Polski Związek Rugby > Światowe Rugby > Premiership > 2004-2006

Guinness Premiership 2005/2006
---28 maja 2006---
Sale Sharks udowodnili, że byli najlepszym zespołem tegorocznych rozgrywek w Anglii. W finale obserwowanym przez 58.500 kibiców, dzięki świetnej grze Charliego Hodsona, Marka Cueto, Sebastiena Chabala i pozostałych graczy zdecydowanie pokonali Leicester Tigers 45-20 (23:10).
Sale Sharks v Leicester Tigers 45-20 (23:10) /sędzia: Dave Pearson/
Punkty dla Sale Sharks: Charlie Hodgson - 23, Mark Cueto, Magnus Lund, Oriol Ripol, Chris Mayor po 5, Valentin Courrent - 2
Punkty dla
Leicester Tigers: Andy Goode - 10, Lewis Moody i James Hamilton po 5

Radość najlepszej drużyny rugby sezonu 2005/2006 w Anglii - Sale Sharks.

/zdjęcie: www.guinnesspremiership.com/

Sale Sharks: 15 Jason Robinson, 14 Mark Cueto, 13 Mark Taylor, 12 Elvis Seveali'i, 11 Oriol Ripol, 10 Charlie Hodgson, 9 Sililo Martens, 8 Sebastien Chabal, 7 Magnus Lund, 6 Jason White, 5 Ignacio Fernandez Lobbe, 4 Chris Jones, 3 Stuart Turner, 2 Andy Titterrell, 1 Lionel Faure.
Rezerwowi: 16 Sebastien Bruno, 17 Barry Stewart, 18 Ben Coutts, 19 Dean Schofield, 20 Valentin Courrent, 21 Ben Foden, 22 Chris Mayor.
Leicester Tigers: 15 Geordan Murphy, 14 Alesana Tuilagi, 13 Ollie Smith, 12 Daryl Gibson, 11 Tom Varndell, 10 Andy Goode, 9 Harry Ellis, 8 Martin Corry (k), 7 Lewis Moody, 6 Shane Jennings, 5 Ben Kay, 4 Leo Cullen, 3 Julian White, 2 George Chuter, 1 Graham Rowntree.
Rezerwowi: 16 James Buckland, 17 Michael Holford, 18 James Hamilton, 19 Louis Deacon, 20 Austin Healey, 21 Leon Lloyd, 22 Sam Vesty.
---16 maja 2006---
Choć przed nami jeszcze finał tegorocznych rozgrywek, w Anglii głośno już o nadchodzącym sezonie. Na miejsce zdegradowanego Leeds, powróci do elity, posiadająca liczną i bardzo oddaną grupę kibiców drużyna NEC Harlequins. W wielu zespołach zachodzą też poważne zmiany, a emocji z pewnością nie zabraknie. Ostatnio najwięcej dzieje się w Gloucester. Działacze podpisali właśnie kolejny kontrakt z legendą francuskiego rugby - filarem Christianem Califano. 33-letni Francuz będzie czwartym nowym graczem w zespole (wcześniej umowy podpisali Włosi Marco Bortolami i Carlos Nieto oraz gwiazdor Leeds Iain Balshaw), a w nowym dla siebie otoczeniu znajdzie trzech kolegów z Francji: Patrice Collazo, Ludovica Merciera i Oliviera Azama. Pomimo znaczących wzmocnień są też tacy, ktorzy zdecydowali się opuścić Gloucester. Do Worcester Warriors przenosi się obiecujący skrzydłowy Marcel Garvey. Mający za sobą 84 występy w zespole, 23-letni zawodnik, choć zdobył dotychczas dla tej drużyny aż 28 przyłożeń, w obecnym sezonie zaliczył tylko 3 gry w Guinness Premiership i zdecydował się zmienić klub, a do Wasps trafił kapitan reprezentacji "7" - Simon Amor. "Rozgrabiony" został spadkowicz z Leeds. Poza wspomnianym Balshowem stracił wielce utalentowanego łącznika młyna, reprezentacyjnego juniora Danny Care, który podpisał trzyletni kontrakt z NEC Harlequins, doświadczonego gracza II linii młyna Toma Palmera oraz Marka McMillan
a, którzy będą grać w London Wasps. Poza tym 24-letni skrzydłowy Northampton Saints John Rudd podpisał dwuletni kontrakt z Newcastle Falcons, Saracens pozyskali Rodda Penneya, Paula Gustarda i Rossa Laidlawa z London Irish, a do Bristol Rugby trafi irlandzki, 25-letni łącznik młyna Brian O'Riordan z Leinster. To zapewne nie koniec przejść zawodników, ale zmiany dotyczą nie tylko ich. Nowym dyrektorem rugby w Leeds Tykes, z zadaniem szybkiego powrotu do elity, został 36-letni Stuart Lancaster. Warto także wspomnieć, że dokonano wyboru najlepszych graczy trwającego jeszcze sezonu. Zawodnikiem roku uznano rwacza finalisty rozgrywek - Sale Sharks, Jasona White'a. Kapitan szkockiej reprezentacji, który zagrał doskonale w niedzielnym półfinale przeciwko Wasps, wyprzedził niesamowitego łącznika ataku Northampton - Nowozelandczyka Carlosa Spencera i łącznika młyna z Bristolu Shauna Perry.

Kapitan szkockiej reprezentacji Jason White (z lewej) został uznany najlepszym graczem ligowych rozgrywek w Anglii. Urodzony 17.04.1978 r. zawodnik trzeciej linii młyna (196 cm, 117 kg) Sale Sharks ma wspaniały sezon i ciągle szanse na tytuł mistrzowski. Legenda francuskiego rugby, 68-krotny reprezentant kraju Christian Califano (z prawej) przenosi się z Agen do Gloucester, w którym to klubie ambicje związane z przyszłorocznym sezonem są olbrzymie.

/zdjęcia: www.ercrugby.com i www.planet-rugby.com/

---15 maja 2006---
Nie będą mieli szansy na obronę tytułu rugbyści London Wasps. Obrońcy tytułu (zdobywali go przez ostatnie trzy lata) zostali pokonani przy
Edgeley Park przez Sale Sharks. Punkty dla lidera rozgrywek regularnych zdobyli w tym spotkaniu Charlie Hodgson (wykorzystał wszystkie kopy na bramkę rywala) i autor jedynego w tym spotkaniu przyłożenia były reprezentant Anglii Jason Robinson. Wielki wkład w zwycięstwo wnieśli też gracze III linii młyna gospodarzy - Magnus Lund, Sebastien Chabal i Jason White. W drugim meczu półfinałowym 16 tys. kibiców spokojnie obserwowało pewną wygraną Leicester nad rewelacją tegorocznych rozgrywek London Irish. Świetne spotkanie rozegrał łącznik młyna gospodarzy Harry Ellis, który w sposób urozmaicony konstruował akcje swego zespołu, a dwa przyłożenia były autorstwa rezerwowego Leona Lloyda.
Sale Sharks v London Wasps 22-12 (16:3) (sędzia: Chris White; widzów: 10641)
Pukty dla Sale: Charlie Hodgson
- 17, Jason Robinson - 5
Punkty dla Wasps: Mark Van Gisbergen - 12
Leicester Tigers v London Irish 40-8 (20:5) (sędzia: Dave Pearson; widzów: 16150)
Punkty dla Leicester: Andy Goode - 15, Leon Lloyd - 10, Alesana Tuilagi, Harry Ellis i Geordan Murphy po 5
Punkty dla Irish: Olivier Magne - 5, Mike Catt - 3
Żółta kartka: Paul Hodgson (Irish)

50 metrowy rajd obrońcy Sale Sharks Jasona Robinsona w 31 minucie spotkania przyniósł jedyne przyłożenie w półfinałowym pojedynku z London Wasps. Wygrana lidera rozgrywek regularnych przerwała pasmo triumfów w rozgrywkach ligowych w Anglii drużyny z Londynu, która okazywała się najlepsza w ostatnich trzech sezonach.

/zdjęcie: www.planet-rugby.com/

---12 maja 2006---
Niezwykle ciekawie zapowiadają się niedzielne półfinały w Premiership. Lider rozgrywek regularnych Sale podejmować będzie na Edgeley Park obrońcę tytułu, doświadczoną ekipę Wasps, a wicelider Leicester zmierzy się na własnym boisku z rewelacją tegorocznych rozgrywek (przygotowywali się do nich także w Spale) London Irish. Tegoroczne wyniki ligowej rywalizacji pomiędzy tymi zespołami: Sale Sharks v London Wasps 18-10 (14.10.2005), London Wasps v Sale Sharks 26-16 (26.02.2006); Leicester v
London Irish 35-3 (25.11.2005), London Irish v Leicester 25-28 (8.01.2006)
.
Tabela (po rozgrywkach regularnych):
1.Sale 74 573-444; 2.Leicester 68 518-415; 3.London Irish 66 493-454; 4.Wasps 64 527-447; 5.Gloucester 59 483-385; 6.Northampton 53 464-488; 7.Newcastle 47 416-433; 8.Worcester 47 451-494; 9.Bath 46 441-494; 10.Saracens 46 433-483; 11.Bristol 41 393-445; 12.Leeds 28 363-573 8 28

---7 maja 2006---
Drugie w meczu, zdobyte w 75 minucie gry przyłożenie reprezentacyjnego rwacza London Wasps Joe Worsleya dało obrońcom tytułu zwycięstwo nad Gloucester i tym samym szanse na trzeci z rzędu tytuł najlepszej drużyny w Anglii. W bardzo wyrównanym meczu przy Kingsholm 12.500 kibiców do końca wierzyło w wygraną gospodarzy, jednak prowadzeni przez doświadczonego Lawrence Dallaglio goście okazali się drużyną dojrzałą i zdeterminowaną do walki o prawo obrony tytułu. Punkty dla Wasps: Mark Van Gisbergen - 22, Joe Worsley - 10 i rezerwowy Paul Sackey - 5, a dla Gloucester: Ryan Lamb - 17, Anthony Allen - 10 i James Bailey - 5. Wyniki ostatniej kolejki: Bath v Worcester 25-22, Gloucester v Wasps 32-37, Leicester v Bristol 32-3, London Irish v Saracens 30-18, Newcastle v Leeds 54-12, Northampton v Sale 34-36. Za tydzień o prawo gry w finale na Twickenham (27 maja) walczyć będą w najbliższą niedzielę: Sale v Wasps (13:30 Edgeley Park) i Leicester v London Irish (16:00 Welford Road).
---1 maja 2006---
Zgodnie z oczekiwaniami niedzielne derby Londynu przyniosły wiele emocji. Spotkanie prowadzone przez Tony'ego Spreadbury przyniosło aż 14 przyłożeń i zostało okrzyknięte przez 10.000 kibiców obecnych na trybunach i wielu fachowców meczem sezonu w Premiership. Do przerwy 29:29, druga część gry to przewaga gości i nieoczekiwana, pierwsza od 16 (!) miesięcy ligowa porażka Wasps na własnym boisku. Punkty dla Irish zdobyli: kapitan Mike Catt i Riki Flutey po 13, Topsy Ojo - 10, Dominic Feau'nati, Sailosi Tagicakibau, Bob Casey i Delon Armitage po 5, a dla Wasps trzy przyłożenia zdobył skrzydłowy Tom Voyce, pozostałe Ayoola Erinle i Jeremy Staunton, pozostałe 12 punktów to udane kopy Marka Van Gisbergena. Wygraną tą dobrze spisujący się przez cały sezon Irish zapewnili sobie miejsce w play-off i prawo gry o mistrzostwo kraju, a aktualni mistrzowie będą musieli w ostatniej kolejce spotkań walczyć o to prawo w spotkaniu z Gloucester, którzy pewnie pokonali Leeds i pokonująć obrońcę tytułu w sobotę na własnym boisku pozbawią ich szansy na zachowanie tytułu. Wyniki przedostatniej kolejki rundy zasadniczej: Saracens v
Leicester Tigers 12-13; Sale Sharks v Bath Rugby 38-12; Worcester Warriors v Newcastle Falcons 35-27; Leeds Tykes v Gloucester Rugby 7-31; Bristol Rugby v Northampton Saints 16-19; London Wasps v London Irish 37-56
---29 kwietnia 2006---
Świetna postawa Charliego Hodgsona (23 pkt; przyłożenie, 4 karne , 3 podwyższenia) zapewniła liderowi wygraną nad Bath 38-12, co w konsekwencji oznacza pewną pozycję lidera rozgrywek regularnych w Anglii. Pozostałe przyłożenia dla Sharks były dziełem: rezerwowego Chrisa Mayora, Marka Cueto i Chrisa Jonesa, wszystkie punkty dla Bath zdobył Chris Malone. W drugim wczorajszym meczu po bardzo zaciętej walce Saracens jednym punktem ulegli Leicester 12-13. Wygraną gościom po raz kolejny zapewniło przyłożenie Toma Varndella i skuteczne kopy Andy'ego Goode. Na zdobycz punktową gospodarzy złożyły się c
ztery skuteczne kopy Glena Jacksona.
---27 kwietnia 2006---
W weekend rozegrane zostaną spotkania przedostatniej już kolejki spotkań. Dojdzie w niej do szlagierowo zapowiadających się derbów Londynu pomiędzy Wasps i Irish. Co więcej zakładając, że Gloucester pokona na wyjeździe zdegradowany już zespół Leeds, wynik meczu w Londynie może mieć ogromny wpływ na układ półfinałowych gier tegorocznego play-off ligi, w którym zagrają cztery zespoły, bowiem w ostatniej kolejce Gloucester podejmować będzie Wasps. Ciekawie też powinno być w Sale gdzie lider zagra z połfinalistą Heineken Cup, nierówno grającymi Bath i na boisku Saracens podejmujących wicelidera - Leicester. Zestaw gier 21 kolejki: Saracens v Leicester, Sale v Bath, Worcester v Newcastle, Leeds v Gloucester, Bristol v Northampton, Wasps v London Irish. Obok wyników gier ligowych uwagę kibiców, podobnie jak w innych krajach, przykuwają sprawy transferów. Ostatnio najgłośniej mówi się o przedłużeniu na kolejny sezon kontraktu 31-letniego francuskiego obrońcy Thomasa Castaignede z Saracens i przejściu, po 11 latach gry w Gloucester, 30-letniego Phila Vickery do Wasps. Co ciekawe reprezentacyjny, angielski filar nie gra już od stycznia, kiedy to został poddany trzeciej w ciągu ostatnich czterech lat operacji pleców.

Reprezentacyjny filar Phil Vickery przenosi się z Gloucester do Wasps. Czy oznacza to także koniec jego kłopotów zdrowotnych, przekonamy się już jesienią...

/zdjęcie: www.planet-rugby.com/

Wiemy też, że zwolnieni z wypełnienia kontraktów z Newcastle Falcons zostali Dave Walder, Owen Finegan i Tino Paoletti (ich umowy były ważne jeszcze przez sezon). To o tyle ciekawe, że pod nieobecność Wilkinsona (mecz z Worcester ponownie rozpocznie na ławce rezerwowych) właśnie Walder często zakładał koszulkę z nr 10 i rozegrał w drużynie z Kingston Park 93 spotkania w czasie swych 7 sezonów w tym zespole.
---23 kwietnia 2006---

Hat-trick skrzydłowego Toma Varndella zapewnił Leicester Tigers minimalną wygraną nad London Wasps 20-19 w zaległym spotkaniu Guinness Premiership. Ponad 16 tys. zgromadzonych na trybunach kibiców było świadkami pasjonującego widowiska, w którym o zwycięstwie gospodarzy przesądziły udane rajdy reprezentanta Anglii w rugby 7-osobowym. To kolejny dowód na możliwość wykorzystywania umiejętności w obu odmianach gry. Dzięki zwycięstwu Tygrysy przesunęły się na drugie miejsce w tabeli rozgrywek.
---16 kwietnia 2006---
Newcastle Falcons pokonując na
Kingston Park lidera z Sale przesądzili o spadku Leeds Tykes z Guinness Premiership. W spotkaniu z Sharks zgodnie z zapowiedziami trenerów i działaczy zobaczyliśmy po przerwie Jonnego Wilkinsona, a jego obecność na boisku (zmienił centra Marka Mayerhoflera) owacyjnie przyjęła ponad 9-cio tysięczna publiczność. Choć nie zdobył w tym meczu punktów to jego zespół nie dość, że przerwał serię porażek to dzięki czterem przyłożeniom zdobył bonusowy punkt. Ponieważ w sobotę swoje spotkanie wygrali także gracze Bath, a pomimo dzielnej postawy Leeds na Madejski stadion nie zdołali oni odeprzeć ataków rewelacji rozgrywek - London Irish to pożegnanie tej ekipy z elitą zostało przesądzone i ... rozpoczęły się już spekulacje co do przyszłości gwiazd tego zespołu, w szczególności byłego All Blacks, łącznika młyna Justina Marshalla, który prawdopodobnie zagra dla Quins. Indywidualna, nadzwyczajna akcja Francuza Thomasa Castaignede, który w 48 min. gry minął sześciu graczy Wasps zdecydowała o wygranej jego Saracens nad obrońcą tytułu i jest to już czwarta wygrana tej drużyny w Premiership od chwili gdy przybył do nich były opiekun reprezentacji Australii Eddie Jones. Wyniki 20 kolejki: Bath v Bristol 31-16, Gloucester v Worcester 27-16, London Irish v Leeds 28-24, Northampton v Leicester 19-24, Newcastle v Sale 32-21, Saracens v Wasps 13-12.
---15 kwietnia 2006---
Dwa przyłożenia Toma Varndella zapewniły wyjazdowe zwycięstwo 24-19 Leicester w bardzo trudnym meczu na Franklin's Gardens z Northampton. W ten sposób przerwana została seria wygranych "Świętych", którymi świetnie "dowodzi" doświadczony Carlos Spencer. Wiadomością dnia w Anglii jest jednak kolejny (szósty w ostatnich dwóch latach) powrót do gry 26-letniego Jonny Wilkinsona. Zasiądzie on na ławce rezerwowych Newcastle w niedzielnym meczu z liderem Premiership, a trenerzy przewidują jego występ w tym ciekawie zapowiadającym się spotkaniu.

Szybki Tom Varndell zapewnił Tygrysom z Leicester wygraną nad świetnie spisującymi się ostatnio Northampton w meczu otwierajacym świąteczną kolejkę spotkań.

/zdjęcie: www.planet-rugby.com/

---10 kwietnia 2006---
W 19 rundzie spotkań z oczywistych przyczyn (finał Powergen Cup) nie odbył się najciekawiej
zapowiadający się mecz Leicester v Wasps. Jednak w pozostałych spotkaniach, emocji nie zabrakło. O ważnej porażce Leeds już wcześniej wspominałem, ale jeszce więcej emocji było na boisku lidera, któremu zwycięstwo nad Gloucester zapewnił udany drop Jasona Robinsona na trzy minuty przed zakończeniem tego, obserwowanego przez ponad 10 tys. kibiców, świetnego spotkania. Kolejne cenne wygrane odnieśli też London Irish, pokonując w wyjazdowym meczu Worcester i Northampton, którzy w obecności prawie 14 tys. widzów pokonali Bath. Niestety nie wzleciały Sokoły z Newcastle, przegrywając wyraźnie z Bristol.
Wyniki: Sale v Gloucester 18-15 (3:12), Worcester v London Irish 10-12 (7:12), Northampton v Bath 24-21 (14:5), Bristol v Newcastle 23-7 (13:7), Leeds v Saracens 13-17.

---8 kwietnia 2006---
Po wczorajszej porażce z Saracens 13-17, już tylko cud może uratować przed spadkiem drużynę Leeds. Tykes tracą już 10 punktów do wyprzedzających ich bezpośrednio Bath, a pozostały im do rozegrania już tylko 3 spotkania. Wracający do gry po długiej przerwie (od października) obrońca gospodarzy Iain Balshaw, pomimo dobrego występu i punktów z przyłożenia nie był w stanie odwrócić losów spotkania, w którym goście byli po prostu odrobinę lepsi. Świetnie zagrał łącznik ataku Glen Jackson, zdobywca 12 punktów, a autorem przyłożenia, które prawdopodobnie przesądzi o pożegnaniu się Leeds z Guinness Premiership był Mark Bartholomeusz. Co ciekawe grał on na pozycji obrońcy pomimo powrotu do zespołu objawienia tegorocznego Pucharu 6 Narodów - Francuza Thomasa Castaignede, który oglądał spotkanie z ławki rezerwowych.
---30 marca 2006---
34-letni Lawrence Dallaglio podjął decyzję o przedłużeniu swego kontraktu z Wasps na kolejne dwa lata. W ten sposób zamierza całą swą profesjonalną przygodę związać z "czarno-złotymi", dla których rozpoczął występy już w 1993 r. Mierzący 193 cm. wzrostu, ważacy 112 kg zawodnik rozegrał dotychczas w barwach londyńskiego klubu 285 spotkań, zdobywając 238 punktów oraz zaliczył w tym czasie 77 gier w reprezentacji Anglii. Jak podkreśla dyrektor klubu Ian McGeechan: "Lawrence jest jednym z gigantów angielskiego i światowego rugby, przez co oczywistą staje się radość z posiadania go w zespole przez kolejne dwa lata" zważywszy szczególnie, że ostatnie lata to okres prosperity i wielu sukcesów tego świetnego zespołu. Dallaglio jest kolejnym graczem, który zdecydował się podpisać z Wasps nową umowę. Zostają też Irlandczyk Jonny O'Connor, urodzony w Nowej Zelandii obrońca Mark van Gisbergen, absolwent Saracens Academy George Skivington oraz inne angielskie gwiazdy Josh Lewsey, Joe Worsley, który rozpoczynał występy w drużynie z Londynu jako 16-latek tuż po przyjściu Dallaglio, w 1994 roku i łącznik ataku Alex King, który związał się z Wasps w 1996 r.

Były kapitan reprezentacji Anglii - Lawrence Dallaglio związał się z London Wasps na kolejne dwa lata. Na podobny krok zdecydowało się także wielu jego kolegów, przez co najbliższe sezony mogą wydłużyć dobrą passę aktualnego przecież mistrza Anglii.

/zdjęcie: http://en.wikipedia.org/

---29 marca 2006---
O tym, że ambicje NEC Harlequins związane z powrotem do elity klubowej w Anglii są bardzo poważne przekonują dokonania działaczy. Właśnie podpisali oni umowę z 27-letnim reprezentacyjnym centrem Anglików Stuartem Abbottem, który w obecnym sezonie gra w barwach London Wasps.
Trzyletni kontrakt przyniesie zawodnikowi niemałe profity, bowiem zarabiał będzie ok. 200 tys. funtów rocznie.

27-letni Stuart Abbott ma zastąpić legendę NEC Harlequins - Willa Greenwooda, który wraz z powrotem drużyny do Premiership zamierza zakończyć karierę.

/zdjęcie: www.planet-rugby.com/

---26 marca 2006---
Nie był to szczęśliwy weekend dla gospodarzy. W czterech z sześciu gier 18 kolejki spotkań to goście cieszyli się z wygranej. Szczególnie zaskakujące były wygrane Bristol z mającą ambicje gry o najwyższe trofea drużyną Gloucester i wysoka wygrana Northampton nad Newcastle. Nie poradzili też sobie Bath w konfrontacji z Leicester oraz London Irish ulegając liderowi z Sale. O zwycięstwie lidera nad świetnie spisującymi się w tym sezonie Irish zdecydowały dwa przyłożenia w końcówce meczu byłego reprezentanta Anglii - Steve'a Hanleya. Gospodarzom nie pomógł doping prawie 20 tys. kibiców, a goście stracili w tym meczu swego drugiego skrzydłowego. W 51 minucie spotkania
ze względu na kontuzję lewej nogi zniesiono z boiska Marka Cueto. W Newcastle ponownie świetnie prowadzeni przez Carlosa Spencera "Święci" zdołali pięciokrotnie przedrzeć się na pole punktowe gospodarzy czym zasmucili ponad 7 tys. kibiców, grających ciągle bez Jonnego Wilkinsona "Sokołów'". Honoru gospodarzy z powodzeniem bronili za to Wasps i Saracens, którzy dzięki wygranej nad Worcester oddalili od siebie widmo spadku z ligi, pogrążając pokonanych przez wicelidera Leeds. Komplet gier:
Bath v Leicester 12-19, Gloucester v Bristol 15-20, London Irish v Sale 21-29, Newcastle v Northampton 13-32, Wasps v Leeds 28-0, Saracens v Worcester 29-15.

Odkąd "Król Carlos" prowadzi grę Northampton Saints jego drużyna pnie się w górę tabeli. Widocznie były gwiazdor All Blacks zdołał już ułożyć sobie współpracę ze świetnymi skrzydłowymi Seanem Lamontem i Benem Cohenem oraz pozostałymi partnerami z drużyny.

/zdjęcie: www.carlosspencer.co.nz/

---23 marca 2006---
Po emocjach związanych z rywalizacją w Pucharze 6 Narodów, choć dyskusje wokół reprezentacji i jej trenera wcale nie zostały wyciszone, na boiska wracają zespoły Premiership. Wydarzeniem ostatnich dni jest przedłużenie o kolejne trzy lata (do końca sezonu 2007/2008) umowy z Bath przez Olly Barkleya. Reprezentacyjny center może w ten sposób zostać najskuteczniejszym graczem w historii tego klubu, bowiem już w tej chwili wyprzedza go w klasyfikacji jedynie Jon Callard. Także przez kolejne trzy lata w przeżywających trudne chwile Saracens grał będzie 27-letni kapitan tej drużyny Hugh Vyvyan. Kibice i działacze klubu mają nadzieję, że pomoże to tej drużynie w walce o pozostanie w elicie zawodowych klubów angielskich. W najbliższy weekend zagrają: Bath v Leicester, Gloucester v Bristol, London Irish v Sale, Newcastle v Northampton, Wasps v Leeds, Saracens v Worcester.

Olly Barkley podpisując nowy kontrakt z Bath prawdopodobnie zostanie najskuteczniejszym graczem w historii klubu. Dotychczas zdobył dla swej drużyny 1247 punktów i choć ekipa z Bath nie prezentuje ostatnio równej formy to może swój dorobek poprawić już w sobotnim meczu z Leicester.

/zdjęcie: www.planet-rugby.com/

---13 marca 2006---
Niezwykle zacięte były sobotnie i niedzielne spotkania Guinness Premiership. W żadnym z trzech rozegranych spotkań różnica nie przekroczyła dwóch punktów! W obecności prawie 13,5 tys. kibiców cenną wygraną nad Gloucester odniósł Northampton, nieobliczalne Bath pokonało Newcastle w obecności ponad 10,5 tys. widzów odsuwając od siebie widmo ewentualnego spadku, a Bristol nie sprostał nadspodziewanie dobrze spisującym się w tegorocznych rozgrywkach London Irish. Wyniki: Bristol v London Irish 20-21 (13:7), Bath v Newcastle 20-18 (10:3), Northampton v Gloucester
21-20 (7:7).
---11 marca 2006---
Wczorajszy, sensacyjny piątek na boiskach Premiership przyniósł porażki lidera i wicelidera rozgrywek. Porażka Sale 9-15 z mającymi ostatnio fatalną
passę Saracens wydaje się zupełnie niezrozumiałą. Zdecydowała o niej świetna postawa Glena Jacksona, autora przyłożenia i skutecznych kopów (przyłożenia i karnego). Nie poradziły też sobie londyńskie Osy. W wyjazdowym spotkaniu z Worcester, grając ponownie bez kilku reprezentantów, doznaliści wysokiej porażki 8-37, tracąc decydujące przyłożenie, dające bonusowy punkt gospodarzom na trzy minuty przed końcem spotkania. W trzecim spotkaniu nie doszło do kolejnej niespodzianki, ale wiele trudu kosztowało Leicester odniesienie nikłej wygranej nad Tykes 26-23.

Łącznik ataku Saracens - Glen Jackson, główny autor niespodziewanej wygranej nad liderującymi Sharks.

/zdjęcie: www.planet-rugby.com/

---4 marca 2006---
Już za tydzień będą musieli stawić czoła liderowi i bronić się przed spadkiem na samo dno tabeli, a tymczasem ciągle brakuje wieści, które mogłyby poprawić nastroje w drużynie. Mowa oczywiście o kibicach i zawodnikach Saracens. Mający ostatnio złą passę zespół doznał właśnie kolejnych osłabień. Po przegranej z Bristol stracił do końca sezonu
Bena Skirvinga (nr 8, kontuzja), a chęć odejścia zgłosił także Mark Bartholomeusz, zamierzający grać w Ulster. Nie kończą się też kłopoty 26-letniego gwiazdora Jonny Wilkinsona. Zamiast wracać do gry boryka się on ciągle z różnymi urazami, a obecnie jego powrót na boisko hamują kłopoty z mięśniami i nikt nie jest w stanie przewidzieć kiedy będzie gotów podjąć pełne obciążenia treningowe. Tymczasem w 17 kolejce spotkań, przed niedzielnym meczem reprezentacji w Paryżu (12.03.) zagrają: Sale v Saracens, Worcester v Wasps i Leicester v Leeds w piątek, w sobotę Bath v Newcastle i Northampton v Gloucester, a w niedzielę Bristol v London Irish.

Pojawiły się wątpliwości czy największa gwiazda reprezentacji Anglii z finałów RWC 2003 w Australii będzie w stanie powrócić do gry na najwyższym poziomie. Sam gracz ma nadzieję, że seria kontuzji zostanie wreszcie przerwana i będzie mógł niebawem wybiec na boisko.

/zdjęcie: www.sportnetwork.net /

---28 lutego 2006---
Szef Komisji Dyscyplinarnej przesłuchującej ukaranego czerwoną kartką
Sebastiena Chabala - John Spencer poinformował, że zostały potwierdzone postawione mu zarzuty. Kara nałożona na gracza Sale to 2 tygodnie za nadepnięcie i 3 tygodnie za oplucie rywala, co oznacza przerwę w występach do 2 kwietnia br. i nieobecność w meczu 1/4 Pucharu Heinekena przeciwko Biarritz, na potrzeby którego podobnie jak przed rokiem Baskowie wynajęli stadion w San Sebastian by pomieścić znacznie większą liczbę kibiców. W komentarzach podkreśla się wykazaną przez Komisję łagodność dla 28-letniego francuskiego gwiadora i przypomina, że Gavin Henson pauzował aż 7 tygodni za niebezpieczne zagranie łokciem.

---27 lutego 2006---
Nieobecność reprezentantów bardzo utrudnia zadanie niektórym zespołom Guinness Premiership, a przegrana Leicester jest tego najlepszym przykładem. Weekend przyniósł też porażkę lidera w meczu na szczycie i zakończył serię wygranych Northampton, którzy polegli w spotkaniu z London Irish. Dodatkowo nieoczekiwanej porażki na własnym boisku doznał Gloucester, a jego pogromcą okazał się chyba najbardziej nieobliczalny zespół ligi - Bath. Czarną serię porażek kontunuują też Saracens. W meczu prowadzących w tabeli zespołów doszło do incydentu, który może zaważyć na dalszej postawie lidera. Gwiazdor Sale - grający na pozycji wiązacza Sebastien Chabal został usunięty z boiska po tym jak nadepnął na Lawrence Dallaglio, a schodząc z boiska opluł centra przeciwników Frasera Watersa co może oznaczać, że nie zobaczymy go nawet do końca rozgrywek. To pierwsza porażka lidera po serii 18 meczów bez porażki.
Komplet wyników 16 kolejki: Leeds v Worcester 21-15, Gloucester v Bath 15-18, London Irish v Northampton 30-3, Newcastle v Leicester 24-16, Wasps v Sale 26-16, Saracens v Bristol 13-19.
---25 lutego 2006---
Siedem celnym kopów z karnych Matta Burke pozwoliło odnieść bardzo cenną wygraną Newcastle Falcons nad pozbawionym siedmiu reprezentantów Leicester, 24-16. W ten sposób były Wallabies udowodnił, że podpisanie z nim przez działaczy klubowych kolejnego, dwuletniego kontraktu było naprawdę dobrym posunięciem. Świetną serię na własnym boisku podtrzymał też outsider z Leeds. Tykes po wcześniejszych wygranych na
Headingley z Bath i Bristol, tym razem rozprawili się z Worcester 21-15. Największy udział w wygranej miał łącznik ataku Roland De Marigny - zdobywca 16 punktów (przyłożenie, 3 karne i podwyższenie). W ten sposób Leeds nie stracili jeszcze szans na pozostanie w elicie klubów angielskich.
---24 lutego 2006---
Choć reprezentanci Anglii i Szkocji wyjeżdżają walczyć na Murrayfield w Pucharze 6 Narodów to rozgrywki ligowe nie zwalniają tempa. Już dzisiaj Newcastle, choć ciągle bez Wilkinsona, pod wodzą doświadczonego, 32-letniego australijskiego obrońcy Matthew Burke'a , który właśnie o kolejne 2 lata przedłużył kontrakt z klubem z Kingston Park podejmować będą
Leicester Tigers. Choć u gości zabraknie kapitana Anglików Martina Corry, to po kontuzjach powrócą do gry filar Graham Rowntree i center Dan Hipkiss co na pewno nie ułatwi zadania gospodarzom. W niedzielę kolejne, niezwykle interesująco zapowiadające się spotkania. Lider na wyjeździe zagra przeciwko aktualnemu mistrzowi Wasps i ciekawe jest czy bez Lawrence'a Dallaglio gospodarze będą w stanie pokonać Sale by zbliżyć się do niego w tabeli. W Londynie dojdzie także do konfrontacji dwóch dobrze ostatnio spisujących się ekip, w którym Irish będą próbowali powstrzymać Carlosa Spencera i jego kolegów z Northampton. Do tego w sobotę zagrają Gloucester z Bath, w piątek Worcester z Leeds, a w niedzielę Saracens z Bristol.

Matt Burke celebruje podpisanie kolejnego, 2-letniego kontraktu z Sokołami z Newcastle. Jako kapitan poprowadzi dziś kolegów do boju z Tygrysami z Leicester.

/zdjęcie: www.planet-rugby.com/

---20 lutego 2006---
Okazało się, że wyjazdowy remis z obrońcą tytułu nie był żadnym przypadkiem. Northampton ze znakomitym Carlosem Spencerem przy dopingu ponad 13,5 tys. kibiców rozgromiło Saracens, a cztery przyłożenia były dziełem szkockiego skrzydłowego Seana Lamonta, który całkiem niedawno poprowadził drużynę narodową do sensacyjnej wygranej nad Francją. Poza tym kolejną wygraną odniósł lider - Sale, kolejny remis zaliczyli Wasps, Leicester wreszcie, choć z kłopotami wygrał spotkanie z Worcester, a dobrą serię Newcastle (ciągle bez Wilkinsona) przerwał Gloucester. Wyniki 15 kolejki: Sale v Leeds 35-24, Bath v London Irish 28-33, Leicester v Worcester 28-22, Northampton v Saracens 58-17, Newcastle v Gloucester 9-13, Bristol v Wasps 9-9.
---13 lutego 2006---
Pomimo rozgrywania przez reprezentację spotkania w Pucharze 6 Narodów w Premiership rozegrano 14 kolejkę spotkań, w której doszło do kilku niespodzianek. Grający bez reprezentantów Leicester wyraźnie przegrał w Gloucester, nadspodziewanie dobrze spisujący się London Irish przegrali u siebie z Newcastle, u których na ławce rezerwowych zasiadł Jonny Wilkinson, cenne wyjazdowe wygrane odnieśli Bath i prowadzący Sale, a obrońcy tytułu tylko zremisowali u siebie z prowadzonym do walki przez nieustępliwych Carlosa Spencera i Bruce'a Reihanę - Northampton. Komplet wyników: Leeds v Bristol 26-16, Gloucester v Leicester 34-16, Worcester v Sale 33-48, London Irish v Newcastle 6-9, Wasps v Northampton 19-19, Saracens v Bath 29-34.
---4 lutego 2006---
Leicester wzmacnia skład. Nowym zawodnikiem tego klubu będzie reprezentacyjny, włoski filar Martin Castrogiovanni występujący w Calvisano. 24-letni, urodzony w Argentynie zawodnik rozpocznie występy w Anglii w przyszłym sezonie i będzie mógł wykorzystać doświadczenie zdobyte w 29 reprezentacyjnych występach i ... swe 120 kg.

---29 stycznia 2006---
Najwięcej emocji w 13 rundzie spotkań dostarczyło wyjazdowe spotkanie lidera z Leicester. Przez całe spotkanie gospodarze nie byli w stanie zdobyć przyłożenia, do przerwy wyraźnie przegrywali 9:24 zawodząc prawie 17 tys. kibiców, ale skuteczne kopy Andy Goode po raz kolejny uratowały im punkty i doprowadziły do końcowego remisu. Wreszcie dobrą formę z rozgrywek Heinekena potwierdziła ekipa Bath ogrywając wicelidera, a kolejne zwycięstwa odniosły, grające ciągle bez Wilkinsona, Newcastle, London Irish, Worcester i Northampton. Komplet rezultatów: Newcastle v Saracens 21-16, Bath v Wasps 28-16, Bristol v Worcester 23-26, Gloucester v London Irish 9-13, Leicester v Sale 27-27, Northampton v Leeds 21-18.
Niestety były też poważne zastrzeżenia co do formy arbitrów. Szczególnie niezadowoleni z ich pracy byli szkoleniowcy Gloucester i Leeds. Co ciekawe Dean Ryan - trener Gloucester krytykował decyzje przygotowującego się do prowadzenia spotkań w Pucharze 6 Narodów, uznawanego za jednego z najlepszych, południowoafrykańskiego sędziego Jonathana Kaplana, co tylko dowodzi jak trudnym zajęciem jest prowadzenie spotkań rugby...
---9 stycznia 2006---
Nieoczekiwanie wiele kłopotów z odniesieniem kolejnego zwycięstwa miał lider rozgrywek. Sale ostatecznie minimalnie pokonało beniaminka z Bristol, w czym największa zasługa Charlie Hodgsona, którego celne kopy przyniosły gospodarzom aż 26 punktów. Nie mniejsze emocje towarzyszyły spotkaniu w Londynie. Leicester odnosząc dopiero drugą wyjazdową wygraną w rozgrywkach pokonał dobrze w tym roku grająca ekipę London Irish także głównie dzięki skuteczności kopacza Andy Goode'a. Cenne wyjazdowe wygrane odniosły także drużyny Northampton i Gloucester, a u siebie wygrał też zamykający tabelę Leeds. Komplet wyników: Worcester v Northampton 11-15, Leeds v Bath 25-14, London Irish v Leicester 25-28, Wasps v Newcastle 21-6, Sale v Bristol 31-29, Saracens v Gloucester 9-19.
---5 stycznia 2006---
27-letni kapitan Gloucester Adam Balding przedłużył właśnie na dwa lata swój kontrakt z klubem, gdzie po przejściu z Leicester (2004) czuje się bardzo dobrze. Czyniący stałe postępy, grający na pozycji nr 8 Anglik występuje w reprezentacyjnej drużynie "A" i ma szanse gry w finałach Pucharu Świata we Francji, a już w niedzielę poprowadzi swoją drużynę w trudnym wyjazdowym meczu z Saracens. Komplet spotkań najbliższej kolejki:
Worcester v Northampton (sobota), Leeds v Bath, London Irish v Leicester, Wasps v Newcastle, Sale v Bristol, Saracens v Gloucester.
---3 stycznia 2006---
Wygrywając po blisko ośmiu latach przerwy na
Recreation Ground w Bath - Sale Sharks powrócili na fotel lidera Guinness Premiership. Wygrana 21-9 (6:3) nie przyszła łatwo, ale też nie była zagrożona, bowiem gospodarze nie zdołali ani razu przyłożyć piłki na polu punktowym Sharks. W drugim poniedziałkowym spotkaniu aktualni wicemistrzowie Leicester po wyrównanym boju pokonali Saracens 34-27 (21:14) w czym największy udział miał Andy Goode, zdobywając kopami 16 punktów. Zwycięstwo to pozwoliło awansować im w tabeli na trzecią pozycję.
---2 stycznia 2006---
Zapowiedź powrotu do gry Jonnego Wikinsona przyciągnęła na Kingston Park w Newcastle prawie 9 tys. widzów, którzy pomimo zimna, wiatru i śniegu gotowi byli w Nowy Rok śledzić poczynania swych ulubieńców. Gwiazdor niestety nie pojawił się na placu gry, a nawet nie zasiadł na ławce rezerwowych. Na szczęście dla gospodarzy świetne spotkanie rozegrał obrońca Matthew Burke - zdobywca 16 punktów (przyłożenie, podwyższenie i 3 karne), co pozwoliło na 3 kolejną ligową wygraną Falcons i dopisanie w ich dorobku kolejnych punktów. Sylwestrowa wygrana Wasps nad Irish w derby Londynu
pozwoliła im zakończyć rok na fotelu lidera rozgrywek Guinnessa, bowiem dzięki czterem przyłożeniom: Lewsey'a, Worsley'a, Skivingtona i Ibaneza oraz 15 punktom obrońcy Marka Van Gisbergena wygrali 35-19 i wyprzedzili Sale rozgrywających swe spotkanie dopiero dzisiaj. Ważną wygraną nad beniaminkiem z Bristol odnieśli też gracze Northampton czym ucieszyli ponad 13 tys. kibiców obecnych na spotkaniu. Wyniki 11 kolejki: London Irish v Wasps 19-35, Gloucester v Leeds 31-7, Newcastle v Worcester 21-15, Northampton v Bristol 29-22. Dzisiaj zagrają: Bath z Sale i Leicester z Saracens.
---28 grudnia 2005---
Przy świetnej frekwencji (średnia powyżej 10 tys.) rozgrywano świąteczną kolejkę spotkań Premiership. Emocji oczywiście nie zabrakło. Na wyjeździe "poległy": Leicester przegrywając z Bristol, Northampton i Gloucester, ale ważne wygrane odniosły Newcastle, London Irish i Bath. Na własnym boisku wygrały prowadzące w tabeli drużyny Sale i Wasps, ale na szczególną uwagę zasługuje świetna postawa London Irish, którzy dzięki wygranej z Saracens awansowali na 3 miejsce w tabeli. Komplet wyników: Bristol v Leicester 15-3 (15:0); Leeds v Newcastle 10-13 (10:13); Saracens v London Irish 19-20 (6:14); Sale v Northampton 34-14 (17:9); Wasps v Gloucester 32-25 (29:13); Worcester v Bath 18-36 (13:10). Już w sylwestra i Nowy Rok kolejna runda spotkań i zapowiedź powrotu do gry Jonnego Wilkinsona. Sześcio-tygodniowa przerwa jest kolejną w ostatnich dwóch latach i wszyscy jego kibice wierzą, że rok 2006 zakończy tą feralną serię, a mecz z Worcester będzie przełomowym dla reprezentacyjnego łącznika Anglików, który zdołał w tym sezonie zagrać jedynie w czterech spotkaniach swego zespołu. Pary w 11 kolejce: London Irish v Wasps; Gloucester v Leeds; Newcastle v Worcester; Northampton v Bristol; Bath v Sale; Leicester v Saracens.
---28 listopada 2005---
Udany kop z karnego zmiennika
Dave'a Waldera zapewnił Newcastle Falcons nieoczekiwaną wygraną nad obrońcą tytułu London Wasps i zdecydowanie poprawił nastroje w zespole, który dość pechowo przegrał kilka ostatnich pojedynków. W niedzielę przegrał także lider tabeli nie mogąc sprostać w wyjazdowej grze beniaminkowi Guinness Premiership - Bristol. Doping ponad 12 tys. kibiców nie pomógł Northampton, które pechowo, jednym punktem przegrało z Worcester. Wyniki 9 kolejki: Bristol v Sale 22-14 (12:7); Newcastle v Wasps 17-15 (7:5); Gloucester v Saracens 19-8 (16:3); Northampton v Worcester 21-22 (13:16); Bath v Leeds 12-16 (12:13); Leicester v London Irish 35-3 (18:3).
---26 listopada 2005---
Choć w tym sezonie Bath gra dość słabo i nierówno to jednak było zdecydowanym faworytem wczorajszego pojedynku z zamykającym tabelę Leeds. Tymczasem prawie 10 tys. kibiców z niedowierzaniem patrzyło jak po wyrównanym boju goście schodzili do szatni jako zwycięzcy. To druga, kolejna wygrana outsidera. W innym piątkowy meczu Leicester pokonali świetnie grających w tym sezonie London Irish, a okazałe rozmiary wygranej także były dość niespodziewane. Na tym spotkaniu pojawiło się prawie 17 tys. kibiców. Wyniki: Bath v Leeds 12-16 (12:13); Leicester v London Irish 35-3 (18:3).
---21 listopada 2005---
Nie zwalnia tempa lider angielskiej Guinness Premiership. Tym razem na jego drodze stanął finalista z poprzedniego sezonu i jeden z faworytów rozgrywek zespół Leicester i został pokonany, nie zdobywając nawet bonusowego punktu z czego bardzo zadowolonych było ponad 10 tys. kibiców gospodarzy. Świetnie radzą sobie także zespoły z Londynu. Wasps uporali się z nierówno grającymi Bath, a Irish pokonali przeżywający chyba mały kryzys formy Gloucester. Wyniki 8 kolejki: Sale v Leicester 24-16; Worcester v Bristol 24-15; Leeds v Northampton 28-25; London Irish v Gloucester 25-10; Wasps v Bath 28-20; Saracens v Newcastle 27-18.
Warto też zwrócić uwagę, że nawet mecz reprezentacji i rozgrywki Premiership nie odciągają ze stadionów kibiców związanych z klubami grającymi w niższych ligach. Na bardzo ważny mecz spadkowicza z elitarnego grona drużyn Premiership - Harlequins w National League One z Cornish Pirates przyszło prawie jedenaście tysięcy i miało okazję obejrzeć okazałe zwycięstwo gospodarzy 50-6 (12:6).
---16 listopada 2005---
Pod nieobecność kadrowiczów walczących z Australią rozgrywano spotkania 7 kolejki spotkań. Na uwagę zasługuje kolejna minimalna porażka Newcastle, której nie wystarczyły do zwycięstwa przyłożenie Burke i 15 punktów Jonnego Wilkinsona i pomimo gorącego dopingu ponad 10 tys. kibiców musieli oni uznać wyższość gości z Londynu, co sprawiło, że w tabeli za nimi pozostaje ciągle jedynie zdecydowany outsider z Leeds. Wygrane prowadzących Sale, Wasps i Leicester (nad wyprzedzająm ich dotychczas Gloucester) sprawiły, że na szczycie tabeli nie zaszły wieksze zmiany. Wyniki: Newcastle v London Irish 20-23; Sale v Worcester 24-13; Northampton v Wasps 13-21; Leicester v Gloucester 25-20; Bath v Saracens 12-12; Bristol v Leeds 32-6.
---7 listopada 2005---
Po zwycięstwie nad Leeds pozycję lidera obronili zawodnicy Sale. Pomimo dobrej gry Jonny Wilkinsona (15 pkt) jego Newcastle nie sprostali na wyjeździe Gloucester przegrywając w obecności 12,5 tys. widzów 20-27. Komplet wyników 6 kolejki: Wasps v Bristol 21-16; Worcester v Leicester 15-11, Leeds v Sale 11-17; Gloucester v Newcastle 27-20; London Irish v Bath 36-13; Saracens v Northampton 28-22.
---5 listopada 2005---
Po dłuższej przerwie na ligowe boiska w Anglii powrócili zawodnicy Premiership. Szczęśliwy był 200 ligowy występ dla Lawrence Dallaglio, bowiem jego Wasps po ciężkim boju pokonali Bristol 21-16 i dzięki wygranej Worcester nad Leicester 15-11 objęli prowadzenie w tabeli, które może być jednak tylko chwilowe. Jeśli dzisiaj Sale poradzą sobie w wyjazdowym spotkaniu z outsiderem z Leeds powrócą na fotel lidera.
---19 października 2005---
Są już konsekwencje walki flarów w spotkaniu Leicester - Newcastle, o której wspomniano poniżej. Szczególnie złe wieści dotarły do reprezentacyjnego filara "Tygrysów" z Leicester, który po pierwsze został pominięty przy powołaniach Andy Robinsona na listopadowe pojedynki Anglików, po wtóre nie zagra w trzech spotkaniach otwierających tegoroczne rozgrywki Heineken Cup jako, że musi pauzować aż przez 8 tygodni. Jego "sparing-partner" z Newcastle - Andy Perry dostał "tylko" połowę tej kary.
---16 października 2005---
O tym, że niełatwo być Wilkinsonem mógł przekonać się każdy, kto miał okazję obejrzeć wyjazdową potyczkę jego Newcastle z liderem Premiership, zakończoną w sumie dość sprawiedliwym remisem. Już w pierwszej połowie, ponownie wracający do gry Wilkinson, był kilkakrotnie bezpardonowo atakowany przez graczy Leicester po kopach z gry. W ogóle, mecz zaczął się dla gracza "Sokołów" pechowo, bowiem w pierwszych minutach spotkania, wykonywany przez niego z trudnej pozycji kop z karnego trafił w słupek bramki rywali i choć za chwilę udanym dropem wyprowadził swą drużynę na pierwsze prowadzenie, to po nim zecydowaną przewagę uzyskali gospodarze. Tylko dzięki wielkiemu poświęceniu w grze obronnej goście nie stracili punktów z przyłożenia, ale skutecznymi kopami z karnych zdobywał je dobrze spisujący się, skuteczny Andy Goode. W końcówce tej części gry doszło jednak do niecodziennych wydarzeń. Po raz kolejny zaatakowany przez Ellisa, Wilkinson padł na murawę i wydawało się, że nie będzie w stanie pozostać na boisku (tzw. "zwykły człowiek" miałby prawdopodobnie połamane obie nogi). Sędzia, choć podyktował po tym faulu jedynie rzut karny to, ponieważ piłka spadła blisko pola obrony "Tygrysów", został on wykorzystany przez Burke (Wilkinson już do końca spotkania został zwolniony z ich wykonywania). Po chwili ponowny, spóźniony atak na Jonnego zakończył się żółtą kartką dla Goode. Przewaga liczebna przyjezdnych trwała jednak tylko przez moment, bowiem w kolejnej akcji wykluczony został jeden z graczy Newcastle. Jakby tego było mało po chwili kolejni gracze formacji młyna wymierzali sobie sprawiedliwość i arbiter sięgnął po czerwoną kartkę wyrzucając obu zawodników. Po przerwie kilka okazji znowu mieli gospodarze, raz o braku przyłożenia przesądziła obserwacja zapisu z kamer telewizyjnych, ale w kolejnej akcji kiedy gospodarze ponownie byli blisko pola punktowego sędzia przyznał im punkty nie prosząc o podobną analizę, choć obraz z kilku kamer wskazywał, że przyłożenia i tym razem prawdopodobnie nie było. Po udanym podwyższeniu niektórym wydawało się (przy stanie 16:9), że jest już po meczu, ale wówczas do ataku ruszyli goście i zdołali wyrównać, będąc w ostatnich minutach stroną przeważającą. Obejrzenie takiego spotkania tłumaczy, dlaczego rugby w Anglii ma tak wielu zwolenników (mecz, o którym mowa oglądało prawie 17 tys. kibiców). Tempo gry, sprawność i odwaga graczy, a także umiejętność podejmowania decyzji w ułamkach sekundy. Do tego wyrównany poziom drużyn zapewniający emocje niemalże w każdym meczu od pierwszego do ostatniego gwizdka sędziego... Dzięki wygranej nad obrońcą tytułu nowym liderem rozgrywek został zespół Sale Sharks. Wyniki 5 rundy: Leicester v Newcastle 16-16; Sale v Wasps 18-10; Worcester v Leeds 22-15; Bath v Gloucester 18-16; Northampton v London Irish 25-23; Bristol v Saracens 11-23.
---29 września 2005---
Wydarzeniem 4 kolejki spotkań była pierwsza w tegorocznych rozgrywkach wygrana czołowej drużyny minionego sezonu Bath, która na wyjeździe pokonała Newcastle. Podobna sztuka nie udała się Leeds, którzy choć dzielnie walczyli, to jednak ulegli liderowi. Najwięcej kibiców (ponad 11 tys.) obejrzało spotkanie Gloucester i było świadkami bardzo wyrównanej walki i wygranej gospodarzy po dramatycznej końcówce. Teraz w rozgrywkach nastąpi przerwa na rozegranie spotkań w Powergen Cup. Wyniki 4 kolejki ligowej: Leeds v Leicester 20- 28 (7:12); Newcastle v Bath 16-27 (16:8); Saracens v Sale 32-40 (10:16); Wasps v Worcester 34-20 (7:10); Gloucester v Northampton 28-24 (13:21); London Irish v Bristol 24-22 (21:9).
---19 września 2005---
Ponad 11,5 tys. widzów przyszło na stadion w Bristol licząc na kolejną wygraną niespodziewanego lidera. Tymczasem przyjezdni z Gloucester nie pozostawili watpliwości, że są znacznie mocniejszą drużyną wygrywając zdecydowanie 41-9 (27:9). Przegrana ta zepchnęła beniaminka aż na 6 miejsce w tabeli i awansowała Gloucester na pozycję trzecią. wyniki innych spotkań: Sale v London Irish 29-3; Worcester v Saracens 25-24; Northampton v Newcastle 9-16; Leicester v Bath 40-26; Leeds v Wasps 9-47.
---13 września 2005---
Dzięki drugiej, tym razem wyjazdowej wygranej nad Newcastle, nowym liderem angielskiej premiership został beniaminek z Bristol, który wyprzedza w tabeli faworytów - Leicester i Wasps. W meczu potentatów remis na boisku lidera. Wyniki: Bath v Northampton 9-17; Wasps v Leicester 29-29; Gloucester v Sale 21-18; Newcastle v Bristol 14-16; London Irish v Worcester 15-20; Saracens v Leeds 34-16.
---5 września 2005---
Także pozostałe pojedynki w 1 kolejce spotkań były bardzo wyrównane. Ciężko napracowali się aktualni mistrzowie by na Twickenham pokonać Saracens, Leeds nie sprostał London Irish, którzy latem przygotowywali się w Polsce, a beniaminek z Bristol pokonał czołową drużynę poprzedniego sezonu - Bath. Mecz Worcester z Gloucester zakończył się remisem, a jedyną wyraźną wygraną odniósł Leicester, który objął prowadzenie w tabeli. Wszystkie wyniki: Sale v Newcastle 26-25; Wasps v Saracens 23-11; Leicester v Northampton 32-0; Leeds v London Irish 11-27; Bristol v Bath 19-16; Worcester v Gloucester 15-15.
---3 września 2005---
Od niezwykle wyrównanego pojedynku Sale z Newcastle rozpoczęły się tegoroczne rozgrywki Guinness Premiership. W pojedynku kopaczy skuteczniejszy okazał się zdobywca 21 punktów Charlie Hodgson i pomimo występu Jonnego Wilkinsona (8 pkt) w zespole gości, nie zdołali oni pokonać faworyzowanych gospodarzy. Sale v Newcastle 26-25 (10:7). Widzów 10.546.
---17 sierpnia 2005---

Pod szyldem nowego sponsora już za dwa tygodnie ruszą rozgrywki ligi zawodowej w Anglii. W pierwszej kolejce spotkań finaliści zeszłorocznych rozgrywek zagrają u siebie. Londyńskie Osy podejmą na Twickenham Saracens, a Leicester zagrają na Welford Road z Northampton. Pełny zestaw par wygląda następująco: (2.09.) Sale - Newcastle; (3.09.) Wasps - Saracens; Leicester - Northampton; Leeds - London Irish; (4.09.) Bristol - Bath; Worcester - Gloucester.


Zurich Premiership - Anglia
London Wasps mistrzem Anglii w sezonie 2004/2005.
15 maja 2005
Wczorajszy finał rozegrany w obecności 66 tysięcy kibiców na Twickenham przyniósł tytuł londyńskim Osom, które nie dały szans Tygrysom z Leicester wygrywając 39-14. Bardzo rozczarowany takim wynikiem był kapitan Leicester, 35-letni Martin Johnson, dla którego był to według zapowiedzi, ostatni 500 występ w lidze. Znaczące dla ostatecznego rezultatu było pierwszych osiem minut, kiedy to ku zaskoczeniu wszystkich Wasps zdobyli 13 punktów bez odpowiedzi ze strony rywala. Bohaterem spotkania został zdobywca 26 punktów obrońca London Wasps - Mark van Gisbergen (przyłożenie, 5 karnych i 3 podwyższenia), a punktowali także Voyce i Hoadley (przyłożenia) i King (drop). Dla pokonanych punkty zdobyli Goode - 9 i Bemand (przyłożenie).
14 maja 2005
Dzięki wygranej 24-16 nad Gloucester - Saracens z Watford zapewnili sobe prawo gry w kolejnej edycji Heineken Cup. W meczu na Twickenham rozegranym przed wielkim finałem ligi Leicester - Wasps punkty dla zwycięzców zdobyli: Jackson - 9 oraz Vyvyan, Johnson i Vaikona po 5.
9 maja 2005
London Wasps będą finałowym przeciwnikiem Leicester w rozgrywanym na Twickenham, 14 maja spotkaniu. Ich wyraźne zwycięstwo 43-22 nad Sale Shark na Causeway Stadium nie podlegało dyskusji. Punkty dla zwycięzców zdobyli: Rees, Lewsey, Erinle i Shaw po 5 (przyłożenia), Van Gisbergen - 20 i King - 3 (drop), a dla pokonanych: Chabal, White i Cueto po 5 (przyłożenia), Hodgson - 5 i Wigglesworth - 2.
Gloucester po pokonaniu 23-16 Newcastle Falcons zagra z Saracens w następną sobotę w finale Premiership Wild Card. O wyniku tego spotkania zdecydowały przede wszystkim 2 przyłożenia Forrestera. Pozotałe punkty zdobył dla zwycięzców: Balding - 5 (przyłożenie) i McRae - 8, a dla pokonanych: Wilkinson - 11 i Burke - 5 (przyłożenie). Saracens pokonali Worcester 28-10.
7 maja 2005
Wiele emocji budzi sposób wyłaniania mistrza Zurich Premiership. W dzisiejszym półfinale zagrają obrońcy tytułu - Wasps z Sale, które o ile wygrają to spotkanie i pokonają w finale na Twickenham lidera rozgrywek regularnych - Leicester zapewnią sobie tytuł wygrywając jedynie 13 z 22 spotkań. Oczywiście nie jest to zadanie łatwe, a apetyty na trzeci z kolei tytuł mają londyńskie Osy, a także niedoszli finaliści Heineken Cup - Tygrysy z Leicester. Jednak jeśli rzadko grająca w tych rozgrywkach w pełnym składzie drużyna Sale Sharks z Charlie Hodgson'em, Markiem Cueto i Jasonem Robinsonem z tyłu oraz Sebastianem Chabalem na 8, Andy Sheridanem i Titterellem w pierwszej linii młyna zdobędzie tytuł, trudno będzie uznać to za wielką niespodziankę. Także dzisiaj o Zurich Wild Card zagrają Gloucester i Newcastle.
Klasyfikacja w rozgrywkach regularnych:
1.Leicester 78 665-323; 2.Wasps 73 561-442; 3.Sale 60 513-442; 4.Bath 58 407-366; 5.Saracens 57 384-428; 6.Gloucester 47 407-487; 7.Newcastle 47 475-596; 8.Leeds 43 380-431; 9.Worcester 42 365-493; 10.London Irish 40 378-421; 11.Northampton 40 410-473; 12.Harlequins 38 416-459
1 maja 2005
Ostatnia kolejka regularnego sezonu przyniosła ważne rozstrzygnięcie. Po raz pierwszy w 17-letniej historii tych rozgrywek opóści je zespół NEC Harlequins, który nie zdołał pokonać Sale i tym samym zostanie w przyszłym sezonie zastąpiony przez Bristol Shoguns. Wyraźna wygrana Tygrysów z Leicester nad Osami z Londynu dała im przodownictwo po ostatniej kolejce. Wyniki: Bath - Leeds 6-10; Harlequins - Sale 22-23; Falcons - Irish 23-16; Gloucester - Saracens 13-14; Worcester - Northampton 21-19; Leicester - Wasps 45-10.
29 kwietnia 2005
NEC Harlequins - klub uznawany za najbardziej arystokratyczny w Anglii jest w bardzo trudnej sytuacji. W sobotnim spotkaniu przeciwko Sale Sharks, jeśli chce oddalić od siebie widmo spadku, musi wygrać zdobywając bonusowy punkt, a nie będzie to łatwe zadanie. Wszystko przez wtorkową porażkę z Leeds 10-21 (3:7), która zepchnęła Harlequins na koniec tabeli. Z kolei wyjazdowa wygrana Bath nad London Irish 21-19 (10:13) pozwoliła im przesunąć się na 3 miejsce w tabeli. Ale uwaga większości angielskich kibiców skupi się w sobotę na "meczu kolejki", w którym Leicester podejmować będzie liderujące "Osy" z Londynu.
19 kwietnia 2005
Dzięki 19 punktom Castignede prawie 17 tys. kibiców mogło świętować wygraną Saracens nad liderem rozgrywek, który nie zdołał zdobyć choćby jednego przyłożenia. Jedenaście punktów Jonnego Wilkinsona (rozpoczął mecz na ławce rezerwowych) nie wystarczyło do zwycięstwa Newcastle w wyjazdowym meczu z Northampton. Ze względu na rozgrywany w sobotę finał Pucharu Powergena nie rozegrano dwóch spotkań 21 kolejki z udziałem Leeds i Bath. Wyniki: Saracens - Leicester 19-17 (10:14); Wasps - Worcester 32-17 (10:3); Northampton - Newcastle 23-22 (20:12); Sale - Gloucester 35-17 (16:0).
11 kwietnia 2005
W obecności prawie 17 tys. widzów lider rozgrywek udowodnił, że znajduje się w doskonałej dyspozycji. Po tym jak przed tygodniem wyraźnie pokonał w Pucharze Heinekena irlandzki Leinster teraz nie dał szans drużynie Sale wygrywając 45-15 (31:10). W pozostałych spotkaniach Newcastle nie sprostał Worcester (8) 16-21 (6:8), Wasps pokonali Saracens 45-24 (38-10), Bath - Northampton 30-12 (23:6), Gloucester przegrał z Leeds (22) 15-33 (10:22), a Harlequins z London Irish 20-25 (9:10).
29 marca 2005
Niezwykle wyrównane były wielkanocne mecze ligi angielskiej. Żadno ze spotkań nie zakończyło się wygraną wyższą niż 4 punkty. Wygrana Leeds nad Leicester to olbrzymia niespodzianka. Komplet wyników: Leeds - Leicester 23-22 (15:9); Newcastle - Bath 5-9 (5:3); London Irish - Gloucester 12-13 (12:10); Northampton - Harlequins 22-20 (9-13); Worcester - Saracens 18-19 (15:14); Sale - Wasps 25-27 (3:24).
14 marca 2005

Choć składy niektórych zespołów były mocno przemeblowane ze względu na mecze w Pucharze 6 Narodów to kibice tłumnie odwiedzili ligowe stadiony. Najwięcej ponad 16 tys. widzów było świadkami kolejnego zwycięstwa lidera rozgrywek, ale wydarzeniem kolejki był powrót na boisko Jonnego Wilkinsona. Jego 8 punktów nie pomogło jednak Newcastle, a dodatkowo niedawny "bohater Anglii" doznał kolejnego urazu! Pech więc nie opuszcza kapitana reprezentacji. Kolejny powrót do gry po 9 tygodniowej przerwie został zakończony po szarży filara przeciwników Ceri Jonesa. Nie wytrzymało lewe, wcześniej kontuzjowane kolano Jonnego. Wyniki: Harlequins - Newcastle 39-23 (23:13); Saracens - Sale 32-19 (27:6); Wasps - Leeds 30-15 (20:3); Bath - Worcester 18-10 (6:3); Gloucester - Northampton 18-26 (6:14); Leicester - London Irish 15-6 (8:3).
28 lutego 2005
Ponad 12 tys. wiernych kibiców wietrzyło możliwość sensacji i doczekali się. Dotychczasowy outsider pokonał lidera rozgrywek! Niespodziewanej porażki doznał także zespół Sale, a niesamowite rzeczy działy się na boiskach Newcastle i Bath. Komplet wyników: London Irish - Wasps 19-33 (9:12); Newcastle - Gloucester 27-27 (6:22); Bath - Harlequins 15-17 (15:3); Northampton - Leicester 26-11 (21:11); Leeds - Saracens 5-14 (0:5); Worcester - Sale Sharks 23-10 (17:3).
20 lutego 2005
W obecności prawie 17 tys. kibiców lider rozgromił Newcastle. Choć wygraną lidera trudno uznać za niespodziankę to rozmiary porażki po ostatnim zwycięstwie Falcons nad Osami z Londynu są zaskakujące. Komplet wyników: Saracens - London Irish 12-30 (9:0); Wasps - Northampton 39-9 (22:6); Gloucester - Bath 17-16 (8:10); Harlequins - Worcester 9-15 (6:3); Leicester - Newcastle 83-10 (34:10); Sale - Leeds (3) 19-10 (9:3).
7 lutego 2005
Mecz reprezentacji w Pucharze 6 Narodów sprawił, że konieczne były zmiany w składach wielu zespołów. Bardzo ważną wygraną odniósł zespół Newcastle pokonując obrońców tytułu z Londynu. Ciężką przeprawę miał lider rozgrywek w wyjazdowym spotkaniu z Bath. 10,5 tys. widzów nie miało okazji do obejrzenia przyłożeń, a remisowy wynik został ustalony w 1 połowie meczu. Nie pomógł doping ponad 12 tys. kibiców Northampton, którzy przegrali po bardzo zaciętym spotkaniu z Saracens i spadli na ostatnie miejsce w tabeli rozgrywek. Wyniki: Bath - Leicester 6-6; Harlequins - Gloucester 38-9; London Irish - Sale Sharks 6-9; Newcastle Falcons - Wasps 29-28; Northampton Saints - Saracens 20-21; Worcester Warriors - Leeds Tykes 22-15.
31 stycznia 2005

Prawie 17 tys. widzów oglądało zadziwiająco wyrównaną walkę lidera z outsiderem. Do przerwy gospodarze prowadzili tylko 19-17, by wygrać ostatecznie 32-17. Największy wkład w to zwycięstwo miał Andy Goode wykorzystując 6 karnych i obydwa podwyższenia. Nie obejrzało przyłożeń 10 tys. widzów w Londynie gdzie Wasps raczej nieoczekiwanie przegrały z Bath 9-12. Wyniki 14 kolejki: Gloucester - Worcester 28-16; Leicester - Harlequins 32-17; Sale - Northampton 37-24; Wasps - Bath 9-12; Leeds - London Irish 16-5; Saracens - Newcastle 32-13.
3 stycznia 2005
Po raz kolejny Jonny Wilkinson... W meczu z Sale, w obecności ponad 10 tys. kibiców gwiazda ostatniego Pucharu Świata zdobywając przyłożenie i wykonując udane podwyższenie w ostatniej minucie spotkania przesądził o wygranej Newcastle 30-29. Bardzo dobrze zagrał również kontrkandydant Jonnego na pozycję łącznika ataku w reprezentacji Anglii Charlie Hodgson zdobywając dla swej drużyny 19 punktów (przy 20 Wilkinsona) oraz zdobywca dwóch przyłożeń dla Sharks Jason Robinson. Kolejne, tym razem wyjazdowe wygrane odniosły prowadzące w tabeli zespoły Leicester i Wasps. Wyniki:Gloucester - Leicester 13-28; Harlequins - Wasps 15-27; Newcastle - Sale 30-29; Bath - Saracens 6-13; Northampton - Leeds 18-9; Worcester - London Irish 16-6.
29 grudnia 2004
W rozgrywanych w niedzielę i poniedziałek (26 i 27 grudnia) spotkaniach przekonujące zwycięstwa odniosły prowadzące w tabeli zespoły Leicester i Wasps. Ponad 17 tys. kibiców było świadkami nieoczekiwanej porażki London Irish z Northampton w Londynie. Po raz kolejny umiejętności Jonnego Wilkinsona (3 karne, 1 drop) przesądziły o zwycięstwie Newcastle. Komplet wyników 12 kolejki: Leeds - Newcastle 11-15; Leicester - Worcester 50-7; London Irish - Northampton 21-22; Sale - Bath 19-10; Wasps - Gloucester 33-20; Saracens - Harlequins 8-8
29 listopada 2004

17 punktów Olly Barkleya zdecydowało o zwycięstwie Bath nad London Irish, a ponad 16 tys. widzów było świadkami wygranej lidera nad Saracens. Wyniki: Bath - London Irish 27-15; Newcastle - Northampton 27-16; Harlequins - Leeds Tykes 31-17; Leicester - Saracens 21-9; Worcester - Wasps 27-24; Gloucester - Sale 24-14
22 listopada 2004
W meczu kolejki drużyny, w których kapitanami są niedawne gwiazdy angielskiej reprezentacji Lawrence Dallaglio (Wasp) i Martin Johnson (Leicester) padł remis 17:17. W obecności 10 tys. widzów remis dla gospodarzy uratowała "noga" Edda Throwera, który zdobył 12 punktów z karnych. Dużymi niespodziankami są porażki Gloucester i Sale. Wyniki: London Irish - Newcastle 21-15; Saracens - Gloucester 14-9; Wasps - Leicester 17-17; Northampton - Worcester 6-17; Leeds Tykes - Bath 28-30; Sale - Harlequins 13-19.
15 listopada 2004
Leicester powrócił na pozycję lidera po wyjazdowym zwycięstwie nad outsiderem Worcester. W najciekawszym meczu kolejki w obecności 13 tys. kibiców obrońca tytułu z Lawrance Dallaglio i Mattem Dawsonem pokonał na wyjeździe Gloucester. Wyniki:Newcastle - Leeds Tykes 29-16; Northampton - London Irish 20-21; Worcester - Leicester 11-38; Bath - Sale 27-13; Harlequins - Saracens 40-10; Gloucester - Wasps 17-27
8 listopada 2004
W meczu na szczycie dotychczasowy lider Leicester pokonał Gloucester, ale nie utrzymał prowadzenia w tabeli, bowiem wysokie zwycięstwo nad drużyną niegrającego Wilkinsona - Newcastle pozwoliło wyjść na czoło drużynie Sale, która pod wodzą kapitana Jasona Robinsona, dzięki 24 punktom łącznika ataku Charliego Hodgsona wygrała w obecności 10641 widzów - 39:25. Wyniki 8 rundy spotkań: Bath - Saracens 37-30; Leeds Tykes - Northampton Saints 26-21; Leicester Tigers - Gloucester 28-13; London Irish - Worcester Warriors 25-15; London Wasps - NEC Harlequins 19-16; Sale Sharks - Newcastle Falcons 39-25.

18 października 2004
Solidarne, choć niezbyt wysokie wygrane zespołów z czołówki. Wyniki: Leeds Tykes - London Irish 16-12; Sale Sharks - Northampton Saints 23-6; Leicester Tigers - Harlequins 15-9; London Wasps - Bath 19-16; Gloucester - Worcester Warriors 18-13; Newcastle Falcons - Saracens 20-20
.
11 października 2004
Radość w Londynie. Minimalna porażka dotychczasowego lidera Sale Sharks w Londynie z London Irish oraz zwycięstwo obrońcy tytułu London Wasp z drużyną Wilkinsona - Newcastle Falcons.
Wyniki: Gloucester vs Harlequins 29-23; Leeds Tykes vs Worcester Warriors 24-19; Leicester Tigers vs Bath 16-16; London Irish vs Sale Sharks 17-16; London Wasps vs Newcastle Falcons 43-29; Saracens vs Northampton Saints 23-12

27 września 2004
Pomimo prowadzenia gości do przerwy (13:12) obrońcy tytułu lepsi w derby Londynu. 20 punktów Alexa Kinga i przyłożenia Voyce'a, O'Connora i Erinie pozwoliły faworytom odnieść zwycięstwo 35:26. Pomimo 12 punktów Wilkinsona pierwszą porażkę poniosło Newcastle (na wyjeździe z Gloucester), którą oglądała rekordowa liczba kibiców na Kingsholm - 13.000.
Wyniki: Saracens - Leeds Tykes 23:29; Wasps - London Irish 35:26; Leicester - Northampton 32:13; Harlequins - Bath 10-18; Gloucester - Newcastle 31:17; Sale - Worcester 57:3
20 września 2004
Wyniki III rundy:
Northampton - Gloucester 12:18; London Irish - Leicester Tigers 22:39; Newcastle Falcons - NEC Harlequins 22:21; Leeds Tykes - London Wasps 9:13; Sale Sharks - Saracens 25:15; Worcester - Bath 22:26. W meczu kolejki dotychczasowy lider Northampton przegrał na własnym boisku z Gloucester. Ponad 8000 widzów było świadkami kolejnego zwycięstwa nowego lidera Newcastle odniesionego dzięki nodze Jonnego Wilkinsona, który zdobył 17 punktów w 22 punktowym dorobku swojej drużyny.
13 września 2004
Wyniki II rundy spotkań: Saracens - Worcester 16:10; Bath - Newcastle 18:33; Leicester - Leeds Tykes 42:20; Harlequins - Northampton 13:45; Gloucester - London Irish 23:16; Wasps - Sale 30:33. Ponad 10 tys. widzów było świadkami kolejnej wyjazdowej wygranej Newcastle /13 punktów Jonnego Wilkinsona (w tym dwa drop-gole)/ i zarazem drugiej porażki Bath, które po raz ostatni przegrało z Newcastle u siebie 23 sierpnia 1997 r. Bardzo aktywny był w tym meczu Tom May, który był autorem pierwszego i ostatniego spośród czterech przyłożeń zwycięskiej drużyny, ponadto został ukarany żółtą, a nastepnie czerwoną kartką.
6 września 2004
Wyniki I rundy rozgrywek: Worcester - Newcastle 9:30; Leeds Tykes - Gloucester 16:21; Sale - Leicester 26:19; London Irish - Harlequins 18:12; Saracens - Wasps 13:11; Northampton - Bath 29:14. Wyjazdowe zwycięstwo Newcastle i 15 punktów Jonnego Wilkinsona oraz porażki obrońcy tytułu Wasp (w obecności 51000 kibiców na Twickenham) i finalisty Bath to najważniejsze wydarzenia minionej kolejki. W najbardziej wyrównanym meczu Sale z Jasonem Robinsonem minimalne lepsze od Leicester z Martinem Johnsonem.



 
  Partnerzy: