktualni wicemistrzowie Leicester
po wyrównanym boju pokonali Saracens 34-27 (21:14) w czym największy udział miał
Andy Goode, zdobywając kopami 16 punktów. Zwycięstwo to pozwoliło awansować im w tabeli na trzecią pozycję.
---2 stycznia 2006--- Zapowiedź powrotu
do gry Jonnego Wikinsona przyciągnęła na Kingston Park w Newcastle prawie 9 tys.
widzów, którzy pomimo zimna, wiatru i śniegu gotowi byli w Nowy Rok śledzić poczynania
swych ulubieńców. Gwiazdor niestety nie pojawił się na placu gry, a nawet nie
zasiadł na ławce rezerwowych. Na szczęście dla gospodarzy świetne spotkanie rozegrał
obrońca Matthew Burke - zdobywca 16 punktów (przyłożenie, podwyższenie i 3 karne),
co pozwoliło na 3 kolejną ligową wygraną Falcons i dopisanie w ich dorobku kolejnych
punktów. Sylwestrowa wygrana Wasps nad Irish w derby Londynu pozwoliła
im zakończyć rok na fotelu lidera rozgrywek Guinnessa,
bowiem dzięki czterem przyłożeniom: Lewsey'a, Worsley'a, Skivingtona i Ibaneza
oraz 15 punktom obrońcy Marka Van Gisbergena wygrali 35-19 i wyprzedzili Sale
rozgrywających swe spotkanie dopiero dzisiaj. Ważną wygraną nad beniaminkiem z Bristol odnieśli też gracze Northampton czym ucieszyli ponad 13 tys. kibiców obecnych
na spotkaniu. Wyniki 11 kolejki: London Irish v Wasps 19-35, Gloucester v Leeds
31-7, Newcastle v Worcester 21-15, Northampton v Bristol 29-22. Dzisiaj zagrają:
Bath z Sale i Leicester z Saracens.
---28 grudnia 2005--- Przy
świetnej frekwencji (średnia powyżej 10 tys.) rozgrywano świąteczną kolejkę spotkań
Premiership. Emocji oczywiście nie zabrakło. Na wyjeździe "poległy":
Leicester przegrywając z Bristol, Northampton i Gloucester, ale ważne wygrane
odniosły Newcastle, London Irish i Bath. Na własnym boisku wygrały prowadzące w tabeli drużyny Sale i Wasps, ale na szczególną uwagę zasługuje świetna postawa
London Irish, którzy dzięki wygranej z Saracens awansowali na 3 miejsce w tabeli.
Komplet wyników: Bristol v Leicester 15-3 (15:0); Leeds v Newcastle 10-13 (10:13);
Saracens v London Irish 19-20 (6:14); Sale v Northampton 34-14 (17:9); Wasps v
Gloucester 32-25 (29:13); Worcester v Bath 18-36 (13:10). Już w sylwestra i Nowy Rok kolejna runda spotkań i zapowiedź powrotu do gry Jonnego Wilkinsona.
Sześcio-tygodniowa przerwa jest kolejną w ostatnich dwóch latach i wszyscy jego
kibice wierzą, że rok 2006 zakończy tą feralną serię, a mecz z Worcester będzie
przełomowym dla reprezentacyjnego łącznika Anglików, który zdołał w tym sezonie
zagrać jedynie w czterech spotkaniach swego zespołu. Pary w 11 kolejce: London
Irish v Wasps; Gloucester v Leeds; Newcastle v Worcester; Northampton v Bristol;
Bath v Sale; Leicester v Saracens.
---28 listopada 2005--- Udany
kop z karnego zmiennika Dave'a
Waldera zapewnił Newcastle Falcons nieoczekiwaną
wygraną nad obrońcą tytułu London Wasps i zdecydowanie poprawił nastroje w zespole,
który dość pechowo przegrał kilka ostatnich pojedynków. W niedzielę przegrał także
lider tabeli nie mogąc sprostać w wyjazdowej grze beniaminkowi Guinness Premiership
- Bristol. Doping ponad 12 tys. kibiców nie pomógł Northampton, które pechowo,
jednym punktem przegrało z Worcester. Wyniki 9 kolejki: Bristol v Sale 22-14 (12:7);
Newcastle v Wasps 17-15 (7:5); Gloucester v Saracens 19-8 (16:3); Northampton
v Worcester 21-22 (13:16); Bath
v Leeds 12-16 (12:13); Leicester v London Irish 35-3 (18:3).
---26 listopada 2005--- Choć w tym sezonie Bath gra dość słabo i nierówno
to jednak było zdecydowanym faworytem wczorajszego pojedynku z zamykającym tabelę
Leeds. Tymczasem prawie 10 tys. kibiców z niedowierzaniem patrzyło jak po wyrównanym
boju goście schodzili do szatni jako zwycięzcy. To druga, kolejna wygrana outsidera. W innym piątkowy meczu Leicester pokonali świetnie grających w tym sezonie London
Irish, a okazałe rozmiary wygranej także były dość niespodziewane. Na tym spotkaniu
pojawiło się prawie 17 tys. kibiców. Wyniki: Bath v Leeds 12-16 (12:13); Leicester
v London Irish 35-3 (18:3). ---21 listopada 2005--- Nie zwalnia
tempa lider angielskiej Guinness Premiership. Tym razem na jego drodze stanął
finalista z poprzedniego sezonu i jeden z faworytów rozgrywek zespół Leicester i został pokonany, nie zdobywając nawet bonusowego punktu z czego bardzo zadowolonych
było ponad 10 tys. kibiców gospodarzy. Świetnie radzą sobie także zespoły z Londynu.
Wasps uporali się z nierówno grającymi Bath, a Irish pokonali przeżywający chyba
mały kryzys formy Gloucester. Wyniki 8 kolejki: Sale v Leicester 24-16; Worcester
v Bristol 24-15; Leeds v Northampton 28-25; London Irish v Gloucester 25-10; Wasps
v Bath 28-20; Saracens v Newcastle 27-18. Warto też zwrócić uwagę,
że nawet mecz reprezentacji i rozgrywki Premiership nie odciągają ze stadionów
kibiców związanych z klubami grającymi w niższych ligach. Na bardzo ważny mecz
spadkowicza z elitarnego grona drużyn Premiership - Harlequins w National League
One z Cornish Pirates przyszło prawie jedenaście tysięcy i miało okazję obejrzeć
okazałe zwycięstwo gospodarzy 50-6 (12:6).
---16 listopada 2005--- Pod nieobecność kadrowiczów walczących z Australią rozgrywano spotkania 7
kolejki spotkań. Na uwagę zasługuje kolejna minimalna porażka Newcastle, której
nie wystarczyły do zwycięstwa przyłożenie Burke i 15 punktów Jonnego Wilkinsona i pomimo gorącego dopingu ponad 10 tys. kibiców musieli oni uznać wyższość gości z Londynu, co sprawiło, że w tabeli za nimi pozostaje ciągle jedynie zdecydowany
outsider z Leeds. Wygrane prowadzących Sale, Wasps i Leicester (nad wyprzedzająm
ich dotychczas Gloucester) sprawiły, że na szczycie tabeli nie zaszły wieksze
zmiany. Wyniki: Newcastle v London Irish 20-23; Sale v Worcester 24-13; Northampton
v Wasps 13-21; Leicester v Gloucester 25-20; Bath v Saracens 12-12; Bristol v
Leeds 32-6.
---7 listopada 2005--- Po zwycięstwie nad Leeds pozycję
lidera obronili zawodnicy Sale. Pomimo dobrej gry Jonny Wilkinsona (15 pkt) jego
Newcastle nie sprostali na wyjeździe Gloucester przegrywając w obecności 12,5
tys. widzów 20-27. Komplet wyników 6 kolejki: Wasps v Bristol 21-16; Worcester
v Leicester 15-11, Leeds v Sale 11-17; Gloucester v Newcastle 27-20; London Irish
v Bath 36-13; Saracens v Northampton 28-22.
---5 listopada 2005--- Po dłuższej przerwie na ligowe boiska w Anglii powrócili zawodnicy Premiership.
Szczęśliwy był 200 ligowy występ dla Lawrence Dallaglio, bowiem jego Wasps po
ciężkim boju pokonali Bristol 21-16 i dzięki wygranej Worcester nad Leicester
15-11 objęli prowadzenie w tabeli, które może być jednak tylko chwilowe. Jeśli
dzisiaj Sale poradzą sobie w wyjazdowym spotkaniu z outsiderem z Leeds powrócą
na fotel lidera.
---19 października 2005--- Są już konsekwencje
walki flarów w spotkaniu Leicester - Newcastle, o której wspomniano poniżej. Szczególnie
złe wieści dotarły do reprezentacyjnego filara "Tygrysów" z Leicester,
który po pierwsze został pominięty przy powołaniach Andy Robinsona na listopadowe
pojedynki Anglików, po wtóre nie zagra w trzech spotkaniach otwierających tegoroczne
rozgrywki Heineken Cup jako, że musi pauzować aż przez 8 tygodni. Jego "sparing-partner" z Newcastle - Andy Perry dostał "tylko" połowę tej kary. ---16
października 2005--- O tym, że niełatwo być Wilkinsonem mógł przekonać
się każdy, kto miał okazję obejrzeć wyjazdową potyczkę jego Newcastle z liderem
Premiership, zakończoną w sumie dość sprawiedliwym remisem. Już w pierwszej połowie,
ponownie wracający do gry Wilkinson, był kilkakrotnie bezpardonowo atakowany przez
graczy Leicester po kopach z gry. W ogóle, mecz zaczął się dla gracza "Sokołów"
pechowo, bowiem w pierwszych minutach spotkania, wykonywany przez niego z trudnej
pozycji kop z karnego trafił w słupek bramki rywali i choć za chwilę udanym dropem
wyprowadził swą drużynę na pierwsze prowadzenie, to po nim zecydowaną przewagę
uzyskali gospodarze. Tylko dzięki wielkiemu poświęceniu w grze obronnej goście
nie stracili punktów z przyłożenia, ale skutecznymi kopami z karnych zdobywał
je dobrze spisujący się, skuteczny Andy Goode. W końcówce tej części gry doszło
jednak do niecodziennych wydarzeń. Po raz kolejny zaatakowany przez Ellisa, Wilkinson
padł na murawę i wydawało się, że nie będzie w stanie pozostać na boisku (tzw.
"zwykły człowiek" miałby prawdopodobnie połamane obie nogi). Sędzia,
choć podyktował po tym faulu jedynie rzut karny to, ponieważ piłka spadła blisko
pola obrony "Tygrysów", został on wykorzystany przez Burke (Wilkinson
już do końca spotkania został zwolniony z ich wykonywania). Po chwili ponowny,
spóźniony atak na Jonnego zakończył się żółtą kartką dla Goode. Przewaga liczebna
przyjezdnych trwała jednak tylko przez moment, bowiem w kolejnej akcji wykluczony
został jeden z graczy Newcastle. Jakby tego było mało po chwili kolejni gracze
formacji młyna wymierzali sobie sprawiedliwość i arbiter sięgnął po czerwoną kartkę
wyrzucając obu zawodników. Po przerwie kilka okazji znowu mieli gospodarze, raz o braku przyłożenia przesądziła obserwacja zapisu z kamer telewizyjnych, ale w kolejnej akcji kiedy gospodarze ponownie byli blisko pola punktowego sędzia przyznał
im punkty nie prosząc o podobną analizę, choć obraz z kilku kamer wskazywał, że
przyłożenia i tym razem prawdopodobnie nie było. Po udanym podwyższeniu niektórym
wydawało się (przy stanie 16:9), że jest już po meczu, ale wówczas do ataku ruszyli
goście i zdołali wyrównać, będąc w ostatnich minutach stroną przeważającą. Obejrzenie
takiego spotkania tłumaczy, dlaczego rugby w Anglii ma tak wielu zwolenników (mecz, o którym mowa oglądało prawie 17 tys. kibiców). Tempo gry, sprawność i odwaga
graczy, a także umiejętność podejmowania decyzji w ułamkach sekundy. Do tego wyrównany
poziom drużyn zapewniający emocje niemalże w każdym meczu od pierwszego do ostatniego
gwizdka sędziego... Dzięki wygranej nad obrońcą tytułu nowym liderem rozgrywek
został zespół Sale Sharks. Wyniki 5 rundy: Leicester v Newcastle 16-16; Sale v
Wasps 18-10; Worcester v Leeds 22-15; Bath v Gloucester 18-16; Northampton v London
Irish 25-23; Bristol v Saracens 11-23. ---29 września 2005--- Wydarzeniem
4 kolejki spotkań była pierwsza w tegorocznych rozgrywkach wygrana czołowej drużyny
minionego sezonu Bath, która na wyjeździe pokonała Newcastle. Podobna sztuka nie
udała się Leeds, którzy choć dzielnie walczyli, to jednak ulegli liderowi. Najwięcej
kibiców (ponad 11 tys.) obejrzało spotkanie Gloucester i było świadkami bardzo
wyrównanej walki i wygranej gospodarzy po dramatycznej końcówce. Teraz w rozgrywkach
nastąpi przerwa na rozegranie spotkań w Powergen Cup. Wyniki 4 kolejki ligowej:
Leeds v Leicester 20- 28 (7:12); Newcastle v Bath 16-27 (16:8); Saracens v Sale
32-40 (10:16); Wasps v Worcester 34-20 (7:10); Gloucester v Northampton 28-24
(13:21); London Irish v Bristol 24-22 (21:9).
---19 września 2005--- Ponad 11,5 tys. widzów przyszło na stadion w Bristol licząc na kolejną wygraną
niespodziewanego lidera. Tymczasem przyjezdni z Gloucester nie pozostawili watpliwości,
że są znacznie mocniejszą drużyną wygrywając zdecydowanie 41-9 (27:9). Przegrana
ta zepchnęła beniaminka aż na 6 miejsce w tabeli i awansowała Gloucester na pozycję
trzecią. wyniki innych spotkań: Sale v London Irish 29-3; Worcester v Saracens
25-24; Northampton v Newcastle 9-16; Leicester v Bath 40-26; Leeds v Wasps 9-47.
---13 września 2005--- Dzięki drugiej, tym razem wyjazdowej wygranej
nad Newcastle, nowym liderem angielskiej premiership został beniaminek z Bristol,
który wyprzedza w tabeli faworytów - Leicester i Wasps. W meczu potentatów remis
na boisku lidera. Wyniki: Bath v Northampton 9-17; Wasps v Leicester 29-29; Gloucester
v Sale 21-18; Newcastle v Bristol 14-16; London Irish v Worcester 15-20; Saracens
v Leeds 34-16.
---5 września 2005--- Także pozostałe pojedynki w 1 kolejce spotkań były bardzo wyrównane. Ciężko napracowali się aktualni mistrzowie
by na Twickenham pokonać Saracens, Leeds nie sprostał London Irish, którzy latem
przygotowywali się w Polsce, a beniaminek z Bristol pokonał czołową drużynę poprzedniego
sezonu - Bath. Mecz Worcester z Gloucester zakończył się remisem, a jedyną wyraźną
wygraną odniósł Leicester, który objął prowadzenie w tabeli. Wszystkie wyniki:
Sale v Newcastle 26-25; Wasps v Saracens 23-11; Leicester v Northampton 32-0;
Leeds v London Irish 11-27; Bristol v Bath 19-16; Worcester v Gloucester 15-15.
---3 września 2005--- Od niezwykle wyrównanego pojedynku Sale z Newcastle rozpoczęły się tegoroczne rozgrywki Guinness Premiership. W pojedynku
kopaczy skuteczniejszy okazał się zdobywca 21 punktów Charlie Hodgson i pomimo
występu Jonnego Wilkinsona (8 pkt) w zespole gości, nie zdołali oni pokonać faworyzowanych
gospodarzy. Sale v Newcastle 26-25 (10:7). Widzów 10.546.
---17 sierpnia
2005---
Pod szyldem nowego sponsora już za dwa tygodnie ruszą rozgrywki
ligi zawodowej w Anglii. W pierwszej kolejce spotkań finaliści zeszłorocznych
rozgrywek zagrają u siebie. Londyńskie Osy podejmą na Twickenham Saracens, a Leicester
zagrają na Welford Road z Northampton. Pełny zestaw par wygląda następująco: (2.09.)
Sale - Newcastle; (3.09.) Wasps - Saracens; Leicester - Northampton; Leeds - London
Irish; (4.09.) Bristol - Bath; Worcester - Gloucester. Zurich Premiership - Anglia London Wasps mistrzem Anglii w sezonie
2004/2005. 15 maja 2005 Wczorajszy finał rozegrany w obecności 66 tysięcy kibiców na Twickenham przyniósł tytuł londyńskim Osom, które
nie dały szans Tygrysom z Leicester wygrywając 39-14. Bardzo rozczarowany takim
wynikiem był kapitan Leicester, 35-letni Martin Johnson, dla którego był to według
zapowiedzi, ostatni 500 występ w lidze. Znaczące dla ostatecznego rezultatu było
pierwszych osiem minut, kiedy to ku zaskoczeniu wszystkich Wasps zdobyli 13 punktów
bez odpowiedzi ze strony rywala. Bohaterem spotkania został zdobywca 26 punktów
obrońca London Wasps - Mark van Gisbergen (przyłożenie, 5 karnych i 3 podwyższenia), a punktowali także Voyce i Hoadley (przyłożenia) i King (drop). Dla pokonanych
punkty zdobyli Goode - 9 i Bemand (przyłożenie). 14 maja 2005 Dzięki wygranej 24-16 nad Gloucester - Saracens z Watford zapewnili sobe prawo
gry w kolejnej edycji Heineken Cup. W meczu na Twickenham rozegranym przed wielkim
finałem ligi Leicester - Wasps punkty dla zwycięzców zdobyli: Jackson - 9 oraz
Vyvyan, Johnson i Vaikona po 5. 9 maja 2005 London Wasps będą
finałowym przeciwnikiem Leicester w rozgrywanym na Twickenham, 14 maja spotkaniu.
Ich wyraźne zwycięstwo 43-22 nad Sale Shark na Causeway Stadium nie podlegało
dyskusji. Punkty dla zwycięzców zdobyli: Rees, Lewsey, Erinle i Shaw po 5 (przyłożenia),
Van Gisbergen - 20 i King - 3 (drop), a dla pokonanych: Chabal, White i Cueto
po 5 (przyłożenia), Hodgson - 5 i Wigglesworth - 2.
Gloucester po pokonaniu
23-16 Newcastle Falcons zagra z Saracens w następną sobotę w finale Premiership
Wild Card. O wyniku tego spotkania zdecydowały przede wszystkim 2 przyłożenia
Forrestera. Pozotałe punkty zdobył dla zwycięzców: Balding - 5 (przyłożenie) i McRae - 8, a dla pokonanych: Wilkinson - 11 i Burke - 5 (przyłożenie). Saracens
pokonali Worcester 28-10. 7 maja 2005 Wiele emocji budzi sposób
wyłaniania mistrza Zurich Premiership. W dzisiejszym półfinale zagrają obrońcy
tytułu - Wasps z Sale, które o ile wygrają to spotkanie i pokonają w finale na
Twickenham lidera rozgrywek regularnych - Leicester zapewnią sobie tytuł wygrywając
jedynie 13 z 22 spotkań. Oczywiście nie jest to zadanie łatwe, a apetyty na trzeci z kolei tytuł mają londyńskie Osy, a także niedoszli finaliści Heineken Cup -
Tygrysy z Leicester. Jednak jeśli rzadko grająca w tych rozgrywkach w pełnym składzie
drużyna Sale Sharks z Charlie Hodgson'em, Markiem Cueto i Jasonem Robinsonem z tyłu oraz Sebastianem Chabalem na 8, Andy Sheridanem i Titterellem w pierwszej
linii młyna zdobędzie tytuł, trudno będzie uznać to za wielką niespodziankę. Także
dzisiaj o Zurich Wild Card zagrają Gloucester i Newcastle. Klasyfikacja w rozgrywkach regularnych: 1.Leicester
78 665-323; 2.Wasps 73 561-442; 3.Sale 60 513-442; 4.Bath 58 407-366;
5.Saracens 57 384-428; 6.Gloucester 47 407-487; 7.Newcastle 47 475-596; 8.Leeds
43 380-431; 9.Worcester 42 365-493; 10.London Irish 40 378-421; 11.Northampton
40 410-473; 12.Harlequins 38 416-459
1 maja 2005 Ostatnia kolejka
regularnego sezonu przyniosła ważne rozstrzygnięcie. Po raz pierwszy w 17-letniej
historii tych rozgrywek opóści je zespół NEC Harlequins, który nie zdołał pokonać
Sale i tym samym zostanie w przyszłym sezonie zastąpiony przez Bristol Shoguns.
Wyraźna wygrana Tygrysów z Leicester nad Osami z Londynu dała im przodownictwo
po ostatniej kolejce. Wyniki: Bath - Leeds 6-10; Harlequins - Sale 22-23; Falcons
- Irish 23-16; Gloucester - Saracens 13-14; Worcester - Northampton 21-19; Leicester
- Wasps 45-10. 29 kwietnia 2005 NEC Harlequins - klub uznawany
za najbardziej arystokratyczny w Anglii jest w bardzo trudnej sytuacji. W sobotnim
spotkaniu przeciwko Sale Sharks, jeśli chce oddalić od siebie widmo spadku, musi
wygrać zdobywając bonusowy punkt, a nie będzie to łatwe zadanie. Wszystko przez
wtorkową porażkę z Leeds 10-21 (3:7), która zepchnęła Harlequins na koniec tabeli. Z kolei wyjazdowa wygrana Bath nad London Irish 21-19 (10:13) pozwoliła im przesunąć
się na 3 miejsce w tabeli. Ale uwaga większości angielskich kibiców skupi się w sobotę na "meczu kolejki", w którym Leicester podejmować będzie liderujące
"Osy" z Londynu. 19 kwietnia 2005
Dzięki 19 punktom Castignede
prawie 17 tys. kibiców mogło świętować wygraną Saracens nad liderem rozgrywek,
który nie zdołał zdobyć choćby jednego przyłożenia. Jedenaście punktów Jonnego
Wilkinsona (rozpoczął mecz na ławce rezerwowych) nie wystarczyło do zwycięstwa
Newcastle w wyjazdowym meczu z Northampton. Ze względu na rozgrywany w sobotę
finał Pucharu Powergena nie rozegrano dwóch spotkań 21 kolejki z udziałem Leeds i Bath. Wyniki: Saracens - Leicester 19-17 (10:14); Wasps - Worcester 32-17 (10:3);
Northampton - Newcastle 23-22 (20:12); Sale - Gloucester 35-17 (16:0). 11
kwietnia 2005
W obecności prawie 17 tys. widzów lider rozgrywek udowodnił,
że znajduje się w doskonałej dyspozycji. Po tym jak przed tygodniem wyraźnie pokonał w Pucharze Heinekena irlandzki Leinster teraz nie dał szans drużynie Sale wygrywając
45-15 (31:10). W pozostałych spotkaniach Newcastle nie sprostał Worcester (8)
16-21 (6:8), Wasps pokonali Saracens 45-24 (38-10), Bath - Northampton 30-12 (23:6),
Gloucester przegrał z Leeds (22) 15-33 (10:22), a Harlequins z London Irish 20-25
(9:10). 29 marca 2005 Niezwykle wyrównane były wielkanocne mecze
ligi angielskiej. Żadno ze spotkań nie zakończyło się wygraną wyższą niż 4 punkty.
Wygrana Leeds nad Leicester to olbrzymia niespodzianka. Komplet wyników: Leeds
- Leicester 23-22 (15:9); Newcastle - Bath 5-9 (5:3); London Irish - Gloucester
12-13 (12:10); Northampton - Harlequins 22-20 (9-13); Worcester - Saracens 18-19
(15:14); Sale - Wasps 25-27 (3:24).
14 marca 2005
Choć składy niektórych
zespołów były mocno przemeblowane ze względu na mecze w Pucharze 6 Narodów to
kibice tłumnie odwiedzili ligowe stadiony. Najwięcej ponad 16 tys. widzów było
świadkami kolejnego zwycięstwa lidera rozgrywek, ale wydarzeniem kolejki był powrót
na boisko Jonnego Wilkinsona. Jego 8 punktów nie pomogło jednak Newcastle, a dodatkowo
niedawny "bohater Anglii" doznał kolejnego urazu! Pech więc nie opuszcza
kapitana reprezentacji. Kolejny powrót do gry po 9 tygodniowej przerwie został
zakończony po szarży filara przeciwników Ceri Jonesa. Nie wytrzymało lewe, wcześniej
kontuzjowane kolano Jonnego. Wyniki: Harlequins - Newcastle 39-23 (23:13); Saracens
- Sale 32-19 (27:6); Wasps - Leeds 30-15 (20:3); Bath - Worcester 18-10 (6:3);
Gloucester - Northampton 18-26 (6:14); Leicester - London Irish 15-6 (8:3). 28 lutego 2005
Ponad 12 tys. wiernych kibiców wietrzyło możliwość sensacji i doczekali się. Dotychczasowy outsider pokonał lidera rozgrywek! Niespodziewanej
porażki doznał także zespół Sale, a niesamowite rzeczy działy się na boiskach
Newcastle i Bath. Komplet wyników: London Irish - Wasps 19-33 (9:12); Newcastle
- Gloucester 27-27 (6:22); Bath - Harlequins 15-17 (15:3); Northampton - Leicester
26-11 (21:11); Leeds - Saracens 5-14 (0:5); Worcester - Sale Sharks 23-10 (17:3). 20 lutego 2005
W obecności prawie 17 tys. kibiców lider rozgromił Newcastle.
Choć wygraną lidera trudno uznać za niespodziankę to rozmiary porażki po ostatnim
zwycięstwie Falcons nad Osami z Londynu są zaskakujące. Komplet wyników: Saracens
- London Irish 12-30 (9:0); Wasps - Northampton 39-9 (22:6); Gloucester - Bath
17-16 (8:10); Harlequins - Worcester 9-15 (6:3); Leicester - Newcastle 83-10 (34:10);
Sale - Leeds (3) 19-10 (9:3). 7 lutego 2005 Mecz reprezentacji w Pucharze 6 Narodów sprawił, że konieczne były zmiany w składach wielu zespołów.
Bardzo ważną wygraną odniósł zespół Newcastle pokonując obrońców tytułu z Londynu.
Ciężką przeprawę miał lider rozgrywek w wyjazdowym spotkaniu z Bath. 10,5 tys.
widzów nie miało okazji do obejrzenia przyłożeń, a remisowy wynik został ustalony w 1 połowie meczu. Nie pomógł doping ponad 12 tys. kibiców Northampton, którzy
przegrali po bardzo zaciętym spotkaniu z Saracens i spadli na ostatnie miejsce w tabeli rozgrywek. Wyniki: Bath - Leicester 6-6; Harlequins - Gloucester 38-9;
London Irish - Sale Sharks 6-9; Newcastle Falcons - Wasps 29-28; Northampton Saints
- Saracens 20-21; Worcester Warriors - Leeds Tykes 22-15.
31 stycznia
2005
Prawie 17 tys. widzów oglądało zadziwiająco wyrównaną walkę lidera z outsiderem. Do przerwy gospodarze prowadzili tylko 19-17, by wygrać ostatecznie
32-17. Największy wkład w to zwycięstwo miał Andy Goode wykorzystując 6 karnych i obydwa podwyższenia. Nie obejrzało przyłożeń 10 tys. widzów w Londynie gdzie
Wasps raczej nieoczekiwanie przegrały z Bath 9-12. Wyniki 14 kolejki: Gloucester
- Worcester 28-16; Leicester - Harlequins 32-17; Sale - Northampton 37-24; Wasps
- Bath 9-12; Leeds - London Irish 16-5; Saracens - Newcastle 32-13. 3
stycznia 2005
Po raz kolejny Jonny Wilkinson... W meczu z Sale, w obecności
ponad 10 tys. kibiców gwiazda ostatniego Pucharu Świata zdobywając przyłożenie i wykonując udane podwyższenie w ostatniej minucie spotkania przesądził o wygranej
Newcastle 30-29. Bardzo dobrze zagrał również kontrkandydant Jonnego na pozycję
łącznika ataku w reprezentacji Anglii Charlie Hodgson zdobywając dla swej drużyny
19 punktów (przy 20 Wilkinsona) oraz zdobywca dwóch przyłożeń dla Sharks Jason
Robinson. Kolejne, tym razem wyjazdowe wygrane odniosły prowadzące w tabeli zespoły
Leicester i Wasps. Wyniki:Gloucester - Leicester 13-28; Harlequins - Wasps 15-27;
Newcastle - Sale 30-29; Bath - Saracens 6-13; Northampton - Leeds 18-9; Worcester
- London Irish 16-6. 29 grudnia
2004 W rozgrywanych w niedzielę i poniedziałek (26 i 27 grudnia) spotkaniach
przekonujące zwycięstwa odniosły prowadzące w tabeli zespoły Leicester i Wasps.
Ponad 17 tys. kibiców było świadkami nieoczekiwanej porażki London Irish z Northampton w Londynie. Po raz kolejny umiejętności Jonnego Wilkinsona (3 karne, 1 drop) przesądziły o zwycięstwie Newcastle. Komplet wyników 12 kolejki: Leeds - Newcastle 11-15;
Leicester - Worcester 50-7; London Irish - Northampton 21-22; Sale - Bath 19-10;
Wasps - Gloucester 33-20; Saracens - Harlequins 8-8
29 listopada 2004
17 punktów Olly Barkleya zdecydowało o zwycięstwie Bath nad London Irish, a ponad
16 tys. widzów było świadkami wygranej lidera nad Saracens. Wyniki: Bath - London
Irish 27-15; Newcastle - Northampton 27-16; Harlequins - Leeds Tykes 31-17; Leicester
- Saracens 21-9; Worcester - Wasps 27-24; Gloucester - Sale 24-14 22 listopada
2004 W meczu kolejki drużyny, w których kapitanami są niedawne gwiazdy
angielskiej reprezentacji Lawrence Dallaglio (Wasp) i Martin Johnson (Leicester)
padł remis 17:17. W obecności 10 tys. widzów remis dla gospodarzy uratowała "noga"
Edda Throwera, który zdobył 12 punktów z karnych. Dużymi niespodziankami są porażki
Gloucester i Sale. Wyniki: London Irish - Newcastle 21-15; Saracens - Gloucester
14-9; Wasps - Leicester 17-17; Northampton - Worcester 6-17; Leeds Tykes - Bath
28-30; Sale - Harlequins 13-19. 15 listopada 2004 Leicester powrócił
na pozycję lidera po wyjazdowym zwycięstwie nad outsiderem Worcester. W najciekawszym
meczu kolejki w obecności 13 tys. kibiców obrońca tytułu z Lawrance Dallaglio i Mattem Dawsonem pokonał na wyjeździe Gloucester. Wyniki:Newcastle - Leeds Tykes
29-16; Northampton - London Irish 20-21; Worcester - Leicester 11-38; Bath - Sale
27-13; Harlequins - Saracens 40-10; Gloucester - Wasps 17-27
8 listopada
2004 W meczu na szczycie dotychczasowy lider Leicester pokonał Gloucester,
ale nie utrzymał prowadzenia w tabeli, bowiem wysokie zwycięstwo nad drużyną niegrającego
Wilkinsona - Newcastle pozwoliło wyjść na czoło drużynie Sale, która pod wodzą
kapitana Jasona Robinsona, dzięki 24 punktom łącznika ataku Charliego Hodgsona
wygrała w obecności 10641 widzów - 39:25. Wyniki 8 rundy spotkań: Bath - Saracens
37-30; Leeds Tykes - Northampton Saints 26-21; Leicester Tigers - Gloucester 28-13;
London Irish - Worcester Warriors 25-15; London Wasps - NEC Harlequins 19-16;
Sale Sharks - Newcastle Falcons 39-25.
18 października 2004 Solidarne, choć niezbyt wysokie wygrane zespołów z czołówki. Wyniki: Leeds Tykes - London Irish 16-12; Sale Sharks - Northampton
Saints 23-6; Leicester Tigers - Harlequins 15-9; London Wasps - Bath 19-16; Gloucester
- Worcester Warriors 18-13; Newcastle Falcons - Saracens 20-20.
11 października 2004 Radość w Londynie. Minimalna porażka dotychczasowego lidera Sale Sharks w Londynie z London Irish oraz zwycięstwo obrońcy tytułu London Wasp z drużyną Wilkinsona -
Newcastle Falcons.
Wyniki: Gloucester vs Harlequins 29-23; Leeds Tykes vs
Worcester Warriors 24-19; Leicester Tigers vs Bath 16-16; London Irish vs Sale
Sharks 17-16; London Wasps vs Newcastle Falcons 43-29; Saracens vs Northampton
Saints 23-12 27
września 2004
Pomimo prowadzenia gości do przerwy (13:12) obrońcy tytułu
lepsi w derby Londynu. 20 punktów Alexa Kinga i przyłożenia Voyce'a, O'Connora i Erinie pozwoliły faworytom odnieść zwycięstwo 35:26. Pomimo 12 punktów Wilkinsona
pierwszą porażkę poniosło Newcastle (na wyjeździe z Gloucester), którą oglądała
rekordowa liczba kibiców na Kingsholm - 13.000.
Wyniki: Saracens - Leeds Tykes
23:29; Wasps - London Irish 35:26; Leicester - Northampton 32:13; Harlequins -
Bath 10-18; Gloucester - Newcastle 31:17; Sale - Worcester 57:3 20 września
2004
Wyniki III rundy:Northampton
- Gloucester 12:18; London
Irish - Leicester Tigers 22:39; Newcastle
Falcons - NEC Harlequins 22:21; Leeds
Tykes - London Wasps 9:13; Sale Sharks - Saracens
25:15; Worcester - Bath 22:26.W
meczu kolejki dotychczasowy lider Northampton przegrał na własnym boisku z Gloucester.
Ponad 8000 widzów było świadkami kolejnego zwycięstwa nowego lidera Newcastle
odniesionego dzięki nodze Jonnego Wilkinsona, który zdobył 17 punktów w 22 punktowym
dorobku swojej drużyny.
13 września 2004 Wyniki II rundy spotkań: Saracens - Worcester
16:10; Bath - Newcastle 18:33; Leicester - Leeds Tykes 42:20; Harlequins - Northampton
13:45; Gloucester - London Irish 23:16; Wasps - Sale 30:33. Ponad 10 tys. widzów
było świadkami kolejnej wyjazdowej wygranej Newcastle /13 punktów Jonnego Wilkinsona (w tym dwa drop-gole)/ i zarazem drugiej porażki Bath, które po raz ostatni przegrało z Newcastleu
siebie 23 sierpnia 1997 r.Bardzo
aktywny był w tym meczu Tom May, który był autorem pierwszego i ostatniego spośród
czterech przyłożeń zwycięskiej drużyny, ponadto został ukarany żółtą, a nastepnie
czerwoną kartką.
6 września 2004
Wyniki I rundy rozgrywek: Worcester - Newcastle 9:30; Leeds Tykes - Gloucester
16:21; Sale - Leicester 26:19; London Irish - Harlequins 18:12; Saracens - Wasps
13:11; Northampton - Bath 29:14. Wyjazdowe zwycięstwo Newcastle i 15 punktów Jonnego
Wilkinsona oraz porażki obrońcy tytułu Wasp (w obecności 51000 kibiców na Twickenham) i finalisty Bath to najważniejsze wydarzenia minionej kolejki. W najbardziej wyrównanym
meczu Sale z Jasonem Robinsonem minimalne lepsze od Leicester z Martinem Johnsonem.